Zalecana dzienna racja pokarmowa zawiera warzywa, owoce, produkty zbożowe, mleko i produkty mleczne, ryby, mięso, wędliny, drób, ziemniaki, a więc różnorodne produkty. Leczenie otyłości oparte jest na ujemnym bilansie energetycznym wynoszącym od 500 do 1000 kcal/dzień, dzięki czemu uzyskuje się ubytek od 0,5 kg do 1 kg tygodniowo. Najczęściej dieta odchudzająca zawiera 1200–1500 kcal oraz powinna:
- dostarczać mniej kalorii niż wynosi zapotrzebowanie energetyczne organizmu;
- dostarczać wszystkich niezbędnych składników odżywczych;
- składać się z 4–5 małych posiłków;
- uwzględniać zwyczaje żywieniowe pacjenta;
- być łatwa w przygotowaniu;
- być łatwa w stosowaniu w domu i poza nim;
- powinna być odpowiednia do długotrwałego przestrzegania;
- stanowić model żywienia w przyszłości.
W szczególnych przypadkach otyłości stosuje się diety o bardzo niskiej zawartości energii. Przeznaczone są one dla osób z otyłością znacznego stopnia i dla otyłych, u których leczenie wyłącznie dietą ubogoenergetyczną lub skojarzoną z lekami nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Diety te stanowią żywienie kompletne, tzn. dostarczają wszystkich niezbędnych składników odżywczych, zgodnie z normami żywienia. Dieta o bardzo niskiej zawartości energii, jako wyłączne źródło odżywiania, dostarcza około 800 kcal/dzień. Nie należy stosować tych diet u osób z nieznaczną nadwagą, a także nie należy zaczynać kuracji odchudzającej od ich zastosowania.
Dlaczego czasem nie udaje się schudnąć?
Niestety, osoby otyłe często stosują przypadkowo wybrane metody odchudzania. Są to diety nieracjonalne, przygotowane przez nieprofesjonalistów, najczęściej szkodliwe dla zdrowia. Diety te są niezgodne z aktualnymi zaleceniami dotyczącymi prawidłowego żywienia, czyli Piramidą Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej.
Jedną z popularnych metod nieracjonalnego odżywiania jest głodówka. Nie tylko nie da się za jej pomocą skutecznie (czyli długotrwale) odchudzić, lecz także leczenie głodem może spowodować szereg groźnych dla zdrowia powikłań. Dochodzi do zaburzeń funkcjonowania serca, jelit i mózgu. W czasie głodówki groźne są również powikłania w postaci zaburzeń wodno-elektrolitowych. Szczególnie niebezpieczny jest wówczas niedobór w organizmie potasu, magnezu i sodu, który przyczynia się do zaburzeń rytmu serca i omdleń.
Głodówka, owszem, powoduje oczywiście szybki ubytek masy ciała. Niestety, odbywa się to zarówno kosztem tłuszczu zawartego w organizmie, jak i ubytku wody i utraty masy mięśniowej. Dlatego uzyskiwane w tym przypadku rezultaty są tylko pozornie zadowalające. Co więcej, u tych osób szybko rozwija się efekt jo-jo. Jedną z przyczyn tego zjawiska jest obniżona spoczynkowa przemiana materii w wyniku stosowanej głodówki.
Ciągle popularne są diety niskowęglowodanowe, które pozwalają jeść do woli tłuszcz i białko, a ograniczają spożycie węglowodanów najczęściej do 50 g dziennie. Zwolennicy stosowania tych diet propagują fałszywy pogląd na temat szkodliwości węglowodanów. Dieta niskowęglowodanowa jest dietą moczopędną. Tak więc uzyskany ubytek masy ciała zależy częściowo od utraty wody z organizmu. Dieta ta jest niebezpieczna dla osób z chorobami serca, zaburzeniami rytmu serca, a także z chorobami przebiegającymi z utratą białka z organizmu. Ponadto, sprzyja ona utracie wapnia z moczem i może być przyczyną powstawania kamicy nerkowej. Nie wolno diety niskowęglowodanowej stosować u kobiet w ciąży i karmiących.
Kolejne zagrożenie dla zdrowia powstające w wyniku stosowania diety niskowęglowodanowej to spożywanie w nadmiarze tłuszczu zwierzęcego i cholesterolu, co obserwuje się po powrocie do żywienia normokalorycznego.
Do nieracjonalnych metod odchudzania zalicza się też diety rozdzielne, które nie zezwalają na spożywanie w jednym posiłku różnorodnych produktów. Zwolennicy tego typu diet głoszą fałszywy pogląd, że tycie zależy głównie od określonego łączenia produktów, oraz inny, niewłaściwy pogląd, że każdy produkt spożywany oddzielnie nie wpływa na masę ciała. Zmodyfikowana forma diet rozdzielnych opiera się na zasadzie niełączenia różnych grup spożywczych w jednym posiłku. I tak: diety te zakazują łączenia węglowodanów i tłuszczów, lub białka i węglowodanów. Diety te są sprzeczne z zasadami racjonalnego żywienia zalecającymi spożywanie różnych produktów w jednym posiłku. Chudnięcie w wyniku stosowania tych diet, to efekt samowolnego ograniczania ilości spożywanych pokarmów. Zasada niełączenia pewnych produktów powoduje, że jemy mniej.
W artykule tym podano wyłącznie przykłady racjonalnych i nieracjonalnych diet stosowanych w leczeniu otyłości. Pamiętać należy, że wiele nieracjonalnych diet szkodzi zdrowiu. Paradoksalnie lepiej nie odchudzać się wcale, niż stosować „cudaczne diety”, które w wielu przypadkach zmieniają metabolizm i nasilają skłonność do tycia.
Warto zapamiętać, że właściwa metoda odchudzania to ustalona przez dietetyka indywidualna dieta połączona ze zwiększoną aktywności ruchową.
0 komentarzy