Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej logo
Wyszukiwarka
Orzechy – lek na otyłość?

Orzechy – lek na otyłość?

Orzechowe królestwo

Orzechy to produkty spożywcze o niezwykle wysokiej wartości odżywczej. Wyróżniamy orzechy włoskie, pekan, piniowe, makadamia, migdały, laskowe, ziemne (arachidowe), pistacje, brazylijskie, nerkowce, kokosa.

Orzechy świetnie sprawdzają się w daniach na słodko i na słono. Są wartościowym dodatkiem do porannej owsianki, jaglanki, naleśników, zdrowych deserów, ciast, a także sałatek warzywnych czy zupy krem. Każdy rodzaj dostarcza innych walorów smakowych, natomiast pod względem żywieniowym to kopalnia składników odżywczych.

Jednak, pewne obawy budzi ilość kalorii jakich dostarczają orzechy. Garść orzechów (30 g) w zależności od rodzaju dostarcza od ok. 180 kcal (orzechy ziemne) do nawet 330 kcal (orzechy brazylijskie) w porcji. Gdzieniegdzie jeszcze panuje przekonanie, że z tego względu należy je wyeliminować na diecie redukcyjnej. Nic bardziej mylnego. Korzyści zdrowotne jakie ze sobą niosą przemawiają za tym, aby stały się elementem codziennego jadłospisu, niezależnie czy się odchudzamy czy nie. Ważne, aby wybierać te bez dodatku soli, cukru, miodu czy tłuszczu i zjadać ich odpowiednią ilość w ciągu dnia.

 

Małe orzechy o wielkiej mocy

Orzechy pomimo swojej kaloryczności to nieocenione źródło wielu multiaktywnych biologicznie substancji prozdrowotnych. Są wartościowym źródłem białka (dostarczają go od 10 do 25 g/ 100 g), stąd też są dobrą alternatywą dla mięsa u osób stosujących dietę roślinną. Najwięcej białka zawierają migdały, orzeszki ziemne i pistacje. L-arginina zawarta w orzechach jest kluczowym składnikiem w syntezie tlenku azotu, który odpowiada za zachowanie elastyczności naczyń krwionośnych i warunkuje prawidłowy przepływ krwi.

Dzięki wysokiej zawartości błonnika pokarmowego w orzechach (od 3 g do 12 g/100 g), wprowadzenie ich do codziennej diety, umożliwia pokrycie dziennego zapotrzebowania na ten składnik. Błonnik reguluje pracę jelit, stymuluje namnażanie „dobrych bakterii jelitowych” niwelując problem zaparć i sprzyja utrzymaniu pożądanej masy ciała. Najwięcej błonnika zawierają orzechy laskowe, pistacjowe i migdały.

Orzechy dostarczają także witamin z grupy B, witaminy E (α-tokoferolu) oraz składników mineralnych takich jak wapń, potas, fosfor, magnez, cynk czy kwas foliowy. Kwas foliowy (folacyna; witamina B9) jest bardzo istotnym składnikiem mineralnym, ponieważ reguluje poziom homocysteiny, której przypisuje się działanie aterogenne. Najwięcej kwasu foliowego zawierają orzechy arachidowe (145 µg/100 g) i laskowe (113 µg/100 g). 

Nie można jednak zapominać, że dominującym składnikiem orzechów jest tłuszcz. Dostarczają go w ilości od 40 do 75 g/100 g, jednak nie należy bać się tłuszczu pochodzącego z orzechów. Orzechy cechują się niską zawartością szkodliwych nasyconych kwasów tłuszczowych (SFA –  saturated fatty acids). Zawierają ich tylko od 6 do 14%, a najwięcej nasyconych kwasów tłuszczowych (SFA) spośród orzechów posiadają orzechy brazylijskie i piniowe. Pozostałą część stanowią niezbędne jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe o potencjale przeciwzapalnym.

Orzechy laskowe są najlepszym źródłem jednonienasyconych kwasów tłuszczowych (MUFA), zaś orzechy włoskie są najlepszym źródłem kwasu alfa-linolenowego (ALA), będącego prekursorem kwasów omega-3 (PUFA). Kwasy omega-3 występujące w orzechach neutralizują wolne rodniki tlenowe, które niszczą struktury komórkowe prowadzące do dysfunkcji komórek. Wolne rodniki uważane są za głównego winowajcę przyśpieszonego procesu starzenia się, powstawania nowotworów (karcinogenezy), a także rozwoju otyłości i chorób układu krążenia.

 

Tab.1 Kaloryczność i zawartość kwasów tłuszczowych w 100g wybranych orzechów

(opracowanie własne na podstawie literatury)

 

Orzechowy paradoks otyłości

Nadmiar tłuszczu w ciele człowieka jest ważnym czynnikiem ryzyka zachorowalności i umieralności z powodu chorób serca, cukrzycy, dyslipidemii, zespołu metabolicznego, nowotworów. Przybywa coraz więcej badań naukowych, które potwierdzają, że wprowadzenie do diety orzechów nie powoduje znacznego przyrostu masy ciała w prawidłowo zbilansowanej diecie. Takiego przeglądu dokonała badaczka Gemma Flores-Mateo wraz ze współpracownikami. Pod lupę wzięła aż 33 metaanalizy z badań klinicznych, oceniających wpływ diet wzbogaconych w orzechy w porównaniu z dietami kontrolnymi bez ich udziału. Okazało się, że włączenie orzechów do typowej diety przy prawidłowym rozkładzie mikro- i makroskładników nie wywołuje znaczącego przyrostu masy ciała (wzrostu BMI), pomimo oczekiwanego wzrostu całkowitego spożycia kalorii. Potwierdzono natomiast, że utrata masy ciała jest bardziej wyraźna w przypadku zmniejszenia ilości przyjmowanych kalorii ogółem w diecie zawierającej orzechy niż w przypadku samych diet niskokalorycznych bez ich udziału.

Spożywanie orzechów może także zmniejszać nawet niemal o połowę ryzyko rozwinięcia się cukrzycy typu 2 w porównaniu z osobami, które ich nie jedzą. Naukowcy z University of California w Los Angeles udowodnili, że spożywanie 3 łyżek orzechów włoskich dziennie (ok. 30-35 g) wiązało się z 47% obniżeniem występowaniem cukrzycy. Z kolei wzbogacenie diety osób ze stwierdzoną cukrzycą typu 2 o 30 g nerkowców, które odżywiają się zgodnie z zasadami zdrowego żywienia (60-65% energii z węglowodanów, 15-25% energii z tłuszczu, 10-15% energii z białka) może przyczynić się do obniżenia ciśnienia skurczowego krwi o prawie 5 mmHg, wzrostu stężenia „dobrego” cholesterolu HDL w osoczu o prawie 2 mg/dl, nie powodując przy tym przyrostu nadmiernej masy ciała. Niektóre badania oparte na konsumpcji 100 g orzechów w ciągu dnia, sugerują że mogą one wywoływać efekt obniżający profil lipidowy porównywalny do niektórych leków z grupy statyn.

 

Orzechowa porcja zdrowia

Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne (ESC – The European Society of Cardiology) rekomenduje spożywanie około 30 g niesolonych orzechów dziennie, z kolei Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA – Food and Drug Administration) zaleca, aby każdy z nas spożywał 42 g orzechów dziennie w celach prewencyjnych choroby serca. Obecnie nie ustalono górnego limitu spożycia orzechów, ale jak wynika z badań naukowych, nawet większe ilości orzechów (>60g/ dzień) wykazują efekt zdrowotny. Ze względu na swoje wartości żywieniowe orzechy nie powinny być pomijane w codziennej diecie, jednak nie należy zapominać, że kluczem do sukcesu jest prowadzenie zdrowego trybu życia, na który składa się odpowiednie spożycie kalorii w ciągu dnia i regularna aktywność fizyczna.

 

1.    Kulik K., Waszkiewicz-Robak B. Orzechy jadalne jako źródło składników bioaktywnych, Trendy w żywieniu człowieka: 2015. 43-156.
2.    Zdrojewicz Z., i wsp. Wpływ składników zawartych w orzechach na organizm człowieka, Borgis – Medycyna Rodzinna; 2015. 3, s. 124-130.
3.    Bitok E., i wsp. Effects of Long-Term Walnut Supplementation on Body Weight in Free-Living Elderly: Results of a Randomized Controlled Trial, Nutrients; 2018. 10. 1317. doi:10.3390/nu10091317
4.    Flores Mateo G. i wsp., Nut intake and adiposity: meta-analysis of clinical trials, Am J Clin Nutr; 2013. 97(6):1346-55.
5.    Alab L., i wsp. Association between walnut consumption and diabetes risk in NHANES, Diabetes Metab Res Rev; 2018. 1-8.
6.    Del Gobbo L.C., i wsp., Effects of tree nuts on blood lipids, apolipoproteins, and blood pressure: systematic review, meta-analysis, and dose-response of 61 controlled intervention trials, Am J Clin Nutr.; 2015. 102(6):1347-56.
7.    Mohan V. i wsp., Cashew Nut Consumption Increases HDL Cholesterol and Reduces Systolic Blood Pressure in Asian Indians with Type 2 Diabetes: A 12-Week Randomized Controlled Trial, J Nutr.;2018. 1. 148 (1): 63-69.

 

Czy nie jeść pieczywa na diecie odchudzającej?

Czy nie jeść pieczywa na diecie odchudzającej?

Jedynie stałe zmiany są kluczem do sukcesu

Restrykcyjne, krótkotrwałe diety przynoszą zwykle jedynie chwilowy efekt w postaci redukcji nadprogramowych kilogramów. Jeśli naszym celem jest trwałe zmniejszenie masy ciała, musimy podejść do sprawy chudnięcia z rozwagą i spokojem. Kluczem do sukcesu jest dieta, którą bez szkody dla zdrowia możemy kontynuować całe życie. Chwilowe, nawet najbardziej wyszukane diety zawsze kiedyś się kończą, a wtedy zadowoleni z efektów wracamy do starych nawyków żywieniowych. Gwarantem powodzenia jest więc stała zmiana nieprawidłowych nawyków dietetycznych, które doprowadziły do pojawienia się dodatkowych fałdek.

Pieczywo jest popularnym i powszechnie spożywanym produktem w naszej diecie. Dowiedzmy się, na co zwracać uwagę przy jego wyborze.

 

Pieczywo kupione w piekarni, w supermarkecie, a może wypiekane w domu?

Jeśli nie mamy czasu, ochoty lub możliwości wypieku domowego chleba, warto zaopatrywać się w sprawdzonych piekarniach. Wybór pieczywa w piekarni można poprzedzić odwiedzeniem jej strony internetowej. Coraz więcej piekarni na swoich stronach umieszcza zdjęcia oferowanych produktów, ich skład i wartość odżywczą. Pieczywo z supermarketów charakteryzuje się zwykle znacznie gorszą jakością i wartością odżywczą. Wypiekane na miejscu, z produktów mrożonych, zawiera mniej witamin i składników mineralnych w porównaniu z tradycyjnym chlebem.

 

Chleb czy bułka?

Chleb. W bułkach, nawet w kolorze brązowym posypanych ziarenkami, znacznie częściej znajdziemy dodatek cukru i niskiej jakości tłuszczu.

Uwaga:

Cukier w pieczywie może kryć się między innymi pod nazwami takimi jak:

cukier, glukoza, sacharoza, syrop kukurydziany, syrop glukozowo-fruktozowy, karmel.

 

Biały czy brązowy?

Wartość kaloryczna białego i ciemnego pieczywa jest zbliżona – nie jest to zatem argument przemawiający na korzyść jednego z nich. Z uwagi na niższy stopień przetworzenia brązowy chleb (taki, który swojej barwy nie zawdzięcza obecności barwników) jest znacznie bogatszy w witaminy, składniki mineralne i błonnik pokarmowy. Warto pamiętać, że niezależnie od swojej masy ciała warto wybierać ciemny chleb.

          Uwaga:

Brązowe pieczywo jest bardziej ciężkostrawne niż białe.

W przypadku występowania dolegliwości ze strony układu pokarmowego, pozostaje nam

spożywanie białego chleba (najlepiej lekko czerstwego) lub pieczywa graham.

 

Na drożdżach czy na zakwasie?

Pieczywo na zakwasie charakteryzuje się wyższą wartością odżywczą i niższym indeksem glikemicznym niż biały chleb oraz korzystnie wpływa na mikroflorę przewodu pokarmowego.

Na przestrzeni ostatnich lat spożycie pieczywa w Polsce maleje. Jednocześnie obserwuje się wzrost liczby osób z nadmierną masą ciała. Zatem wszelkie diety wykluczające spożycie wyrobów piekarniczych nie wydają się być zasadne. 

Tabele składu i wartości odżywczej żywności, Kunachowicz i inni, PZWL, 2018

Produkty wspomagające odchudzanie

Produkty wspomagające odchudzanie

 

Właściwe żywienie jest jednym z podstawowych czynników mających wpływ na utrzymanie prawidłowego stanu zdrowia człowieka. Powszechnie wiadomo, że dieta powinna być odpowiednio zbilansowana i urozmaicona, aby mogła dostarczać wszystkich niezbędnych składników odżywczych. W niektórych jednak przypadkach, korzystne skutki zdrowotne może przynieść wspomaganie zwyczajowego żywienia przez stosowanie środków spożywczych przeznaczonych do zaspokajania szczególnych potrzeb żywieniowych (dawniej nazywanych środkami spożywczymi specjalnego przeznaczenia żywieniowego). Tego typu środki spożywcze kierowane są do szczególnie wrażliwych grup ludności. Za jedną z takich grup uznano osoby z nadwagą bądź otyłością, które chcą schudnąć i to właśnie dla nich przeznaczone są „środki spożywcze zastępujące całodzienną dietę, do kontroli masy ciała”.

 

Dieta na cały dzień

Jak rozpoznać „środki spożywcze zastępujące całodzienną dietę, do kontroli masy ciała” wśród innych produktów? Zarówno ich skład, jak i prezentacja (opakowanie, etykieta) są ściśle określone przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami na etykietach tych środków zamieszczana jest m.in. nazwa „Całkowite zastąpienie diety w celu kontroli masy ciała”. Inna informacja obowiązkowo umieszczana na etykiecie, która ułatwia identyfikację produktu to: „Produkt dostarcza odpowiednie dzienne ilości wszystkich niezbędnych składników odżywczych”. Trzeba też zaznaczyć, że „środki spożywcze zastępujące całodzienną dietę, do kontroli masy ciała” nie powinny być stosowane bez konsultacji z lekarzem dłużej niż przez trzy tygodnie, o czym również producent informuje na etykiecie.

 

Produkt, który zastępuje jeden posiłek

Na rynku istnieją też produkty pod nazwą „Zastąpienie posiłku w celu kontroli masy ciała”, które w przeciwieństwie do „środków spożywczych zastępujących całodzienną dietę, do kontroli masy ciała” nie stanowią całodziennego pożywienia, a jedynie jego część. Są też regulowane innymi aktami prawnymi, tzn. podlegają wyłącznie ogólnym przepisom prawa żywnościowego, w szczególności przepisom dotyczącym oświadczeń zdrowotnych.

 

  1. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 609/2013 z dnia 12 czerwca 2013 r. w sprawie żywności przeznaczonej dla niemowląt i małych dzieci oraz żywności specjalnego przeznaczenia medycznego i środków spożywczych zastępujących całodzienną dietę, do kontroli masy ciała oraz uchylające dyrektywę Rady 92/52/EWG, dyrektywy Komisji 96/8/WE, 1999/21/WE, 2006/125/WE i 2006/141/WE, dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/39/WE oraz rozporządzenia Komisji (WE) nr 41/2009 i (WE) nr 953/2009 (z późniejszymi zmianami).
  2. Dyrektywa Komisji 96/8/WE z dnia 26 lutego 1996 r. w sprawie żywności przeznaczonej do użycia w dietach o obniżonej energetyczności (z późniejszymi zmianami).
  3. Rozporządzenie delegowane Komisji (UE) 2017/1798 z dnia 2 czerwca 2017 r. uzupełniające rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 609/2013 w odniesieniu do szczegółowych wymogów dotyczących składu i informacji w odniesieniu do środków spożywczych zastępujących całodzienną dietę, do kontroli masy ciała.
  4. Rozporządzenie Komisji (UE) nr 432/2012 z dnia 16 maja 2012 r. ustanawiające wykaz dopuszczonych oświadczeń zdrowotnych dotyczących żywności, innych niż oświadczenia odnoszące się do zmniejszenia ryzyka choroby oraz rozwoju i zdrowia dzieci (z późniejszymi zmianami).
Monodiety w otyłości – niebezpieczne dla zdrowia

Monodiety w otyłości – niebezpieczne dla zdrowia

 

W leczeniu otyłości najczęściej stosowane są diety niskoenergetyczne, które w połączeniu ze wzmożoną aktywnością fizyczną przyczyniają się do powstawania ujemnego bilansu energetycznego. W efekcie dochodzi do lipolizy w tkance tłuszczowej, a to skutkuje redukcją masy ciała.

 

Najważniejsze cechy właściwej diety odchudzającej

Każda dieta odchudzająca ma za zadanie osiągnięcie dwóch celów. Pierwszy z nich to obniżenie masy ciała, a drugi  – utrzymanie uzyskanych rezultatów w dłuższym okresie czasu. Zaleca się, aby racjonalna dieta redukcyjna opierała się na Piramidzie Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej, a także na Normach Żywienia dla populacji Polski.

 

Ważne, aby dieta redukcyjna posiadała następujące cechy:

–     powinna dostarczać mniej energii niż wynosi zapotrzebowanie organizmu,

–     musi zabezpieczać zapotrzebowanie na wszystkie składniki odżywcze z jednoczesnym ograniczeniem spożycia kalorii,

–     powinna być dostosowana do zwyczajów żywieniowych pacjenta,

–     istotne, aby była prosta w przygotowaniu,

–     powinna być łatwa do stosowania zarówno w domu, jak i poza domem,

–     musi być odpowiednia do długotrwałego przestrzegania,

–     powinna stanowić model żywienia, który zostanie wykorzystany w przyszłości.

 

Nieracjonalne odchudzanie się jest niebezpieczne dla zdrowia

Efekty uzyskiwane w wyniku stosowania racjonalnych diet niskoenergetycznych często są niewystarczające w opinii osób, które je stosują. Dlatego też osoby otyłe od lat stosują przeróżne diety alternatywne (nieracjonalne). Diety te często są opracowywane przez osoby bez odpowiedniego wykształcenia i doświadczeń, a następnie propagowane na szeroką skalę. Większość z tych diet przyczynia się do powstawania licznych objawów niepożądanych, a co gorsza, w wielu przypadkach długotrwałe ich stosowanie może trwale uszkodzić zdrowie

 

Do diet nieracjonalnych zalicza się m.in. monodiety, czyli diety zawierające jeden produkt żywnościowy lub jedną grupę produktów żywnościowych.

 

 

Dieta owocowo-warzywna: mniej kwasów trans, ale za mało białka

Monodieta warzywno-owocowa pozornie jest korzystana dla zdrowia, ponieważ pozwala uniknąć szkodliwych dla zdrowia izomerów trans nienasyconych kwasów tłuszczowych, które jak wiadomo przyspieszają rozwój miażdżycy i sprzyjają rozwojowi chorób nowotworowych. Również korzystne jest to, że w diecie tej nie ma przekąsek, zawierających cukier i częściowo utwardzony olej palmowy.

Osoba stosująca dietę składającą się tylko z warzyw i owoców odczuwa początkowo korzystne zmiany: ma mniej wzdęć, nie zatrzymuje wody i traci na wadze. Trzeba jednak pamiętać, że ubytek masy ciała w tym przypadku wynika nie tylko z utraty tkanki tłuszczowej, ale przede wszystkim – z efektu moczopędnego tej diety.

Niestety, pomimo tych „korzyści” dieta warzywno-owocowa jest zaliczana przez dietetyków i lekarzy do diet nieracjonalnych. Jest ona niebezpieczna dla organizmu, ponieważ nie zawiera pełnowartościowego białka. Białko dostarczane z pożywieniem w odpowiednich ilościach jest bezwzględnie potrzebne dla prawidłowego metabolizmu. W przypadku braku tego składnika w diecie, dochodzi w organizmie człowieka do wykorzystywania białka wewnątrzustrojowego na potrzeby energetyczne, co prowadzi do obniżenia podstawowej przemiany materii, a w konsekwencji pojawia się skłonność do powstawania efektu jo-jo.

 

Grapefruity i banany wzbogacają dietę, ale nie wolno ograniczać się tylko do owoców

Wśród monodiet popularnością cieszy się także dieta grapefruitowa. Owoc ten stanowi źródło wielu ważnych dla zdrowia składników odżywczych, w tym: witaminy C, błonnika rozpuszczalnego i nierozpusz­czalnego, likopenu i – co ważne – nie zawiera sodu. Jednak podstawową i poważną wadą diety grapefruitowej jest – podobnie jak w diecie owocowo-warzywnej – całkowity brak pełnowartościowego białka.

Dlatego spożywanie grapefruitów jako jedynego produktu w ciągu całego dnia stanowi zagrożenie dla zdrowia. Natomiast owoce te, jeżeli są stosowane jako jeden ze składników w diecie urozmaiconej, a więc dostarczającej organizmowi różnorodne produkty żywnościowe wyraźnie zwiększają jej wartość odżywczą.

 

Popularną niebezpieczną monodietą dietą jest także dieta bananowa.

Banany dostarczają ważnych dla zdrowia składników, do których zaliczamy: błonnik rozpuszczalny w postaci pektyny, potas, magnez, witaminę B6 i C, a także inne antyoksydanty. Jednak organizm człowieka odczuwa działania niepożądane wynikające ze spożywania wyłącznie bananów, w tym zaparcia i wzdęcia. Ponadto banany – szczególnie bardzo dojrzałe – zawierają znaczne ilości tyraminy, która może przyczyniać się do występowania bólów głowy i bezsenności.

 

Przedstawione wyżej przykłady wskazują wyraźnie, że monodiety stanowią nieracjonalny sposób żywienia, bowiem nie dostarczają wielu niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu składników – przede wszystkim białka, witamin, składników mineralnych, a także są ubogie w najbardziej aktywne postaci kwasów omega-3, tj. EPA (kwas eikozapentaenowy) i DHA (dokozaheksaenowy).

Żadna z tych diet nie spełnia wymagań Piramidy Zdrowego Żywienia i żadna z nich nie może stanowić modelu żywienia w przyszłości. Dlatego pamiętajmy, że po monodietę można sięgać wyłącznie w konsultacji z dietetykiem lub lekarzem. Monodiety stosowane na własną rękę, szczególnie przez dłuższy czas, będą powodować szereg dolegliwości związanych z niedoborami składników odżywczych.

 

Czytaj więcej:

Piramida Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej

Normy Żywienia

  1. Olszanecka-Glinianowicz M., Ostrowska L.: Otyłość rozdział w książce pt.: Interna Szczeklika. Wyd. Medycyna Praktyczna; 2017. 2662-2678.
Nadzwyczajna moc orkiszu

Nadzwyczajna moc orkiszu

Moc pszenicy orkiszowej znana była już w starożytności

Istnieją różnorodne tradycyjne nazwy orkiszu: orkisz pszenny, pszenica orkisz, szpelc, pszenica św. Hildegardy czy dziki jęczmień. Pszenica orkiszowa (Triticum spelta L.) jest jedną z najstarszych odmian zbóż, a historia jej uprawy sięga czasów starożytnych. Już w tamtym czasie dostrzeżono jej zalety i właściwości prozdrowotne. Wyroby z pszenicy orkiszowej były głównym składnikiem posiłków dla zawodników igrzysk olimpijskich i gladiatorów. Zauważono, że po spożyciu żywności z jej udziałem, wydajność organizmu sportowców była znacznie lepsza. Sportowcy odczuwali mniejsze zmęczenie podczas wysiłku, większą wolę walki i łatwiej znosili ból, co przekładało się na lepsze wyniki sportowe.

W średniowieczu natomiast cenne właściwości orkiszu rozpowszechniła św. Hildegrda z Bingen, żyjąca w XII wieku. Na podstawie obserwacji uzdrowicielki zaistniała „dieta orkiszowa”, która była planem żywieniowym skierowanym dla osób zmagającymi się m.in. ze schorzeniami przewodu pokarmowego czy problemami skórnymi. W jej zapiskach, pszenica orkiszowa jest wyodrębniona jako jeden z głównych pokarmów uzdrawiających obok ciecierzycy i kopru.

 

 

Cenne wartości odżywcze pszenicy orkiszowej

Pszenica orkiszowa cechuje się wyższą zawartością białka, tłuszczu (w tym nienasyconych kwasów tłuszczowych), błonnika pokarmowego oraz niższą wartością energetyczną w porównaniu do pszenicy tradycyjnej. Ziarno orkiszu dostarcza około 12,5-19,5% łatwiej strawnego białka o większej wartości biologicznej. Wynika to z większego udziału warstwy aleuronowej w ziarnie orkiszu, która stanowi rodzaj magazynu substancji odżywczych. Dodatkowo walory żywieniowe tego zboża podnosi większa zawartość aminokwasów egzogennych (czyli tych, których nasz organizm nie wytwarza), głównie lizyny, leucyny, izoleucyny i treoniny.

Pszenica orkiszowa jest bogatym źródłem niezbędnych kwasów tłuszczowych. Dominują w niej nienasycone kwasy tłuszczowe, z czego ok. 50% stanowi kwas linolowy, a przeszło 20% kwas oleinowy. Frakcja lipidowa zawiera także fitosterole oraz więcej witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E) i kwasu eikozapentaenowego  (EPA) w stosunku do pszenicy zwyczajnej. Aktywność przeciwutleniająca witaminy E w ziarnach orkiszu jest o 30% wyższa niż w pszenicy zwyczajnej.

Orkisz to także doskonałe źródło włókna pokarmowego. Zawiera go znacznie więcej niż tradycyjna pszenica. W zależności od odmiany orkiszu, zawartość włókna pokarmowego w jego ziarnach waha się od 10,5% do 14,9% w suchej masie, natomiast w pszenicy zwyczajnej wartość ta jest mniejsza niż 10%. Włókno pokarmowe wykazuje korzystny efekt fizjologiczny dzięki jego fermentacji i wytwarzaniu krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych (SCFA). Pszenica orkiszowa to również dobre źródło mikro- i makroelementów. Zawiera większe ilości cynku, miedzi, potasu i selenu niż pszenica zwyczajna.

 

Komu zalecane są produkty z pszenicy orkiszowej

Pszenica razowa orkiszowa może wykazywać korzystne działanie w leczeniu dietetycznym pacjentów ze stwierdzoną dysbiozą jelitową, nadwagą i otyłością, cukrzycą typu 2 czy zaparciami ze względu na znaczną ilość błonnika pokarmowego, jaką zawiera w swoim składzie. Mikroflora jelit tworzona jest przez zarówno dobre, jak i złe bakterie jelitowe. Spożywanie produktów bogatych w błonnik pokarmowy (np. na bazie orkiszu) powoduje namnażanie się korzystnej mikroflory jelitowej, która zmniejsza ilość chorobotwórczych bakterii odpowiadających za pogorszenie zdrowia. Troska o prawidłowy stan flory jelitowej stanowi najlepszy sposób zapobiegania wielu chorobom.

Spożywanie produktów o większej zawartości błonnika wydłuża czas poczucia sytości i sprzyja lepszej kontroli masy ciała. Żywność pochodząca z całych ziaren zbóż obniża ryzyko chorób sercowo-naczyniowych (CVD). Badania przeprowadzone w ostatnich latach wzmocniły tę obserwację i udowodniono w nich odwrotną zależność między przyjmowaniem pokarmów pełnoziarnistych (w tym m.in. produktów z orkiszu), a zmniejszeniem liczby incydentów sercowo-naczyniowych. Ostatnio grupa ekspertów ze Skandynawii opublikowała badanie, które potwierdza, że spożywanie średnio 2,5 porcji dziennie produktów zbożowych pełnoziarnistych wiąże się z  niższym o 21% ryzykiem incydentów sercowo-naczyniowych u osób dorosłych.

Prozdrowotne właściwości otrąb orkiszowych z kolei polegają na zmniejszaniu odkładania się złogów cholesterolowych w postaci kamieni żółciowych. Orkisz ogranicza działanie wolnych rodników opóźniając procesy starzenia się. Otręby orkiszowe zawierają aż 26 rodzajów steroli obniżających poziom cholesterolu we krwi. W orkiszu znajduje się także rodanid – naturalny czynnik wzrostu komórek nerwowych, krwi, tkanek kostnych oraz ciał odpornościowych. Wspomaga on układ immunologiczny działając na zasadzie naturalnego antybiotyku.

 

Kwas fitynowy w orkiszu – czy powinniśmy się go bać?

W przypadku zbóż często zwraca się uwagę na substancje antyodżywcze w nich występujące, m.in. kwas fitynowy. Kwas fitynowy należy do składników, które w znaczny sposób mogą przyczyniać się do ograniczenia wykorzystania składników odżywczych z pożywienia. Jednak warto pamiętać, że kwas fitynowy pełni rolę przeciwutleniacza pomocniczego i wzmacnia działanie innych przeciwutleniaczy. Prawidłowo zbilansowana dieta i stosowanie różnych metod obróbki kulinarnej takiej jak moczenie, kiełkowanie, fermentacja  z udziałem bakterii kwasu mlekowego, pozwala na znaczne zmniejszenie kwasu fitynowego w pszenicy orkiszowej.

 

Pszenica orkiszowa a gluten

Pszenica orkiszowa cechuje się lepiej przyswajalnym glutenem niż jest to w przypadku tradycyjnej pszenicy, ponieważ glutenina i gliadyna występują w innych proporcjach. Orkisz nie jest zalecany osobom cierpiącym na celiakię i alergię na gluten. Istnieją jednak przesłanki do spożywania tego zboża przez osoby ze stwierdzoną nieceliakalną nadwrażliwością na gluten, przez mniejszą zawartość białek glutenowych i ilość fruktanów (fruktooligosacharydów), co może znacznie zmniejszyć pojawienie się dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego.  Kwestia ta pozostaje jednak sprawą indywidualną i jak dotąd nie ma podstaw naukowych, aby orkisz traktować jako „zboże bezpieczne” dla wszystkich pacjentów uczulonych na białka glutenowe.

 

Czytaj więcej:

Przeciwnowotworowe działanie kwasów tłuszczowych

Błonnik – cudowny regulator

Piramida Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej

 

  1. Cacak-Pietrzak  G., Gondek E.,  Jończyk K., Porównanie struktury wewnętrznej  oraz właściwości przemiałowych ziarna orkiszu i pszenicy zwyczajnej z uprawy ekologicznej, Zeszyty Problemowe Postępów Nauk Rolniczych nr 574, 2013, 3–104,
  2. Duker Freuman T., Do You Have a Gluten Intolerance or Not? Try the Spelt Litmus Test, https://health.usnews.com/health-news/blogs/eat-run/articles/2016-03-24/do-you-have-a-gluten-intolerance-or-not-try-the-spelt-litmus-test, 24.03.2016, (dostęp: 3.12.2017)
  3. Escarnot E., Jacquemin J.M., Agneessens r., Paquot m.,Comparative study of the content and profiles of macronutrients in spelt and wheat, a review, Biotechnology, Agronomy, Society and Environment, 2012, 16(2), 243-256,
  4. Frolich W., Aman P., Tetnes  I., Whole grain foods and health – a Scandinavian perspective, Journal Food & Nutrition Research, 2013; 57: 10.3402/fnr.v57i0.18503,
  5. HodbergL i in.  Is Spelt Wheat Toxic to Those with Celiac Disease? Journal of Pediatric Gastroenterology and Nutrition. 2000; Sep;31(3):321,
  6. Mignolet E. i in. Spelt (Triticum aestivum ssp. spelta) as a source of breadmaking flours and bran naturally enriched in oleic acid and minerals but not phytic acid,  Journal of Agricultural and Food Chemistry, 2005, 53; 7, 2751-2759,
  7. Najewski A., Pszenica Orkisz Ozima 2015. Wyniki doświadczeń odmianowych., Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych, Słupia Wielka, 2015, 4-8,
  8. Radomski G., Bać A., Mierzejewska S.,  Ocena porównawcza wartości wypiekowej mąki pszennej i orkiszowej, Inżynieria Rolnicza, 2007, 11:369-374,
  9. Rożnowski J., Kłosowska J., Polzer P., Żywieniowe i prozdrowotne znaczenie pszenicy orkisz (Triticum spelta L.), Borgis, Postępy Fitoterapii, 2015; (16)1: 45-49,
  10. Sawicka B., Krochmal-Marczak B., Pszenica orkiszowa (Triticum aestivum ssp. pelta) jako alternatywa dla gospodarstwa ekologicznego. [w:] cz. II. Wyd. PSW JPII w Białej Podlaskiej, 2012, s.344-357,
  11. Thorup A.C.,  Gregersen S., Jeppesen P.B., Ancient Wheat Diet Delays Diabetes Development in a Type 2 Diabetes Animal Model, The Review of Diabetic Studies, 2014, 11(3): 245–257,
  12. Zhang B.,  Zhao Q., , Guo W., Bao W., Wang X., Association of whole grain intake with all-cause, cardiovascular, and cancer mortality: a systematic review and dose-response meta-analysis from prospective cohort studies, European Journal of Clinical Nutrition, 2017 Nov 1. doi: 10.1038/ejcn.2017.149.