Wnikliwa analiza wywołanych wysiłkiem zmian pokazuje, że tak nie jest. Układem, którego funkcjonowanie może ulec poprawie, ale też i zaburzeniu pod wpływem aktywności fizycznej jest układ rozrodczy. Wykazano, że wysiłek może zmieniać funkcjonowanie gonad pośrednio poprzez wpływ na masę i skład ciała, jak też bezpośrednio, poprzez zmiany wydzielania hormonów płciowych i procesów wytwarzania komórek rozrodczych.
Jaki ma wpływ masa ciała na płodność kobiety?
Dowiedziono, że masa ciała jest czynnikiem istotnie wpływającym na płodność, zwłaszcza kobiet. Ustalono, że zarówno kobiety z niską masą ciała (BMI<20), jak również te z nadwagą (BMI 25-29,99) i otyłe (BMI≥30) są bardziej narażone na zaburzenia płodności niż kobiety o prawidłowych wartościach BMI (20-24,99). Zatem zależność między masą ciała a ryzykiem niepłodności obrazuje wykres mający kształt litery U, co wykazano m.in. w amerykańskim badaniu Nurses’ Health Study II (NHS II).
Zaburzenia płodności obserwowane u kobiet z nieprawidłową masą ciała tłumaczy się zmianami w ilości i funkcji wewnątrzwydzielniczej tkanki tłuszczowej. W sytuacji niedostatecznej jej zawartości w organizmie dochodzi do zmniejszenia produkcji i uwalniania do krwi leptyny, jednego z hormonów tkanki tłuszczowej, który jak się powszechnie uważa stanowi kluczowy metaboliczny sygnał dla mózgu o wielkości zapasów energii w ustroju. Spadek stężenia leptyny we krwi hamuje pracę gonad. Natomiast u osób z nadmierną masą tkanki tłuszczowej stężenie leptyny we krwi jest podwyższone. Towarzyszy temu zazwyczaj wzrost wydzielania przez komórki tłuszczowe innych związków sprzyjających rozwojowi stanu zapalnego oraz dodatkowo upośledzających odpowiedź komórek organizmu na działanie insuliny. W efekcie u kobiet otyłych również pojawiają się zaburzenia owulacji.
Aktywność fizyczna zwiększając wydatek energetyczny powoduje zmniejszenie zawartości tkanki tłuszczowej w organizmie. Dzięki temu poprawie ulega wrażliwość tkanek na insulinę, co sprzyja przywróceniu płodności u kobiet otyłych. Należy jednak podkreślić, że wysiłek fizyczny nie powinien prowadzić do zbytniego uszczuplenia zapasów energii zgromadzonych w tkance tłuszczowej. Jeżeli aktywność fizyczna jest duża i/lub nie połączona z właściwie zbilansowaną, adekwatną do wydatku energetycznego dietą, wówczas trudno mówić o jej korzystnym wpływie na organizm.
W wielu badaniach przeprowadzonych wśród kobiet uprawiających sport wyczynowo i rekreacyjnie wykazano, że deficyt energii często współwystępuje u nich z zaburzeniami miesiączkowymi oraz zaburzeniami w metabolizmie tkanki kostnej. W piśmiennictwie zjawisko to określa się mianem triady zawodniczej. Aby zapobiec przedwczesnemu osłabieniu kości, osoby aktywne fizycznie, zwłaszcza kobiety powinny pamiętać o właściwej podaży kalorii.
Nadmiar wysiłku fizycznego obniża płodność u mężczyzn
Podobnie jest w przypadku mężczyzn. Brak ćwiczeń ruchowych oraz związana z tym otyłość negatywnie wpływają na męski potencjał rozrodczy. Niestety, także zbyt intensywne treningi mogą doprowadzić do zaburzeń hormonalnych, pogarszając jakość męskich komórek rozrodczych. Obniżenie płodności u osób intensywnie trenujących związane jest ze zwiększonym wydzielaniem hormonów stresu. Wzrost stężenia kortyzolu, jednego z najważniejszych hormonów uwalnianych w sytuacji stresowej, wpływa hamująco na produkcję hormonów płciowych, a więc i komórek rozrodczych. Negatywny wpływ hormonów stresu na układ rozrodczy jest tak silny, że czasami wystarczy jednorazowy wysiłek (przebiegnięcie maratonu), żeby doszło do obniżenia stężenia żeńskich (estrogeny) lub męskich (testosteron) hormonów płciowych.
Częściej jednak zaburzenia płodności obserwuje się u osób regularnie wykonujących duże wysiłki, u których dodatkowo dochodzi do spadku ilości tkanki tłuszczowej w organizmie. U kobiet prowadzi to do rozwoju wspomnianej już triady sportsmenek, natomiast u mężczyzn zjawisko to określa się mianem hipogonadyzmu zależnego od ćwiczeń (ang. exercise hypogonadal male condition). U obu płci dochodzi do spadku wydzielania hormonów płciowych (hipoestrogenizm, hipoandrogenizm) oraz do równoczesnego wzrostu stężenia we krwi kortyzolu (hiperkortyzolemia).
Przy wysiłku fizycznym ważna jest dieta
Aktywność fizyczna poprzez nasilenie przemian energetycznych w komórkach wiąże się ze zwiększoną produkcją wolnych rodników tlenowych. Według danych z piśmiennictwa nasilone procesy wolnorodnikowe mają negatywny wpływ na płodność zarówno kobiet, jak i mężczyzn. U kobiet pod wpływem stresu oksydacyjnego mogą pojawić się zaburzenia w dojrzewaniu pęcherzyków jajnikowych, owulacji oraz funkcjonowaniu ciałka żółtego, a więc również w implantacji zapłodnionej komórki jajowej. Z kolei u mężczyzn wolne rodniki przyczyniają się do uszkodzenia błon komórkowych i DNA plemników, zmniejszających ich zdolność do zapłodnienia. Zatem zarówno kobiety, jak i mężczyźni zwiększając swoją aktywność fizyczną powinni zadbać o odpowiednią podaż antyoksydantów, tj. witamin C, E, karotenoidów. Dieta zawierająca warzywa, owoce, pełnoziarniste produkty zbożowe, orzechy czy oleje roślinne może w ten sposób zmniejszyć niekorzystny wpływ stresu oksydacyjnego na płodność u obu płci.
Czytaj więcej: Aktywność fizyczna a redukcja masy ciała u kobiet i mężczyzn
- Agarwal A, Sharma RK, Nallella KP, Thomas AJ Jr, Alvarez JG, Sikka SC. Reactive oxygen species as an independent marker of male factor infertility. Fertil Steril 2006, 86, 878-885,
- Dardeno TA, Chou SH, Moon HS, Chamberland JP, Fiorenza CG, Mantzoros CS. Leptin in human physiology and therapeutics. Front Neuroendocrinol 2010, 31(3), 377-393,
- Hackney AC. Effects of endurance exercise on the reproductive system of men: the exercise -hypogonadal male condition. J Endocrinol Invest 2008, 10, 932–938,
- Ignaszak-Kaus N, Jędrzejczak P. Wpływ sportu na męski układ rozrodczy. Post Androl 2015, 2, 34-40,
- Ruder EH, Hartman TJ, Blumberg J, Goldman MB. Oxidative stress and antioxidants: exposure and impact on female fertility. Hum Reprod Update 2008, 14, 345-357.
0 komentarzy