Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej logo
Wyszukiwarka
Babka płesznik – wsparcie w zespole jelita drażliwego

Babka płesznik – wsparcie w zespole jelita drażliwego

Babka płesznik – co to takiego?

Babka płesznik to polska nazwa Plantago psyllium, rośliny należącej do rodziny babkowatych (Plantago). Co ciekawe, znana jest także pod kilkoma nazwami regionalnymi takimi jak pchlica, płesznic, czy pchle nasienie. Sama nazwa psyllium pochodzi natomiast od greckiego słowa oznaczającego pchłę i odnosi się do rozmiaru oraz kształtu nasion. Pierwotnie babka płesznik pochodziła z zachodniego rejonu Morza Śródziemnego, zachodniej Azji oraz północnej Afryki. Obecnie uprawiana jest m.in. w południowej Francji, Hiszpanii, czy Pakistanie. Jednak zarówno w produkcji, jak i eksporcie babki płesznika dominują Indie. W Polsce uprawiana jest rzadko ponieważ podobne właściwości wykazuje bardziej popularne siemię lniane. Nasiona babki płesznika, a także innych gatunków z rodzaju Plantago, są wykorzystywane jako produkt leczniczy i do produkcji kleistej roślinnej substancji, wykorzystywanej m.in. w produkcji żywności, czy przemyśle kosmetycznym. Najczęściej nasiona pozyskuje się również z babki jajowatej (Plantago ovata) oraz babki piaskowej (Plantago arenaria). Często w badaniach proszek uzyskany w wyniku mielenia nasion roślin babkowatych określa się wspólnym mianem psyllium.

Nasiona babki płesznik zawierają niewielkie ilości białka, a także tłuszcz oraz inne komponenty jak fitosterole czy niektóre składniki mineralne (m.in. wapń i potas). Jednak tym, co cieszy się największym zainteresowaniem w świecie nauki, są właściwości żelujące nasion babki. Odpowiedzialne za nie są zawarte w łusce nasion rozpuszczalne frakcje wielocukrów takich jak ksyloza, ramnoza i arabinoza, umożliwiających tworzenie żelu w kontakcie z wodą. Łuska nasion babki jest doskonałym źródłem rozpuszczalnego błonnika i zawiera go więcej niż na przykład płatki owsiane.

Wpływ na organizm

Psyllium  już od setek lat jest szeroko wykorzystywane w medycynie tradycyjnej jako środek wykrztuśny, przeciwkaszlowy, działający antybakteryjnie i moczopędnie. Nasiona roślin babkowatych bywały także stosowane w chorobach reumatycznych oraz dolegliwościach skórnych. Psyllium to jednak przede wszystkim forma błonnika, zwłaszcza jego rozpuszczalnej frakcji. Spożycie błonnika, zarówno rozpuszczalnego, jak i nierozpuszczalnego, ma wiele dobrze udowodnionych korzyści zdrowotnych (Tabela 1).

Tabela 1. Przykłady działania błonnika pokarmowego

Działanie błonnika nierozpuszczalnego Działanie błonnika rozpuszczalnego
Wpływa na zwiększone wydzielanie:
– śliny
– hormonów przewodu pokarmowego (gastryny)
– soków trawiennych
Wpływa na:
– zwolnienie wchłaniania glukozy
– regulację gospodarki lipidowej – zmniejszanie stężenia cholesterolu poprzez zwiększone wydalanie tłuszczów, opóźnione wchłanianie trójglicerydów oraz wiązanie kwasów żółciowych
Zwiększa objętość treści pokarmowej, pobudza ukrwienie jelit i przez mechaniczne udrożnienie ścian jelita grubego wpływa na jego perystaltykę Zwiększa gęstość treści pokarmowej, normalizuje tempo pasażu jelitowego
Chroni przed zaparciami Skuteczny w leczeniu biegunki
Daje uczucie sytości  i zmniejsza wartość energetyczną diety Jest prebiotykiem i ma zdolność wychwytywania toksycznych związków w jelicie

Odpowiednie spożycie błonnika jest niezwykle istotne, zwłaszcza u osób borykających się z dolegliwościami takimi jak zaparcia, wzdęcia i bóle brzucha. Niestety często osoby z chorobami jelit źle reagują na obecność w diecie produktów wysokobłonnikowych, zalecanych np. w Talerzu Zdrowego Żywienia, takich jak surowe warzywa i owoce czy pełnoziarniste produkty zbożowe. Duża ilość nierozpuszczalnego błonnika może wręcz prowadzić do nasilenia dolegliwości, zwłaszcza wzdęć i bólu brzucha. Z kolei wykorzystanie błonnika rozpuszczalnego z łuski nasion roślin babkowatych wydaje się bezpieczne i może przynieść ulgę osobom z IBS oraz innymi chorobami jelit czy zaburzeniami czynnościowymi ich pracy. Błonnik rozpuszczalny występuje również naturalnie w produktach spożywczych – najwięcej w nasionach roślin strączkowych oraz niektórych warzywach i owocach. Niestety jednocześnie produkty te są źródłem nierozpuszczalnej frakcji błonnika, a dodatkowo (jak np. nasiona roślin strączkowych) mają właściwości wzdymające. Warto podkreślić, że nawet po wprowadzeniu suplementacji psyllium należy dążyć do tego, aby spożywane w ciągu dnia posiłki dostarczały błonnika w możliwie jak największej ilości.

W badaniach udowodniono również korzystny wpływ suplementacji psyllium u osób z otyłością, zaburzeniami gospodarki węglowodanowej oraz lipidowej, a nawet w przypadku nadciśnienia tętniczego. Badania wykazały, że suplementacja błonnika z nasion roślin babkowatych powodowała:

– większe uczucie sytości i mniejsze uczucie głodu, co przekładało się na niższą wartość energetyczną diety ogółem i w efekcie redukcję masy ciała
– obniżenie stężenia cholesterolu ogółem oraz cholesterolu LDL u osób z ich podwyższonym poziomem
– obniżenie ciśnienia skurczowego krwi
– obniżenie stężenia glukozy we krwi oraz poprawa innych parametrów m.in. insuliny i hemoglobiny glikowanej u osób z cukrzycą typu 2.

Babka płesznik a Zespól Jelita Nadwrażliwego (IBS)

Jak już zostało wspominane wcześniej, wśród pacjentów z IBS oraz innymi chorobami jelit, często zachodzi potrzeba dodatkowej suplementacji błonnika, ponieważ spożycie jego odpowiedniej ilości wraz z dietą może być problematyczne przy jednocześnie występujących dolegliwościach. W poszukiwaniu optymalnego rozwiązania w badaniach sprawdzano m.in. otręby owsiane i pszenne, fruktany z cykorii czy inulinę. Jednak tylko psyllium łączy w sobie kilka właściwości przynoszących szczególne korzyści osobom z problemami jelitowymi. Błonnik uzyskiwany z nasion roślin babkowatych jest jednocześnie długołańcuchowy, średnio lepki, rozpuszczalny w wodzie i mało fermentowany w przewodzie pokarmowym. Fermentacja to naturalny proces przebiegający w jelitach w trakcie trawienia pokarmu, w wyniku którego wytwarzają się m.in. gazy. Spożywanie produktów silnie fermentujących w jelitach może powodować uczucie dyskomfortu, zwłaszcza u osób borykających się z chorobami przewodu pokarmowego. Z tego względu bardzo istotny jest fakt, że psyllium ulega fermentacji w przewodzie pokarmowym w niewielkim stopniu.

Suplementacja łuski nasion babki może być pomocna zarówno w przypadku zaparć, jak i biegunek, a także w zmniejszeniu dolegliwości bólowych. W przypadku zaparć zdolność psyllium do wiązania wody i zatrzymywania jej w jelicie grubym powoduje, że zwiększa się uwodnienie stolca i staje się on bardziej miękki, przez co łatwiejszy do wydalenia. Paradoksalnie również w przypadku biegunek przydaje się ta właściwość błonnika z nasion roślin babkowatych. Dzięki zdolności wiązania wody jej nadmiar jest zatrzymywany w luźnym stolcu, poprawia się jego konsystencja, a to może prowadzić do regulacji rytmu wypróżnień. Większość pacjentów biorących udział w badaniach deklarowała również zmniejszenie dolegliwości takich jak ból brzucha po zastosowaniu suplementacji. Dodatkowo udowodniono także zmniejszenie stanu zapalnego (często występującego u osób z IBS) pod wpływem suplementacji psyllium. Suplementacja błonnika w takiej formie rekomendowana jest u pacjentów z IBS m.in. w oficjalnych wytycznych brytyjskich i amerykańskich, jak również polskich towarzystw gastrologicznych.

Suplementacja – kiedy i jak stosować?

Suplementy na bazie nasion babki płesznik i innych roślin babkowatych uznane są za bezpieczne – praktycznie nie stwarzają ryzyka wystąpienia skutków ubocznych i mogą być stosowane w zasadzie przez każdego, nawet dzieci. Szczególnie zauważalne korzyści z ich stosowania mogą zaobserwować osoby z chorobami przewodu pokarmowego jak IBS, wrzodziejące zapalenie jelita grubego, uchyłkowatość jelit itp. Mimo braku potencjalnych negatywnych skutków suplementacji zawsze warto omówić z lekarzem prowadzącym możliwość jej stosowania.

Właściwości terapeutyczne udowodnione są przede wszystkim dla łusek nasion, dlatego nie zaleca się stosowania całych nasion babki w ramach suplementacji. Łuski nasion babki można kupić w aptekach, sklepach zielarskich i sklepach ze zdrową żywnością, a także przez Internet. Dostępne są  one w formie proszku, tabletek, kapsułek. Najkorzystniej pod względem łatwości użycia oraz ceny wydaje się wypadać suplement w formie proszku. Nie ma jednej ustalonej dawki czy schematu suplementacji. W większości badań efekt uzyskiwano przy stosowaniu ilości powyżej 10 gramów na dobę u osób dorosłych. W niektórych badaniach stosowano nawet do 30 gramów na dobę. Efekt terapeutyczny zwiększa się wraz ze wzrostem dawki, jednak obecnie nie zaleca się stosowania dawek powyżej 25 g/dobę. Choć psyllium nie fermentuje w jelitach, rekomenduje się stopniowe wprowadzanie suplementu, a następnie zwiększanie dawki i częstości stosowania w celu uniknięcia dyskomfortu ze strony przewodu pokarmowego. Zaleca się zwiększanie dawki o nie więcej niż 5 gramów tygodniowo. Suplement najkorzystniej przyjmować na około 20 minut przed posiłkiem, docelowo 2-3 razy dziennie. Nie należy zapominać o prawidłowej podaży płynów. Zwykle rekomendacje producentów zakładają użycie szklanki wody (ok. 220 ml) na każdą porcję (ok. 5 g) produktu. Konieczne jest stosowanie suplementacji przez co najmniej kilka, a najlepiej kilkanaście tygodni, by przyniosła ona oczekiwane, korzystne efekty.

Grafika: Najważniejsze wskazówki w suplementacji łuski nasion roślin babkowatych (psyllium)

Podsumowanie

Błonnik uzyskiwany z łuski nasion babki płesznik oraz nasion innych roślin babkowatych może być bezpiecznie stosowany jako suplement u osób z Zespołem Jelita Nadwrażliwego i innymi zaburzeniami pracy jelit. Jego suplementacja w dawce 10-25 g/dobę przez co najmniej kilka tygodni może pomóc skutecznie uregulować rytm wypróżnień i konsystencję stolca (zarówno w przypadku zaparć jak i biegunek), a także zmniejszyć dolegliwości bólowe.

Piśmiennictwo:

1. McRorie J., Gibb R., Sloan K., McKeown N.: Psyllium: The Gel-Forming Nonfermented Isolated Fiber That Delivers Multiple Fiber-Related Health Benefits. Nutrition Today 2021; 56(4): 169-182. doi: 10.1097/NT.0000000000000489.
2. El-Salhy M., Ystad SO, Mazzawi T. and Gundersen D.: Dietary fiber in irritable bowel syndrome (Review). Int. J. Mol. Med. 2017; 40(3): 607-613. doi: 10.3892/ijmm.2017.3072.
3. Garg P.: Inflammation in irritable bowel syndrome (IBS): Role of psyllium fiber supplementation in decreasing inflammation and physiological management of IBS. Turk. J. Gastroenterol. 2021; 32(1): 108-110. doi: 10.5152/tjg.2020.20229.
4. Waseem K. i wsp.: Nutritional and Therapeutic Benefits of Psyllium Husk (Plantago Ovata). Acta Sci. Microbiol. 2021; 4(3): 43-50.
5. Xiao Z, Chen H, Zhang Y i wsp.: The effect of psyllium consumption on weight, body mass index, lipid profile, and glucose metabolism in diabetic patients: A systematic review and dose-response meta-analysis of randomized controlled trials. Phytother. Res. 2020; 34(6): 1237-1247. doi: 10.1002/ptr.6609.
6. Chouinard L.: The Role of Psyllium Fibre Supplementation In Treating Irritable Bowel Syndrome. Can. J. Diet. Pract. Res. 2011; 72 (1): e107-e114. doi: 10.3148/72.1.2011.48.
7. Pietrzak A., Skrzydło-Radomańska B., Mulak A., i wsp.: Guidelines on the management of irritable bowel syndrome. Gastroenterology Rev. 2018; 13(4): 259-288. doi: 10.5114/pg.2018.78343.
8. Lysko M., Baszczyńska P.: Zespół jelita drażliwego – aktualne zasady postępowania. Farm. Pol 2019; 75(1): 8–11. doi: 10.32383/farmpol/116311.

Pokarm przyjazny dla jelit – pod względem równowagi mikrobiologicznej

Pokarm przyjazny dla jelit – pod względem równowagi mikrobiologicznej

Ludzki organizm zbudowany jest z 1013 komórek, zasiedla go jednak dziesięciokrotnie większa liczba mikroorganizmów – 1014 komórek. Tę znaczącą przewagę doskonale obrazuje fakt, iż my sami posiadamy 23 000 genów, natomiast liczbę genów mikroorganizmów żyjących w naszym organizmie szacuje się na około 3,3 mln.

Choć istnieje niewielka liczba podstawowych typów  bakterii występujących w jelicie, takich jak: Firmicutes, Bacteroidetes, Actinobacteria i Proteobacteria, to populacje drobnoustrojów różnią się u każdego z nas. Wpływ na to ma sposób porodu, w jaki przyszliśmy na świat (poród naturalny czy cesarskie cięcie), leki, jakie przyjmujemy i to, na co chorowaliśmy, ale także nasz styl życia, wiek i dieta.

Prawidłowa mikrobiota pełni bardzo ważną rolę w zachowaniu homeostazy organizmu. Niektóre gatunki bakterii wykazują działanie ochronne, zapobiegając namnażaniu się drobnoustrojów patogennych. Mikrobiota posiada zdolność pobudzania komórek tworzących nabłonek do wytwarzania i wydzielania przeciwciał IgA oraz białek, które posiadają aktywność antybakteryjną. Mikroorganizmy zasiedlające jelita biorą udział w trawieniu, wytwarzają także niezbędne witaminy z grupy B (np. tiamina, biotyna, kwas foliowy) i witaminę K.

Bardzo ważnym elementem dbania o mikrobiotę przewodu pokarmowego jest dieta. Powinniśmy spożywać różnorodne pokarmy, a przede wszystkim duże ilości warzyw i owoców ,takich jak na przykład: korzeń cykorii, banany, suszone śliwki, fasola, brokuły, ale także produkty pełnoziarniste, takie jak: ryż niełuskany, makaronpełnoziarnisty, grube kasze (kasza pęczak, jaglana, gryczana), pieczywo pełnoziarniste, płatki jęczmienne i owsiane. Produkty z tych grup zawierają znaczne ilości błonnika pokarmowego, który nie jest trawiony przez enzymy naszego układu pokarmowego. Błonnik pełni w organizmie wiele ważnych funkcji, w tym m.in. moduluje skład mikrobioty jelit. Niektóre z gatunków bakterii rozkładają błonnik na korzystne dla człowieka substancje, co pomaga m.in. utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu, insuliny oraz trójglicerydów. To pokazuje, że błonnik może mieć znaczenie w ograniczeniu ryzyka wystąpienia wielu chorób, m.in. chorób serca i cukrzycy.

Kolejnym przykładem żywności, która ma istotne znaczenie dla zachowania prawidłowego funkcjonowania mikrobioty jelitowej są produkty fermentowane. Możemy wyróżnić produkty fermentowane mleczne oraz warzywne. Przykładami takich produktów są: kefir, niektóre jogurty, twarogi, ogórki kiszone i kapusta kiszona. Żywność fermentowana jest bardzo cennym źródłem bakterii fermentacji mlekowej, zawiera znaczne ilości tych korzystnych drobnoustrojów (na przykład bakterie z rodzaju Lactobacillus, Bifidobacterium).

Naukowcy donoszą, że związkami roślinnymi, które mają pozytywny wpływ na nasze zdrowie i bakterie zasiedlające nasze jelita są polifenole. Mogą obniżać ciśnienie krwi, przeciwdziałać stresowi oksydacyjnemu i nie są trawione przez człowieka. Część z nich dociera do jelit, gdzie mogą być fermentowane przez bakterie tam występujące. Polifenole możemy znaleźć w: gorzkiej czekoladzie, kakao, winogronach, winie, czy zielonej herbacie.

1.    Hao, W. L., & Lee, Y. K. (2004). Microflora of the gastrointestinal tract.
2.    Public Health Microbiology: Methods and Protocols.491-502.
3.    Gorbach SL. Microbiology of the Gastrointestinal Tract. In: Baron S, editor. Medical Microbiology. 4th edition. Galveston (TX): University of Texas Medical Branch at Galveston; 1996. Chapter 95. Dostępny w: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK7670/
4.    Fooks, L. J., & Gibson, G. R. (2002). Probiotics as modulators of the gut flora. British Journal of Nutrition, 88(S1), s39-s49.
5.    Mojka, K. (2014). Probiotyki, prebiotyki, synbiotyki–charakterystyka i funkcje. Probl Hig Epidemiol, 95(3), 541-549.
6.    Nowak, Adriana, Katarzyna Slizewska, and Zdzisława Libudzisz. „Probiotyki-historia i mechanizmy działania”. Żywność Nauka Technologia Jakość 17.4 (2010): 5-19.
7.    Górecka, D. (2009). Błonnik pokarmowy – korzyści zdrowotne i technologiczne. Przemysł Spożywczy, 12(63).

 

Problem zaparć u dzieci

Problem zaparć u dzieci

Do zaparć czynnościowych mogą predysponować nieprawidłowe nawyki żywieniowe, otyłość lub stres. Dotyczą około 3% dzieci i nawet w 40% przypadków objawy zaczynają występować już w 1. roku życia. Można je zdiagnozować, jeśli w ciągu miesiąca wystąpiły 2 z następujących kryteriów:

  • 2 lub mniej wypróżnień w ciągu tygodnia,
  • zaleganie mas kałowych w odbytnicy,
  • występowanie bolesnych wypróżnień i zbitych stolców,
  • wydalanie mas kałowych o dużej objętości (mogą nawet zatkać muszlę klozetową),
  • jeśli dziecko ma umiejętność kontroli czynności fizjologicznych – co najmniej 1 raz w tygodniu brudzenie bielizny kałem.

Nieleczone zaparcia mogą przybierać na sile, obniżając jakość życia, a co więcej prowadząc do negatywnych konsekwencji zdrowotnych i psychologicznych. Problem nie powinien być bagatelizowany, a pierwsza reakcja powinna być jak najszybsza. Wskazana byłaby pomoc lekarska i dietetyczna, w niektórych przypadkach również psychologiczna.  

Dietetyk powinien przeanalizować dotychczasowy jadłospis dziecka. Należy zwrócić uwagę na odpowiednią podaż płynów oraz błonnika w diecie. Według Kryteriów Rzymskich IV (2016) nie muszą być zwiększone w stosunku do normy. Jednak w dietach wielu dzieci stwierdza się ich niedobór, który może być przyczyną zaparć. Normy żywienia Instytutu Żywości i Żywienia (2017) zalecają dzieciom w wieku 1-3 lat dzienne spożycie (AI) 10 g błonnika i wypijanie 1250 ml płynów. Błonnik w diecie dzieci może pochodzić z warzyw i owoców spożywanych najlepiej na surowo w surówkach, sałatkach i na kanapkach, w przypadku owoców zaleca się też te suszone (morele, śliwki), a warzyw – też strączkowe. Może być dostarczany z naturalnymi płatkami śniadaniowymi (owsiane, żytnie, orkiszowe), pieczywem typu graham lub słonecznikowym, brązowym ryżem czy kaszami (np. gryczaną).

Dietę można wzbogacić również w wiórki kokosowe, orzechy, migdały i pestki dyni lub słonecznika. Jeśli chodzi o płyny najlepsza byłaby woda. Jednak jak poradzić sobie z dzieckiem, które wcale nie ma ochoty pić? Przede wszystkim warto pokazać mu ile dziennie powinno wypić. Dzienną porcję wody można wlać do dużej butelki, z której dziecko lub rodzic będą napełniali kubek lub bidon przeznaczony do bezpośredniego picia. Należy zawrzeć umowę, że wypicie wskazanej ilości wody zostanie nagrodzone, np. naklejką, a określona liczba naklejek oznacza większą nagrodę (nie koniecznie materialną, może to być wycieczka w ciekawe miejsce lub nocowanie u dziadków lub cioci). Warto, żeby dziecko piło z kolorowych naczyń, ozdobionych ulubionymi postaciami z bajek.

Można urozmaicić picie, proponując picie przez słomkę lub strzykawkę (tak, dla niektórych dzieci to bardzo ciekawy sposób przyjmowania płynów). Początkowo należy przypominać dziecku co jakiś czas o piciu i podawać mu bidon lub kubek zachęcając do wypicia choć kilku łyków. Trzeba pamiętać o zabieraniu picia ze sobą, jeśli planujemy wyjście z domu. W codziennym jadłospisie dziecka należy zaplanować podaż zup i zup kremów, lepiej nie rezygnować z nich, kosztem jedzenia drugiego dania.

Poza interwencją dietetyczną warto zwrócić uwagę na zwiększoną aktywność fizyczną dziecka. Odpowiednio zaplanowany ruch może być również elementem wspierającym leczenie zaparć. Specjaliści wskazują też na możliwość terapii jaką daje biofeedback. Wspomaganie farmakologiczne dotyczy podaży leków lub probiotyków, które powinien zaproponować lekarz. Lepsze działanie mogą wykazywać suplementy z probiotykami, niż żywność w nie wzbogacana (np. jogurty), a to z uwagi na dawkę bakterii występującą w ostatecznym produkcie.  

  1. Kwiecień J.: Kryteria Rzymskie IV (2016) – aktualne wytyczne rozpoznawania i leczenia czynnościowych zaburzeń przewodu pokarmowego u dzieci. Standardy Medyczne Pediatria; 2016. 13: 525–535.
  2. Tabbers M.M., Dilorenzo C., Berger M.Y. i wsp.: Evaluation and treatment of functional constipation in infants and children: evidence-based recommendations from ESPGHAN and NASPGHAN. J. Pediatr. Gastroenterol. Nutr.; 2014. 58: 265–281.
  3. Toporowska-Kowalska E.: Komentarz do „Evaluation and treatment of functional constipation in infants and children: evidence-based recommendations from ESPGHAN and NASPGHAN” Medycyna Praktyczna. Pediatria 2015.
  4. Rajindrajith S., Devanarayana N.M., Crispus Perera B.J. et al.: Childhood constipation as an emerging public health problem. World J Gastroenterol; 2016. Aug 14;22(30):6864-75.
  5. Asakura K., Masayasu S., Sasaki S.: Dietary intake, physical activity, and time management are associated with constipation in preschool children in Japan. Asia Pac J Clin Nutr.; 2017. Jan;26(1):118-129.
  6. Dehghani S.M., Moravej H., Rajaei E. et al.: Evaluation of familial aggregation, vegetable consumption, legumes consumption, and physical activity on functional constipation in families of children with functional constipation versus children without constipation. Prz Gastroenterol.; 2015. 10(2):89-93.
  7. Seidenfaden S., Ormarsson O.T., Lund S.H. et al.: Physical activity may decrease the likelihood of children developing constipation. Acta Paediatr.; 2018. Jan;107(1):151-155.
  8. Scourboutakos M.J., Franco-Arellano B., Murphy S.A. et al.: Mismatch between Probiotic Benefits in Trials versus Food Products. Nutrients.; 2017. Apr 19;9(4). pii: E400.
  9. Jarzebicka D., Sieczkowska J., Dadalski M. et al.: Evaluation of the effectiveness of biofeedback therapy for functional constipation in children. Turk J Gastroenterol.; 2016. Sep;27(5):433-438.
  10. Jarosz M. [red.]: Normy żywienia dla populacji Polski. Instytut Żywności i Żywienia, Warszawa; 2017.
  11. Kunachowicz H., Nadolna I., Przygoda B. i wsp.: Tabele składu i wartości odżywczej żywności. Wydawnictwo Lekarskie PZWL. Warszawa; 2017.

 

Wzdęcia i gazy – codzienny problem…

Wzdęcia i gazy – codzienny problem…

 

Kiedy nie zwlekać z pomocą lekarską?

Nagłe wzdęcie brzucha z zatrzymaniem wiatrów (gazów) i stolca, a następnie wymiotami jest objawem niedrożności jelit. Najczęstszą przyczyną niedrożności jest skręt lub zatkanie jelit, zazwyczaj przez zrosty w jamie brzusznej lub guz. Objawy takie wymagają pilnej interwencji lekarskiej.

 

Skąd się biorą wzdęcia?

Połykając pożywienie w pośpiechu i w napięciu, często łykamy jednocześnie powietrze. Następnie kwas solny (HCl) powstający w żołądku wchodzi w reakcję z wodorowęglanami z soku trzustkowego (HCO3), wytwarzając dwutlenek węgla (CO2 ) i wodę.

Kolejnym źródłem gazów jelitowych są zawarte w pożywieniu węglowodany, które nie poddają się całkowitemu trawieniu. W jelitach ulegają one fermentacji bakteryjnej z wytwarzaniem wodoru, metanu i niekiedy siarkowodoru. Ważną przyczyną może być także rozrost fermentujących, gazotwórczych bakterii w jelicie cienkim, tzw. rozrost mikroflory jelitowej jelita cienkiego (small intestine bacterial overgrowth SIBO). W jelicie grubym powstają też śladowe ilości tzw. gazów złowonnych: indolu i skatolu.

 

Których produktów unikać, aby zmniejszyć ilość gazów?

Przede wszystkim należy zaobserwować swoją reakcję na różne produkty żywnościowe, gdyż każdy z nas wykazuje indywidualne nietolerancje pokarmowe. Wiele osób dorosłych ma niedobór laktazy i nie jest zdolnych do trawienia mleka – stąd bóle, wzdęcia brzucha i biegunki po spożyciu nabiału. Jednak fermentowane produkty mleczne – jogurty naturalne i kefir – są na ogół dobrze tolerowane.

Rzadsze są niedobory tych enzymów, które są odpowiedzialne za trawienie innych węglowodanów, np. rafinozy obecnej w burakach cukrowych, stachiozy w roślinach strączkowych, trehalozy w grzybach i drożdżach.

Jednak nawet u osób zdrowych pewne rodzaje węglowodanów są źle trawione, a ich fermentacja powoduje dokuczliwe dolegliwości. Substancje te określamy akronimem FODMAP (ang – fermentable oligosaccharides, disaccharides, monosaccharides and polyols). Są to: laktoza, fruktoza, fruktany oraz alkohole polihydroksylowe, do których zaliczamy m.in. słodziki obecne w gumach do żucia, napojach gazowanych oraz produktach cukierniczych, jak sorbitol, mannitol, maltitol i ksylitol.

Najlepsze efekty w łagodzeniu objawów związanych z fermentacją jelitową osiągnięto za pomocą tzw. diety FODMAP, ubogiej w niewchłanialne, fermentujące węglowodany.

Dietę stosuje się w dwóch fazach – w pierwszej eliminuje się wszystkie produkty bogate w niewchłanialne węglowodany (przez 6-8 tygodni), aby następnie stopniowo i jedynie w umiarkowanych ilościach ponownie włączać je do diety, co na ogół jest dobrze tolerowane.

 

Jakie produkty eliminować i ograniczać w diecie FODMAP?

Wszystkie produkty zawierające syrop glukozowo-fruktozowy (high fructose corn syrup – HFCS), dodawany do wyrobów cukierniczych, soków, jogurtów, keczupów i musztardy, a także słodziki (sorbitol, mannitol, maltitol, ksylitol), dodawane do napojów, gum bezcukrowych i jogurtów oraz miód.

Warzywa: cebula, szparagi, karczochy, brokuły, kalafior, patisony, brukselka, soczewica, ciecierzyca, soja, groch, kapusta włoska, fasola, buraki ćwikłowe, grzyby, czosnek.

Owoce: jabłko, gruszka, mango, arbuz, nektarynka, brzoskwinie, morele, śliwki, owoce suszone i owoce z puszki.

Nabiał: twaróg, delikatne (miękkie) sery, jogurty, maślanka, mleko krowie, kozie i owcze, kwaśna i bita śmietana.

Produkty zbożowe: produkty żytnie i pszenne

Orzechy i nasiona: orzechy nerkowca i pistacje

 

Które produkty są dozwolone w diecie FODMAP?

Warzywa: marchew, pomidory, ogórki, papryka, kapusta biała i chińska, kiełki bambusa, seler, kukurydza, bakłażan, cukinia,  dynia, sałata, kabaczek, słodkie ziemniaki, szczypior.

Owoce: banany, winogrona, kiwi, mandarynki, pomarańcze, ananasy, grejpfruty, cytryny, jagody i truskawki.

Nabiał: Sery: szwajcarski, cheddar, parmezan, mozzarella, brie, camembert.

Mleko: bezlaktozowe, migdałowe, ryżowe; masło, masło orzechowe.

Produkty zbożowe: pieczywo i makaron bezglutenowe, orkiszowe, płatki ryżowe, płatki owsiane, mąka owsiana, ryż, komosa ryżowa.

Orzechy i nasiona (garść dziennie): orzechy włoskie, migdały, orzeszki ziemne, pekan i piniowe, ziarna sezamu, pestki dyni, nasiona słonecznika.

Bez ograniczeń: mięso, ryby, drób, jaja, tofu.

Na osłodę: cukier kryształ, syrop klonowy, aspartam, stewia.

 

Częsta przyczyna wzdęć – rozrost bakteryjny w jelicie cienkim (SIBO)

Jelito cienkie, które stanowi główne miejsce trawienia i wchłaniania składników odżywczych, powinno być względnie ubogie w mikroflorę bakteryjną. Często jednak dochodzi do jej nadmiernego rozrostu, co powoduje fermentację i wytwarzanie gazów w jelicie cienkim.

 

Kogo dotyczy rozrost bakteryjny w jelicie cienkim?

Narażone są osoby przyjmujące przewlekle leki hamujące wytwarzanie kwasu solnego (np. z powodu choroby refluksowej). Niedokwasota powoduje, że spożywane wraz z pokarmem drobnoustroje nie ulegają unieszkodliwieniu w żołądku, lecz przedostają się dalej do jelita cienkiego.

Druga grupa cierpiących na SIBO, to osoby ze zmianami anatomicznymi jelita (uchyłki jelita cienkiego, stany po operacjach jelitowych) lub z zaburzeniami czynności jelit, które stwarzają warunki do rozrostu flory bakteryjnej w jelicie cienkim.

 

Jak rozpoznać rozrost bakteryjny w jelicie cienkim?

Główne objawy to wzdęcia brzucha i biegunki. Dołączać się mogą zaburzenia układu nerwowego (drętwienia i  zaburzenia czucia) w następstwie niedoboru witaminy B12, a także bóle stawów i wysypki wynikające z uczulenia na białka bakterii.

Klasyczną metodą diagnostyczną jest wodorowy test oddechowy. Pacjent wypija niewchłanialny cukier, najczęściej laktulozę, która ulega w jelitach fermentacji bakteryjnej do wodoru i metanu. Gazy te są wykrywane w wydychanym powietrzu. Prawidłowo do fermentacji powinno dochodzić dopiero w jelicie grubym („późny szczyt produkcji wodoru”), natomiast za patologiczną uważa się fermentację już w jelicie cienkim („szczyt wczesny”).

Wskazówki może też dostarczyć oznaczenie we krwi witaminy B12 i kwasu foliowego, gdyż bakterie w jelicie cienkim zużywają witaminę B12 powodując jej niedobór, jednocześnie wytwarzając kwas foliowy.

 

Jak leczyć rozrost bakteryjny w jelicie cienkim?

Po rozpoznaniu SIBO lekarz może przepisać odpowiedni antybiotyk. Do najlepiej tolerowanych i najskuteczniejszych należy ryfaksymina, która nie wchłania się z przewodu pokarmowego, nie wywołuje więc ogólnoustrojowych działań niepożądanych. Inne sprawdzone antybiotyki to tetracyklina i metronidazol. Po kuracji antybiotykowej niezbędne jest wielotygodniowe uzupełnianie probiotyków, a w szczególności szczepów Lactobacillus plantarum i Bifidobacterium. Jednak po kilku miesiącach może dojść do nawrotu dolegliwości. Należy też pamiętać, że antybiotyki nie zastąpią diety!

 

Objawowe leczenie wzdęć

Do łagodzenia wzdęć, jako uzupełnienie do diety i modyfikacji flory bakteryjnej, najczęściej stosujemy symetykon, powodujący pękanie i rozpraszanie pęcherzyków gazów w jelitach, a przez to zmniejszenie uczucia pełności. Lek ten często łączony jest ze środkami rozkurczowymi, jak drotaweryna, skopolamina. Jeśli wzdęciom towarzyszą zaparcia, kluczowe jest uregulowanie wypróżnień za pomocą preparatów błonnika rozpuszczalnego, nasion babki płesznik, suszonych śliwek i innych metod naturalnych.

1)    F. Azpiroz, C. Hernandez, D. Guyonnet, A. Accarino, J. Santos, J.-R. Malagelada, F. Guarner, Effect of a low-flatulogenic diet in patients with flatulence and functional digestive symptoms, Neurogastroenterol Motil; 2014. 26, 779–785.

2)    M. Masoodi, M. Mokhtare, S. Agah, M. Sina, M. Soltani-Kermanshahi, Frequency of Celiac Disease in Patients with Increased Intestinal Gas (Flatulence) Global Journal of Health Science; Vol. 8, No. 6; 2016.

Nadzwyczajna moc orkiszu

Nadzwyczajna moc orkiszu

Moc pszenicy orkiszowej znana była już w starożytności

Istnieją różnorodne tradycyjne nazwy orkiszu: orkisz pszenny, pszenica orkisz, szpelc, pszenica św. Hildegardy czy dziki jęczmień. Pszenica orkiszowa (Triticum spelta L.) jest jedną z najstarszych odmian zbóż, a historia jej uprawy sięga czasów starożytnych. Już w tamtym czasie dostrzeżono jej zalety i właściwości prozdrowotne. Wyroby z pszenicy orkiszowej były głównym składnikiem posiłków dla zawodników igrzysk olimpijskich i gladiatorów. Zauważono, że po spożyciu żywności z jej udziałem, wydajność organizmu sportowców była znacznie lepsza. Sportowcy odczuwali mniejsze zmęczenie podczas wysiłku, większą wolę walki i łatwiej znosili ból, co przekładało się na lepsze wyniki sportowe.

W średniowieczu natomiast cenne właściwości orkiszu rozpowszechniła św. Hildegrda z Bingen, żyjąca w XII wieku. Na podstawie obserwacji uzdrowicielki zaistniała „dieta orkiszowa”, która była planem żywieniowym skierowanym dla osób zmagającymi się m.in. ze schorzeniami przewodu pokarmowego czy problemami skórnymi. W jej zapiskach, pszenica orkiszowa jest wyodrębniona jako jeden z głównych pokarmów uzdrawiających obok ciecierzycy i kopru.

 

 

Cenne wartości odżywcze pszenicy orkiszowej

Pszenica orkiszowa cechuje się wyższą zawartością białka, tłuszczu (w tym nienasyconych kwasów tłuszczowych), błonnika pokarmowego oraz niższą wartością energetyczną w porównaniu do pszenicy tradycyjnej. Ziarno orkiszu dostarcza około 12,5-19,5% łatwiej strawnego białka o większej wartości biologicznej. Wynika to z większego udziału warstwy aleuronowej w ziarnie orkiszu, która stanowi rodzaj magazynu substancji odżywczych. Dodatkowo walory żywieniowe tego zboża podnosi większa zawartość aminokwasów egzogennych (czyli tych, których nasz organizm nie wytwarza), głównie lizyny, leucyny, izoleucyny i treoniny.

Pszenica orkiszowa jest bogatym źródłem niezbędnych kwasów tłuszczowych. Dominują w niej nienasycone kwasy tłuszczowe, z czego ok. 50% stanowi kwas linolowy, a przeszło 20% kwas oleinowy. Frakcja lipidowa zawiera także fitosterole oraz więcej witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E) i kwasu eikozapentaenowego  (EPA) w stosunku do pszenicy zwyczajnej. Aktywność przeciwutleniająca witaminy E w ziarnach orkiszu jest o 30% wyższa niż w pszenicy zwyczajnej.

Orkisz to także doskonałe źródło włókna pokarmowego. Zawiera go znacznie więcej niż tradycyjna pszenica. W zależności od odmiany orkiszu, zawartość włókna pokarmowego w jego ziarnach waha się od 10,5% do 14,9% w suchej masie, natomiast w pszenicy zwyczajnej wartość ta jest mniejsza niż 10%. Włókno pokarmowe wykazuje korzystny efekt fizjologiczny dzięki jego fermentacji i wytwarzaniu krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych (SCFA). Pszenica orkiszowa to również dobre źródło mikro- i makroelementów. Zawiera większe ilości cynku, miedzi, potasu i selenu niż pszenica zwyczajna.

 

Komu zalecane są produkty z pszenicy orkiszowej

Pszenica razowa orkiszowa może wykazywać korzystne działanie w leczeniu dietetycznym pacjentów ze stwierdzoną dysbiozą jelitową, nadwagą i otyłością, cukrzycą typu 2 czy zaparciami ze względu na znaczną ilość błonnika pokarmowego, jaką zawiera w swoim składzie. Mikroflora jelit tworzona jest przez zarówno dobre, jak i złe bakterie jelitowe. Spożywanie produktów bogatych w błonnik pokarmowy (np. na bazie orkiszu) powoduje namnażanie się korzystnej mikroflory jelitowej, która zmniejsza ilość chorobotwórczych bakterii odpowiadających za pogorszenie zdrowia. Troska o prawidłowy stan flory jelitowej stanowi najlepszy sposób zapobiegania wielu chorobom.

Spożywanie produktów o większej zawartości błonnika wydłuża czas poczucia sytości i sprzyja lepszej kontroli masy ciała. Żywność pochodząca z całych ziaren zbóż obniża ryzyko chorób sercowo-naczyniowych (CVD). Badania przeprowadzone w ostatnich latach wzmocniły tę obserwację i udowodniono w nich odwrotną zależność między przyjmowaniem pokarmów pełnoziarnistych (w tym m.in. produktów z orkiszu), a zmniejszeniem liczby incydentów sercowo-naczyniowych. Ostatnio grupa ekspertów ze Skandynawii opublikowała badanie, które potwierdza, że spożywanie średnio 2,5 porcji dziennie produktów zbożowych pełnoziarnistych wiąże się z  niższym o 21% ryzykiem incydentów sercowo-naczyniowych u osób dorosłych.

Prozdrowotne właściwości otrąb orkiszowych z kolei polegają na zmniejszaniu odkładania się złogów cholesterolowych w postaci kamieni żółciowych. Orkisz ogranicza działanie wolnych rodników opóźniając procesy starzenia się. Otręby orkiszowe zawierają aż 26 rodzajów steroli obniżających poziom cholesterolu we krwi. W orkiszu znajduje się także rodanid – naturalny czynnik wzrostu komórek nerwowych, krwi, tkanek kostnych oraz ciał odpornościowych. Wspomaga on układ immunologiczny działając na zasadzie naturalnego antybiotyku.

 

Kwas fitynowy w orkiszu – czy powinniśmy się go bać?

W przypadku zbóż często zwraca się uwagę na substancje antyodżywcze w nich występujące, m.in. kwas fitynowy. Kwas fitynowy należy do składników, które w znaczny sposób mogą przyczyniać się do ograniczenia wykorzystania składników odżywczych z pożywienia. Jednak warto pamiętać, że kwas fitynowy pełni rolę przeciwutleniacza pomocniczego i wzmacnia działanie innych przeciwutleniaczy. Prawidłowo zbilansowana dieta i stosowanie różnych metod obróbki kulinarnej takiej jak moczenie, kiełkowanie, fermentacja  z udziałem bakterii kwasu mlekowego, pozwala na znaczne zmniejszenie kwasu fitynowego w pszenicy orkiszowej.

 

Pszenica orkiszowa a gluten

Pszenica orkiszowa cechuje się lepiej przyswajalnym glutenem niż jest to w przypadku tradycyjnej pszenicy, ponieważ glutenina i gliadyna występują w innych proporcjach. Orkisz nie jest zalecany osobom cierpiącym na celiakię i alergię na gluten. Istnieją jednak przesłanki do spożywania tego zboża przez osoby ze stwierdzoną nieceliakalną nadwrażliwością na gluten, przez mniejszą zawartość białek glutenowych i ilość fruktanów (fruktooligosacharydów), co może znacznie zmniejszyć pojawienie się dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego.  Kwestia ta pozostaje jednak sprawą indywidualną i jak dotąd nie ma podstaw naukowych, aby orkisz traktować jako „zboże bezpieczne” dla wszystkich pacjentów uczulonych na białka glutenowe.

 

Czytaj więcej:

Przeciwnowotworowe działanie kwasów tłuszczowych

Błonnik – cudowny regulator

Piramida Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej

 

  1. Cacak-Pietrzak  G., Gondek E.,  Jończyk K., Porównanie struktury wewnętrznej  oraz właściwości przemiałowych ziarna orkiszu i pszenicy zwyczajnej z uprawy ekologicznej, Zeszyty Problemowe Postępów Nauk Rolniczych nr 574, 2013, 3–104,
  2. Duker Freuman T., Do You Have a Gluten Intolerance or Not? Try the Spelt Litmus Test, https://health.usnews.com/health-news/blogs/eat-run/articles/2016-03-24/do-you-have-a-gluten-intolerance-or-not-try-the-spelt-litmus-test, 24.03.2016, (dostęp: 3.12.2017)
  3. Escarnot E., Jacquemin J.M., Agneessens r., Paquot m.,Comparative study of the content and profiles of macronutrients in spelt and wheat, a review, Biotechnology, Agronomy, Society and Environment, 2012, 16(2), 243-256,
  4. Frolich W., Aman P., Tetnes  I., Whole grain foods and health – a Scandinavian perspective, Journal Food & Nutrition Research, 2013; 57: 10.3402/fnr.v57i0.18503,
  5. HodbergL i in.  Is Spelt Wheat Toxic to Those with Celiac Disease? Journal of Pediatric Gastroenterology and Nutrition. 2000; Sep;31(3):321,
  6. Mignolet E. i in. Spelt (Triticum aestivum ssp. spelta) as a source of breadmaking flours and bran naturally enriched in oleic acid and minerals but not phytic acid,  Journal of Agricultural and Food Chemistry, 2005, 53; 7, 2751-2759,
  7. Najewski A., Pszenica Orkisz Ozima 2015. Wyniki doświadczeń odmianowych., Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych, Słupia Wielka, 2015, 4-8,
  8. Radomski G., Bać A., Mierzejewska S.,  Ocena porównawcza wartości wypiekowej mąki pszennej i orkiszowej, Inżynieria Rolnicza, 2007, 11:369-374,
  9. Rożnowski J., Kłosowska J., Polzer P., Żywieniowe i prozdrowotne znaczenie pszenicy orkisz (Triticum spelta L.), Borgis, Postępy Fitoterapii, 2015; (16)1: 45-49,
  10. Sawicka B., Krochmal-Marczak B., Pszenica orkiszowa (Triticum aestivum ssp. pelta) jako alternatywa dla gospodarstwa ekologicznego. [w:] cz. II. Wyd. PSW JPII w Białej Podlaskiej, 2012, s.344-357,
  11. Thorup A.C.,  Gregersen S., Jeppesen P.B., Ancient Wheat Diet Delays Diabetes Development in a Type 2 Diabetes Animal Model, The Review of Diabetic Studies, 2014, 11(3): 245–257,
  12. Zhang B.,  Zhao Q., , Guo W., Bao W., Wang X., Association of whole grain intake with all-cause, cardiovascular, and cancer mortality: a systematic review and dose-response meta-analysis from prospective cohort studies, European Journal of Clinical Nutrition, 2017 Nov 1. doi: 10.1038/ejcn.2017.149.