Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej logo
Wyszukiwarka
Masło klarowane – co warto wiedzieć?

Masło klarowane – co warto wiedzieć?

Jak otrzymywane jest masło klarowane?

Warto po pierwsze zaznaczyć, że często stosuje się zamiennie pojęcia „masło klarowane” i „ghee” (produkt od wieków stosowany do potraw w krajach azjatyckich), jednak te produkty nieco różnią się od siebie. Masło klarowane otrzymuje się poprzez powolne ogrzewanie masła w celu usunięcia wody i stałych cząstek mleka. Są to głównie białka mleka (kazeina) i laktoza (cukier mleczny). Białka wytrącają się na powierzchni ogrzewanego masła w postaci piany, którą należy usuwać w trakcie ogrzewania oraz w postaci cząstek stałych opadających na dno naczynia. Po zakończeniu procesu klarowania rozpuszczone masło delikatnie przelewa się do innego naczynia w taki sposób, aby nie przenieść stałych cząstek. W postaci płynnej masło klarowane jest przejrzyste, ma żółty kolor (po zestaleniu bardziej intensywny niż masło tradycyjne) i lekko orzechowy smak. 

W przypadku ghee proces ogrzewania trwa dłużej – aż do chwili, gdy cząstki na dnie naczynia nabiorą brązowego koloru. Skutkuje to bardziej intensywnym orzechowym smakiem i ciemniejszym kolorem uzyskanego produktu.

Warto przy tym zaznaczyć, że w przypadku ogrzewania masła zbyt długo i w zbyt wysokiej temperaturze może dojść do utleniania cholesterolu i powstawania tlenków cholesterolu. Ze względu na dużą reaktywność związki te inicjują procesy wolnorodnikowe, które prowadzą m.in. do zmian miażdżycowych.

Krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe

Należy podkreślić, że w maśle dominują nasycone kwasy tłuszczowe stanowiąc od ponad 50% do powyżej 80% wszystkich kwasów tłuszczowych (w zależności od paszy i pory roku). Charakterystyczna dla tłuszczu mlecznego jest obecność krótkołańcuchowych nasyconych kwasów tłuszczowych (ang. short chain fatty acid, SCFA), przede wszystkim kwasu masłowego które nie występują w innych tłuszczach zwierzęcych i olejach roślinnych. SCFA, szczególnie kwas masłowy, posiadają korzystne działanie na przewód pokarmowy, między innymi ograniczają stan zapalny i chronią przed działaniem patogenów, działają normalizująco w różnego rodzaju zaburzeniach czynnościowych jelit oraz możliwe, że mają działanie przeciwnowotworowe w stosunku do nowotworów jelita grubego. Z kolei kwas kaprylowy ma potwierdzone działanie bakteriobójcze. Ponadto, wyniki badań na zwierzętach sugerują, że dieta bogata w krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe może zwiększać zawartość wielonienasyconych kwasów tłuszczowych w tkankach.

Pamiętać jednak należy, że większość SCFA w organizmie człowieka nie pochodzi z diety, a powstaje endogennie podczas beztlenowej fermentacji bakteryjnej włókna pokarmowego i skrobi opornej. W warunkach odpowiedniej podaży błonnika pokarmowego z dietą nie jest wymagane dostarczanie SCFA z produktów spożywczych, jednak w przypadku zaistnienia chorób w obrębie przewodu pokarmowego niekiedy zalecana jest ich suplementacja.

CLA – jakie działanie?

Kolejnym składnikiem tłuszczowym obecnym w maśle, w tym w maśle klarowanym, który jest charakterystyczny wyłącznie dla tłuszczu mleka przeżuwaczy jest CLA (ang. conjugated linoleic acid, skoniugowane dieny kwasu linolowego).  Pojęciem CLA określa się grupę izomerów kwasu  linolowego które jak wykazano w licznych badaniach na zwierzętach i kulturach komórkowych wykazują m.in. działanie przeciwnowotworowe, mają korzystny wpływ na lipidy krwi  i  obniżają zawartość tkanki tłuszczowej. Należy podkreślić, że w badaniach u ludzi nie uzyskano jednoznacznego potwierdzenia w/w działań CLA.

Podwyższony punkt dymienia

Korzystnym efektem klarowania masła jest podwyższenie tzw. punktu dymienia, który w przypadku masła tradycyjnego wynosi około 1000C a w przypadku masła klarowanego powyżej 2500C. Punkt dymienia, to temperatura, powyżej której tłuszcz zaczyna się palić i powstają niekorzystne dla zdrowia związki, w tym tlenki cholesterolu i nadtlenki lipidowe.  Podwyższenie punktu dymienia masła klarowanego oznacza, że może być ono w szerszym zakresie stosowane do przygotowywania potraw (smażenie i pieczenie) w porównaniu do masła tradycyjnego.

Klarowanie masła znacząco wydłuża również okres przechowywania produktu (w warunkach chłodniczych od 6 nawet do ponad 12 miesięcy). Jest to związane przede wszystkim z usunięciem wody, której obecność sprzyja rozwojowi drobnoustrojów. 

Zastosowanie masła klarowanego

Zakres stosowania masła klarowanego jest podobny, jak masła tradycyjnego. Zaletą jest nieobecność białka i laktozy. Może być zatem stosowane w diecie osób, które z różnych powodów powinny ograniczać w diecie białko, przede wszystkim zwierzęce. Takie wskazanie dotyczy np. osób z niewydolnością nerek. Pamiętajmy przy tym, że oleje i tłuszcze roślinne również nie zawierają białka. Również dla osób z nietolerancją białek mleka krowiego i nietolerancją laktozy masło klarowane będzie lepszym wyborem niż masło tradycyjne. Dodatkowo ze względu na wyższy punkt dymienia masło klarowane może być stosowane do smażenia i pieczenia potraw w wyższej temperaturze niż masło tradycyjne. Należy jednak podkreślić, że masło klarowane jest tłuszczem zwierzęcym o dużej zawartości nasyconych kwasów tłuszczowych a te w naszej diecie powinniśmy ograniczać. Zgodnie z Normami żywienia (IŻŻ, 2017) spożycie nasyconych kwasów tłuszczowych powinno być tak niskie, jak to jest możliwe do osiągnięcia w prawidłowo zbilansowanej diecie.  

  1. Valenzuela A. et al. Cholesterol oxidation:health hazards and the role of antioxidants in prevention. Biol Res 2003; 36 (3-4):291-302,
  2. B. Kuczyńska and K. Puppel, ‘The content of bioactive components in milk depending on cow feeding model in certified ecological farms.’, J. Res. Appl. Agric. Eng., vol. 56, no. 4, pp. 7–13, 2011.
  3. P. Legrand, E. Beauchamp, D. Catheline, F. Pédrono, and V. Rioux, ‘Short chain saturated fatty acids decrease circulating cholesterol and increase tissue PUFA content in the rat’, Lipids, vol. 45, no. 11, pp. 975–986, Nov. 2010.
  4. Kliem KE, Shingfield KJ, Livingstone KM and Givens DI, 2013. Seasonal variation in the fatty acid composition of milk available at retail in the United Kingdom and implications for dietary intake. Food Chemistry, 141, 274-281
  5. EFSA Journal 2014; 12 (7):3760.
Szczególne właściwości kwasu mirystynowego

Szczególne właściwości kwasu mirystynowego

Zgodnie z opinią Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności należy ograniczać spożycie wszystkich kwasów nasyconych, zawartych głównie w tłuszczach zwierzęcych oraz olejach z roślin tropikalnych, zastępując je tłuszczami nienasyconymi znajdującymi się w pozostałych olejach roślinnych oraz w tłuszczu ryb. Przeprowadzone niedawno na zwierzętach badania wskazują jednak, że być może nie wszystkie nasycone kwasy tłuszczowe mają taki sam wpływ na organizm.

Dieta wzbogacona kwasem mirystynowym może zwiększać poziom DHA

Jednym ze szczególnych nasyconych kwasów tłuszczowych (SFA) jest kwas mirystynowy, którego cząsteczka zawiera 14 atomów węgla, a wszystkie ich wiązania są pojedyncze, dlatego opisuje się go jako C14:0. Jego nazwa systematyczna (chemiczna) to kwas tetradekanowy. Znajduje się on w dużych ilościach w roślinach z rodziny muszkatołowcowatych (Myristicaceae), stąd nazwa tradycyjna „mirystynowy”, a wśród tłuszczów jadalnych najwięcej jest go w oleju kokosowym i palmowym, a także w tłuszczu mlecznym.

Szczególne właściwości kwasu mirystynowego zbadali naukowcy z Francji. Zespół Philippe’a Legranda sprawdzał, jak zwiększyć zawartość w tkankach kwasów z rodziny omega 3 (szczególnie DHA) poprzez wpływ na dietę. Naukowcy przeprowadzili doświadczenie, w którym duże ilości kwasu mirystynowego podawano szczurom. Dawki pokarmowe zwierząt z grupy kontrolnej i badawczej zawierały taką samą ilość kwasu a-linolenowego (1,3% kwasów tłuszczowych w diecie, to znaczy 0,3% energii z diety) i kwasu linolowego (7,0% kwasów tłuszczowych, to znaczy 1,5% energii), by wykluczyć ich wpływ na wyniki. Po 8 tygodniach okazało się, że w mózgu oraz we krwi szczurów, które zjadały pokarm z zawartością kwasu mirystynowego wynoszącą 30% wśród wszystkich kwasów tłuszczowych, znacząco wzrósł poziom DHA. Kolejne badania tego zespołu wskazują, że prawdopodobnie kwas mirystynowy wpływa na działanie desaturaz. Te zaś enzymy są katalizatorami reakcji syntezy, w której powstają nienasycone kwasy tłuszczowe.

Dieta wzbogacona krótkołańcuchowymi kwasami tłuszczowymi może zwiększać poziom omega 3

Badacze sprawdzali również wpływ diety bogatej zarówno w kwas mirystynowy, jak i krótkołańcuchowe nasycone kwasy tłuszczowe. Są to związki, które zawierają w swojej cząsteczce od 4 do 10 atomów węgla i nie mają wiązań podwójnych (C4:0-C10:0). Podczas tego eksperymentu dieta szczurów ze wszystkich grup doświadczalnych była identyczna pod względem zawartości kwasów a-linolenowego i linolowego. Również zawartość kwasu mirystynowego była taka sama, gdyż tym razem badacze chcieli się skupić głównie na krótkołańcuchowych nasyconych kwasach tłuszczowych.

Eksperyment wykazał, że zwierzęta, które spożywały dietę bogatą w krótkołańcuchowe nasycone kwasy tłuszczowe, charakteryzowały się większą zawartością wielonienasyconych kwasów tłuszczowych w tkankach.

To bardzo ciekawe wyniki, wskazują one bowiem, że zwiększenie zawartości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny omega 3 w diecie nie jest jedynym sposobem zwiększenia ich zawartości w organizmie.

Kwas mirystynowy a poziom cholesterolu HDL

Ostatnie badania przeprowadzone na mieszkańcach południowych Włoch wskazują jednak, że kwas mirystynowy może wpływać na obniżenie poziomu „dobrego cholesterolu” HDL. Ponieważ wcześniej pojawiały się sprzeczne informacje dotyczące wpływu tego kwasu na poziom HDL, włoscy naukowcy przeprowadzili szczegółowe obserwacje, wykorzystując do tego model in vitro komórek wątroby. Wykazali, że kwas mirystynowy modyfikuje niespecyficzne wiązanie cholesterolu HDL do komórek wątroby.

Wnioski te wymagają jednak potwierdzenia w kolejnych badaniach. Konieczne jest również sprawdzenie, czy wyniki uzyskane w doświadczeniach na zwierzętach oraz na modelach komórkowych in vitro potwierdzą się w badaniach klinicznych z udziałem ludzi.

Trzeba również pamiętać, że wraz z produktami spożywczymi spożywamy mieszaninę kwasów tłuszczowych, a nie poszczególne ich rodzaje. Dla przykładu w oleju kokosowym znajduje się mniej więcej taka sama ilość kwasu mirystynowego, co palmitynowego, o którym wiadomo, że jest niekorzystny dla zdrowia. Na razie nie ma więc jeszcze podstaw, by zmieniać zalecenia dotyczące ograniczania spożycia nasyconych kwasów tłuszczowych.

  1. Noto D., Fayer F, Cefalù A. i wsp. Myristic acid is associated to low plasma HDL cholesterol levels in a Mediterranean population and increases HDL catabolism by enhancing HDL particles trapping to cell surface proteoglycans in a liver hepatoma cell model. Atherosclerosis 2016; 246: 50-56
  2. Rioux V, Pédrono F, Legrand P.   Regulation of mammalian desaturases by myristic acid: N-terminal myristoylation and other modulations. Biochim Biophys Acta. 2011; 1811 (1): 1-8.
  3. Legrand P, Beauchamp E, Catheline D, Pédrono F, Rioux V. Short chain saturated fatty acids decrease circulating cholesterol and increase tissue PUFA content in the rat. Lipids. 2010; 45(11): 975-86.
  4. Beauchamp E, Rioux V, Legrand P. New regulatory and signal functions for myristic acid. Med Sci (Paris). 2009; 25 (1): 57-63.
Nadciśnienie: jak wybierać dobry tłuszcz?

Nadciśnienie: jak wybierać dobry tłuszcz?

Głównym źródłem tych kwasów są produkty pochodzenia zwierzęcego. Najwięcej nasyconych kwasów tłuszczowych znajduje się w tłustym mięsie, wędlinach, smalcu, maśle i pełnotłustych przetworach mlecznych. Należy pamiętać, iż występują również w produktach roślinnych i pochodzenia roślinnego. Bogatym ich źródłem jest olej kokosowy i palmowy.

Warto przy tym pamiętać, że nie można całkowicie rezygnować z jedzenia tłuszczu! Trzeba tylko zmienić proporcje tego, co codziennie jadamy. Skoro głównym źródłem „złego” tłuszczu jest mięso, zwłaszcza jego tłuste części, zwracajmy uwagę na to:
– jakie mięso kupujemy i jadamy: chude czy tłuste,
– jak przygotowujemy posiłki: smażymy na tłuszczu czy używamy innych technik kulinarnych,
– który tłuszcz wybieramy: masło i smalec czy margaryny i oleje.

„Dobry” tłuszcz pochodzi głownie z roślin (są to oleje roślinne, oliwa z oliwek i margaryna z nich przygotowywana, ale wyłącznie  ta miękka, tzw. kubkowa) oraz ryb i orzechów.

Kilka praktycznych podpowiedzi, jak zmniejszyć codzienną ilość zjadanego tłuszczu.

  • Wybieraj wędliny z mniejszą zawartością tłuszczu – wystarczy czytać etykiety i wkładać do koszyka te produkty, które mają go mniej.
  • Odkrawaj obwódki tłuszczu z szynki czy innych wędlin.
  • Przyrządzając potrawy z drobiu: indyka lub kurczaka, zdejmuj z nich skórę przed przygotowaniem.
  • Chleb smaruj miękką margaryną lub skrapiaj oliwą z oliwek.
  • Smaż potrawy na małej ilości tłuszczu lub na patelni, która nie wymaga jego stosowania, a najczęściej gotuj w wodzie, duś, piecz.
  • Co najmniej dwa razy w tygodniu zjadaj rybę; niech nie będzie smażona, a przygotowana w inny sposób, np. gotowana na parze lub pieczona; z ryby można przyrządzić również pastę lub  sałatkę.
  • Kilka razy w tygodniu zjadaj kilka niesolonych orzechów – jako przekąskę czy dodatek do sałatki.
  • Zrezygnuj z zasmażek do zupy czy sosu, zabielając je odtłuszczonym jogurtem lub mlekiem.

Przekonaj się, że zdrowo może oznaczać smacznie!