Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej logo
Wyszukiwarka
Zaburzenia odżywiania – jak rozmawiać o pierwszych objawach z własnym dzieckiem?

Zaburzenia odżywiania – jak rozmawiać o pierwszych objawach z własnym dzieckiem?

Zaburzenia odżywiania w liczbach

Jak w większości chorób, również w zaburzeniach odżywiania, można zauważyć pierwsze objawy i szybko podjąć działanie. Tylko jak wykonać pierwszy krok i rozmawiać o tym z własnym dzieckiem? Zarówno anoreksja, bulimia jak i inne zaburzenia odżywiania powodują ogromne spustoszenie w organizmie chorego i są realnym zagrożeniem dla jego zdrowia oraz kondycji psychicznej, a w skrajnych przypadkach zagrażają nawet życiu. Mimo, iż trudno o jednoznaczne dane, informacje pojawiające się w literaturze wskazują, że zaburzenia odżywiania (anoreksja i bulimia) najczęściej dotyczą osób młodych – w wieku nastoletnim. Nie ma dokładnych badań na temat dolnej granicy występowania tych chorób, jednak szacuje się, że chorują już dzieci 13-14 letnie. Wiadomo natomiast, że zdecydowana większość zachorowań występuje przed 18. r.ż.

Niestety statystyki na temat samego występowania anoreksji i bulimii w populacji również nie są dokładne. Według National Association of Anorexia Nervosa and Associated Disorders ok. 0,9% kobiet może cierpieć z powodu anoreksji, a 1,5% z powodu bulimii. W Polsce obecnie nie przeprowadzono szeroko zakrojonych badań epidemiologicznych na ten temat, jednak szacuje się, że anoreksja może dotyczyć od 0,8-1,8% populacji dziewczyn poniżej 18. r.ż.

Anoreksja i bulimia – podstępny wróg działający niepozornie

Zaburzenia odżywiania dotykają coraz młodszych dzieci. Pierwsze objawy mogą pojawić się już w młodszych klasach szkoły podstawowej. Warto pamiętać, że nie ma jednej przyczyny występowania tych zaburzeń. Zawsze mają one charakter złożony. Do wystąpienia choroby może przyczyniać się:

  • brak akceptacji własnego wyglądu podyktowany zaburzonym obrazem własnego ciała,
  • nieakceptacja ze strony rówieśników,
  • zaburzone relacje rodzinne, nieadekwatne wymagania ze strony najbliższych, nadopiekuńczość i sztywność w relacjach rodzinnych,
  • tendencja do bycia perfekcyjnym,
  • presja ze strony niektórych środowisk do posiadania szczupłej sylwetki,
  • niskie poczucie własnej wartości,
  • doświadczenie trudnych, traumatycznych sytuacji życiowych.

W zaburzeniach odżywiania prawnie nigdy nie ma jasnego początku rozwoju choroby. Pierwsze objawy pojawiają się stopniowo i są trudne do wychwycenia, ponieważ osoba chora nawet w sposób nieświadomy stara się je maskować. Często w rozpoznawaniu początków zaburzeń odżywiania kluczową rolę pełnią osoby najbliższe dziecku, głównie są to rodzice. To oni znają swoją pociechę, są z nią na co dzień, dzięki czemu mogą najwcześniej zauważyć nienaturalne zachowania, budzące niepokój. Jednak często rodzice nie są świadomi zagrożenia.

W swojej praktyce pracowałam z młodą pacjentką, która przez kilka lat sprawnie ukrywała objawy anoreksji przed rodzicami. O niczym nie wiedzieli, dopóki sama nie wyjawiła im prawdy w desperackim akcie szukania pomocy. Wtedy jej stan był już na tyle poważny, że konieczna była interwencja lekarza. Na szczęście ta historia ma szczęśliwe zakończenie – pacjentka pomyślnie przeszła leczenie i jest w trakcie wdrażania racjonalnych zasad zdrowego żywienia do swojego codziennego jadłospisu.

Które zachowania dziecka powinny wzbudzić czujność rodzica?

Świadomość i uważność rodziców wydaje się mieć kluczowe znaczenie dla rozpoznania pierwszych objawów zaburzeń odżywiania u dziecka. Kiedy jego czujność powinna zostać wzmożona? Oto kilka przykładów niebezpiecznych zachowań:

  • pociecha zaczęła się odchudzać i mimo wyraźnych efektów diety, wprowadza nowe restrykcje i ograniczenia żywieniowe,
  • dziecko, które do tej pory było aktywne i towarzyskie coraz częściej zamyka się na relacje z rówieśnikami,
  • dziecko częściej zaczęło spotykać się ze znajomymi i deklaruje, że jadło z nimi bądź na mieście,
  • dziecko odmawia jedzenia wspólnych posiłków twierdząc, że już jadło lub zje potem,
  • córka lub syn stał się członkiem nieznanych dotąd społeczności lub stowarzyszeń, ma nowych znajomych, zaczął przynależeć do nowych grup społecznych, które propagują szczupłą sylwetkę lub promują restrykcyjne,  monotematyczne diety,
  • dziecko zaczęło zażywać leki o charakterze moczopędnym lub przeczyszczającym,
  • dziecko nagle rozpoczęło regularne treningi o bardzo dużej intensywności,
  • nastolatek impulsywnie zaczął pożerać bardzo duże ilości jedzenia bez wyraźnego powodu,
  • dziecko często chodzi do toalety i spędza tam dużo czasu, zwłaszcza po obfitym posiłku,
  • córka lub syn odmawia czynnego uczestniczenia w zajęciach sportowych w szkole,
  • dziecko zaczęło chodzić w ubraniach zakrywających sylwetkę.

Jeżeli rodzic zaobserwuje u swojej pociechy któreś z ww. zachowań powinien niezwłocznie z nim porozmawiać i – jeżeli jest taka potrzeba – podjąć dalsze kroki.

Jak rozmawiać z własnym dzieckiem o zaburzeniach odżywiania? – kilka przydatnych wskazówek

Należy pamiętać, że zaburzenia odżywiania są tematem bardzo trudnym zarówno dla rodzica, jak i dla dziecka. Rodzice zazwyczaj mają obawy przed poruszeniem go, bo nie wiedzą, jak mają o tym rozmawiać. Boją się odrzucenia, złości ze strony nastolatka oraz tego, że straci on do nich zaufanie. Obawy te w wielu przypadkach są realne, jednak nie mogą stwarzać blokady przed podjęciem pierwszego kroku. Dlatego do takiej rozmowy warto się najpierw przygotować i wziąć pod uwagę kilka kwestii:

  1. Stwórz dziecku przestrzeń do rozmowy. Bądź spokojny, zapytaj kiedy córka lub syn znajdzie dla Ciebie czas, abyście mogli spokojnie porozmawiać. Bierz pod uwagę zajęcia dziecka i spróbuj się dostosować do jego planu zajęć. Nie naciskaj na spotkanie.
  2. Otwarcie i wyraźnie mów o swoich obawach i wyrażaj troskę. W rozmowie przekazuj jasne, proste i zrozumiałe komunikaty. Staraj się nazywać swoje emocje (np. martwię się o ciebie). Powiedz dokładnie co cię niepokoi (np. ostatnio mam wrażenie, że sporo schudłaś, bardzo się tym zmartwiłam).
  3. Nie nakazuj dziecku zmiany. Zamiast: Musisz zacząć więcej jeść, powiedz: Mam wrażenie, że ostatnio jesz mniej niż zazwyczaj. Chciałam zapytać, co się dzieje.
  4. Okaż dziecku, że jest dla ciebie bardzo ważne.
  5. Nie oceniaj, ani nie wydawaj osądu na temat postawy twojego dziecka. Okaż mu zrozumienie.
  6. W omawianiu wyglądu dziecka staraj się zwracać uwagę na zdrowie, bezpieczeństwo, dobre samopoczucie i dbanie o siebie, a nie na szczupłą i zgrabną sylwetkę.
  7. Traktuj swoje dziecko jak partnera w rozmowie. To ono wie o sobie najwięcej, dlatego nie bagatelizuj tego, co o sobie mówi. Staraj się pytać go o jego opinię i zdanie w dyskusji.
  8. Nie lekceważ kompleksów, o których wspomina twoje dziecko. Nawet jeżeli ty ich nie dostrzegasz, dla niego są one poważną trudnością.
  9. Staraj się przekazać swojemu dziecku, że nie ma osoby o idealnym wyglądzie, zwracaj uwagę na jego atuty. Podkreślaj znaczenie pozytywnych cech charakteru i życzliwej postawy wobec siebie.
  10.  Promuj zdrowy styl odżywiania. Przekaż dziecku jak ważne jest jedzenie odpowiednich produktów w odpowiednich ilościach. Zaproponuj wspólne zmienianie nawyków żywieniowych z całą rodziną.
  11.  Jeżeli dziecko negatywnie wyraża się o swoim wyglądzie, staraj się zdobyć na ten temat więcej informacji. Zapytaj: co jest powodem tego, że tak o sobie myślisz? Co spowodowało, że tak sądzisz?
  12.  Jeżeli widzisz taką potrzebę zaproponuj dziecku wizytę u lekarza. Podkreśl jej niezobowiązujący charakter. Kładź nacisk na aspekt zdrowotny.
  13.  Zawsze bądź po stronie swojego dziecka.

Podsumowanie

W przypadku zaobserwowania pierwszych objawów mogących świadczyć o zaburzeniach odżywiania lub o innych problemach dziecka, szczera i okazująca troskę, rozmowa jest konieczna. Może ona wiele pomóc. Jeżeli rodzic podejdzie do niej w sposób opanowany i życzliwy istnieje duża szansa na to, że dziecko poczuje wsparcie i będzie w stanie przyjąć od niego pomoc. A to w przypadku realnie rozwijającej się choroby może mieć kluczowe znaczenie dla procesu leczenia.

  1. [Online]. [Przeglądany 20.02.2019]. Dostępny w: http://www.nowinylekarskie.ump.edu.pl/uploads/2011/3/184_3_80_2011.pdf
  2. Czepczor K, Brytek-Matera A. Jedzenie pod wpływem emocji. Engram; 2017.
  3. Józefik B. (red) Anoreksja i Bulimia psychiczna. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego. Kraków; 1999.
  4. Sztyler- Turovsky A., Nastolatki na głodzie. Wydawnictwo: Burda Media Polska; 2014.
  5. [Online]. [Przeglądany 20.02.2019]. Dostępny w: https://adolescentgrowth.com/eating-disorder-statistics/?fbclid=IwAR3DnpGZOvAoUBi1YCRi5ajVvOGzF6411cBymVSHwAlOK7PWiS-aSyeJw70
  6. [Online]. [Przeglądany 20.02.2019]. Dostępny w: http://phie.pl/pdf/phe-2011/phe-2011-2-343.pdf
Podejrzewasz u siebie depresję? Możesz sobie pomóc!

Podejrzewasz u siebie depresję? Możesz sobie pomóc!

Depresja jako problem globalny

Depresja to choroba wpływająca na wszystkie obszary życia człowieka, często uniemożliwiająca normalne funkcjonowanie i samorealizację. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z 2018 r. na całym świecie na depresję cierpi ok. 300 milionów osób, z czego każdego roku ok. 800 tysięcy umiera z powodu samobójstwa. Okazuję się, że w skali światowej to kobiety częściej zapadają na tę chorobę. W Polsce problem ten również jest poważny. Jak pokazują dostępne dane, ok. 3% populacji choruje na depresję, a według raportu EZOP (Zdrowie Psychiczne Polaków) nieco ponad 30% z nas deklaruje obniżony nastrój. W 2011 r. ze względu na 66% wzrost zachorowań na depresję w ciągu 10 lat Ministerstwo Zdrowia zawarło problem depresji w jednym z Priorytetów Promocji Zdrowia Psychicznego w Ochronie Zdrowia. Dokument ten ma na celu wdrożenie działań, które w przyszłości zmniejszą liczbę zachorowań i podniosą świadomość społeczną na temat zaburzeń nastroju. Należy do nich:

  • upowszechnianie wiedzy na temat wczesnych objawów depresji i możliwościach jej leczenia,
  • poszerzenie działalności społecznej na rzecz zwiększenia świadomości na temat depresji,
  • organizacja szkoleń dla lekarzy, które nauczą jak rozpoznawać pierwsze symptomy choroby,
  • polepszenie współpracy między lekarzami wielu specjalności,
  • tworzenie specjalistycznych miejsc, które zajmą się leczeniem zaburzeń nastroju.

Zjawisko zachorowań na depresję osiągnęło zasięg globalny. Aby zwiększyć świadomość społeczną, przybliżyć i oswoić tą chorobę 23 lutego obchodzimy Światowy Dzień Walki z Depresją.

 

Przyczyny depresji

Przyczyn depresji może być bardzo wiele. Może ona być wywołana czynnikami wewnętrznymi, związanymi z osobowością jednostki, ale też trudnymi i nagłymi doświadczeniami, które przewyższają zdolności radzenia sobie. Do doświadczeń tych często należą sytuacje życiowe takie jak nagła utrata pracy, długie bezrobocie, śmierć bliskiej osoby, rozwód lub rozstanie. Depresja może być również wynikiem reakcji na niektóre choroby takie jak np. nowotwory, zaburzenia układu krążenia, zaburzenia hormonalne lub może występować jako objaw innych poważnych schorzeń, do których należą: guzy mózgu, padaczka, urazy (np. płata skroniowego czy czołowego).

Jak widać potencjalnych przyczyn depresji jest bardzo wiele, dlatego w każdym z przypadków wymagana jest dogłębna diagnoza, rzetelny, szczegółowy wywiad oraz indywidualne podejście do pacjenta.

 

Depresja a otyłość

Czy istnieje związek między otyłością a depresją? W tym przypadku badania nie są jednoznaczne, jednak wiele danych wskazuje na to, że otyłość może być czynnikiem ryzyka występowania depresji ale tylko u kobiet. Niemniej na uwagę zasługuje fakt, że cechy takie jak niska samoocena, brak wiary w siebie, obniżony nastrój są obserwowane u osób z otyłością i jednocześnie są charakterystyczne dla występowania depresji. Według dostępnych danych wskazuje się również, że niektóre rodzaje depresji i otyłości mogą mieć wspólne podłoże patofizjologiczne. W tych dwóch chorobach występują między innymi zaburzenia w równowadze neuroprzekaźników (serotoniny, noradrenaliny, dopaminy i neuropeptyd Y). Odnotowuje się tu również m. in.  mniejszą wrażliwość organizmu na działanie serotoniny.

Podsumowując, w tym momencie istnieją doniesienia, które wskazują na związek między depresją a otyłością, jednak aby jednoznacznie to stwierdzić potrzebne są dalsze badania w tym obszarze.

 

Objawów depresji nie można lekceważyć

Objawy depresji zwłaszcza w początkowej fazie często są bagatelizowane przez osoby z otoczenia i przez samego chorego. Do tych najbardziej charakterystycznych zaliczamy:

  • ciągłe zmęczenie,
  • odejście od wcześniejszych zainteresowań,
  • niemożność odczuwania radości,
  • czarnowidztwo,
  • problemy z apetytem (obniżony lub podwyższony),
  • niska samoocena,
  • zaburzenia koncentracji,
  • zaburzenia funkcji poznawczych.

W sytuacji, w której pojawi się co najmniej kilka z powyżej wymienionych objawów  należy obserwować swój stan i gdy oznaki te nie ustępują przez co najmniej 2 tygodnie lub tym bardziej, gdy się nasilają, wskazane jest zasięgnięcie opinii lekarza. Z drugiej strony warto pamiętać, że podobne objawy wcale nie muszą oznaczać depresji, tylko mogą wskazywać na epizodyczny spadek nastroju. Stąd też, gdy się pojawią należy zwrócić uwagę na okoliczności życiowe osoby cierpiącej, między innymi:

  • czy dana osoba doświadczyła ostatnio trudnej, nagłej sytuacji życiowej (utrata pracy, rozstanie, śmierć bliskiej osoby),
  • czy wcześniej zdarzały się u niej epizody depresyjne,
  • czy wyżej wymienione objawy są jedynymi jakie występują,
  • czy w rodzinie tej osoby zdarzały się zachorowania na depresję.

 

Ciekawostka: Jak odróżnić depresję od zwykłego spadku nastroju?

Pomimo, że objawy na pierwszy rzut oka mogą wydawać się podobne, okresowy spadek nastroju od depresji różni się przede wszystkim:

  • czasem trwania

Depresja to choroba, która zazwyczaj trwa miesiące. Spadek nastroju utrzymuje się zazwyczaj maksymalnie kilka dni.

  • rodzajem obniżonego nastroju

Osoba cierpiąca na depresję czuje wszechogarniający smutek, nie jest w stanie czerpać przyjemności z niczego, nawet z rzeczy, które wcześniej bardzo ją cieszyły. Stan jaki u niej dominuje to smutek i poczucie bezsensu. Sam spadek nastroju ma znacznie mniejsze nasilenie i nie rzutuje na wszystkie obszary naszego życia.

  • formą krytycyzmu

Osoby z depresją wchodzą w depresyjny świat, zatracają się w nim i gubią krytyczne spojrzenie na swoją sytuację. Osoby ze spadkiem nastroju wiedzą, że nie jest to ich naturalny stan, są wobec niego krytyczne.

 

Jak walczyć z depresją?  

Depresja to ciężka i podstępna choroba odbierająca człowiekowi zasoby do poradzenia sobie z nią. Dlatego pomoc specjalistów oraz wsparcie osób najbliższych, są niezmiernie istotne, aby pokonać tę chorobę. Niewątpliwie pierwszym krokiem jest wizyta u lekarza psychiatry, który postawi rozpoznanie i pokieruje dalej. W leczeniu depresji często – zwłaszcza w początkowych etapach – stosuje się leki przeciwdepresyjne, później nacisk kładzie się na pracę z psychologiem. Osoby cierpiące na depresje mogą również skorzystać z pomocy w postaci grupy wsparcia. W grupach tych chorujący spotyka się z innymi osobami, które zmagają się z podobnym problemem. Podczas spotkania uczestnicy grupy mogą wymieniać się własnymi doświadczeniami z chorobą, sposobami radzenia sobie z nią, a także wzajemnie się wspierać i motywować do walki.  

 

Dieta jako bardzo ważny element w leczeniu depresji

Okazuje się, że odpowiednio zbilansowana dieta pomaga w walce z chorobą. Przede wszystkim pozwala uzupełnić niedobory i przywrócić równowagę w poziomie neuroprzekaźników. W jadłospisie osób chorych powinny znaleźć się węglowodany w postaci pełnoziarnistych produktów zbożowych, warzyw i owoców. Należy zadbać również o dostarczanie  kwasów tłuszczowych omega-3, które są  zawarte w dużych ilościach w tłustych rybach oraz kwasu foliowego, wpływającego na zwiększenie liczby neuroprzekaźników w mózgu. Ważna jest także witamina B oraz żelazo i selen. Warto pamiętać, że dobrze zbilansowana i dostosowana do indywidualnych potrzeb osoby chorej dieta istotnie wpływa na zdrowienie, dlatego nie warto jej bagatelizować ani pomijać w procesie leczenia.  

  1. Krawczyk, K., Rybakowski, J. Zastosowanie kwasów tłuszczowych omega-3 w leczeniu depresji. [przeglądany 12 grudnia 2018 r.] Dostępny w www.szlachetnezdrowie.dyczek.pl
  2. Ministerstwo Zdrowia. Priorytety w promocji zdrowia psychicznego w ochronie zdrowia. [przeglądany 12 grudnia 2018 r.] Dostępny w: www.umwd.dolnyslask.pl
  3. www.who.int/news-room/fact-sheets
  4. www.who.int/news-room/detail
  5. EZOP RAPORT Charakterystyka rozpowszechnienia zaburzeń psychicznych w Polsce na podstawie badania EZOP. [przeglądany 12 grudnia 2018 r.] Dostępny w: www.ezop.edu.pl
  6. Gałecki, P., Talarkowska, M., Teoria zapalna depresji – najważniejsze fakty. [przeglądany 12 grudnia 2018 r.] Dostępny w: www.psychiatriapolska.pl
  7. Olszanecka-Glinianowicz, M. Depresja — przyczyna czy skutek otyłości? [przeglądany 12 grudnia 2018 r.] Dostępny w: journals.viamedica.pl
Kiedy warto zgłosić się do psychodietetyka?

Kiedy warto zgłosić się do psychodietetyka?

Kim jest psychodietetyk?

Psychodietetyka to dość młoda specjalność. Instytut Psychodietetyki we Wrocławiu definiuje ją jako dziedzinę łączącą wiedzę medyczną dotyczącą diet i zdrowia z wiedzą psychologiczną. Psychodietetykami  zazwyczaj są osoby powiązane z dietetyką lub psychologią, które ukończyły studia podyplomowe o takim kierunku. W swojej pracy wykorzystują one wiedzę z psychologii, dietetyki i medycyny, aby pomóc pacjentom, którzy mają problemy z zakresu żywienia oraz ze zmianą nawyków żywieniowych.

 

Psychodietetyka – odpowiedź na wpływ psychiki na problemy żywieniowe.

Okazuje się, że psychika może mieć istotny wpływ na sposób i ilość spożywanego pożywienia.

Obecne dane wskazują, że podłoże psychologiczne może być czynnikiem odpowiedzialnym za wiele poważnych chorób związanych z żywieniem.

 

Jedną z nich jest otyłość. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) liczba osób otyłych stale rośnie. W 2016 r. ok. 39% osób dorosłych miało nadwagę, a 13% cierpiało na otyłość. Prognozy nie są optymistyczne, ponieważ już teraz możemy mówić o epidemii otyłości. Istnieje wiele badań, które pokazują, że otyłość może być skorelowana z czynnikami psychologicznymi.

Należą do nich między innymi:

  • zaburzenia mechanizmu samoregulacji, które są odpowiedzialne za brak umiejętności utrzymania kontroli nad ilością spożywanego jedzenia,
  • przekonania jednostki względem siebie, które dotyczą biernego podejścia do świata czy dużych wymagań względem siebie często skutkujących niską samooceną,
  • brak umiejętności radzenia sobie z trudnymi emocjami oraz stresem – często zdarza się, że sam fakt odczuwania trudnych emocji jest dla osoby tak nieprzyjemny, że stara się ona zagłuszyć je poprzez jedzenie.

 

Więcej na temat psychologicznych przyczyn otyłości i nadwagi można znaleźć w artykule: Tycie zaczyna się w głowie.

 

Kolejną rzeczą, w której pomoc psychodietetyka może okazać się bezcenna jest poziom motywacji podczas zmiany nawyków żywieniowych i stylu żywienia. O ile na samym początku zazwyczaj motywacja jest wysoka, to z biegiem czasu, zwłaszcza gdy efekty zmiany przestają być tak spektakularne, jej poziom spada. W tym okresie wielu pacjentów rezygnuje z dalszego dążenia do celu i powraca do dotychczasowych nawyków żywieniowych. W takich przypadkach kluczową kwestią jest podtrzymanie motywacji i przetrwanie trudniejszego momentu, a w tym między innymi pomaga psychodietetyk.

 

Kiedy warto zgłosić się do psychodietetyka?

Psychodietetyk pomaga osobom mającym problemy żywieniowe, których jedną z przyczyn może być aspekt psychiczny. Warto się do niego zgłosić kiedy:

#1. Masz nadwagę lub otyłość i mimo znajomości zasad zdrowego żywienia i wysokiej świadomości żywieniowej nie potrafisz sobie z nią poradzić. Taka sytuacja może oznaczać, że problem leży w psychice – na przykład jedzenie służy Ci do odreagowania i tłumienia trudnych emocji i chęci poprawienia samopoczucia. Psychodietetyk pomoże ci dostrzec źródło problemu i znaleźć inne sposoby na radzenie sobie z trudnymi emocjami.

#2. Masz za sobą wiele nieudanych prób odchudzania. Stosowałeś już wiele różnych diet i efekt końcowy jest zawsze taki sam – nic się nie zmienia. Być może masz trudności z motywacją lub cel nie jest dopasowany do twoich możliwości. Podczas konsultacji z psychodietetykiem otwiera się przestrzeń, aby przyjrzeć się temu.  

#3. Czujesz, że nie masz kontroli nad tym ile jesz. W takich sytuacjach psychodietetyk wspólnie z tobą spróbuje znaleźć źródło problemu i przedstawi sprawdzone metody, które pozwolą ci zwiększyć kontrolę nad ilością spożywanego jedzenia.

#4. Potrzebujesz wiedzy na temat ustalania prawidłowego celu pracy i metod, które pozwolą ci przetrwać spadek motywacji. Proces zmiany jest trudny i niejednolity oraz wymaga zarówno czasu, jak i cierpliwości. Zdarzają się podczas niego lepsze i gorsze dni. Warto być tego świadomym i przygotować sobie plan awaryjny. Psychodietetyk pomoże ci w tym.

#5. Borykasz się z zaburzeniami odżywiania i potrzebujesz informacji na temat dostępnych możliwości leczenia i wsparcia.  Często osoby z zaburzeniami odżywiania nie wiedzą gdzie zgłosić się po pomoc oraz nie mają informacji jak taka pomoc wygląda. Wiele z nich szuka informacji w internecie, a te nie zawsze odpowiadają rzeczywistości. Psychodietetyk w takiej sytuacji jest w stanie zapewnić ci wsparcie psychologiczne, przekazać rzetelne dane na temat dostępnych form leczenia i wzmocnić cię w działaniach.

#6. Chcesz pracować nad zmianą nawyków żywieniowych. Jednak nie do końca masz pomysł od czego zacząć. Psychodietetyk wspólnie z tobą ustali cel główny pracy i cele szczegółowe, które będą dopasowane do twoich indywidualnych możliwości i zasobów oraz opracuje plan działania.

 

Jak wygląda konsultacja z psychodietetykiem?

Wizyta u psychodietetyka trwa zazwyczaj od 40 do 60 minut i polega przede wszystkim na dialogu. Podczas spotkania specjalista chce jak najwięcej dowiedzieć się na temat problemu pacjenta i dotrzeć do jego źródła. Podczas konsultacji pacjent zwiększa świadomość na temat przyczyn swojego problemu oraz dostępnych możliwości rozwiązania go. Jeżeli wyraża on potrzebę i chęć wspólnie z psychodietetykiem ustalają formę dłuższej współpracy oraz określają cele i plan działania.

 

Wielu pacjentów ma opory przed skorzystaniem ze spotkania z psychodietetykiem z obawy, że zostanie im przyklejona łatka osoby z problemami psychicznymi. Należy pamiętać, że psychodietetyk nie zajmuje się pracą z osobami z zaburzeniami psychicznymi.  Pomaga on osobom zdrowym, które borykają się z różnymi trudnościami natury żywieniowej.  

 

Jego wsparcie często jest uzupełnieniem pracy dietetyka i pozwala zapewnić holistyczne (całościowe) podejście do trudności, z którymi zmaga się pacjent.

 

  1. [online]. [przeglądany 18 grudnia 2018 r.]. Dostępny w: http://instytutpsychodietetyki.pl/instytut/psychodietetyka/
  2. [online]. [przeglądany 18 grudnia 2018 r.]. Dostępny w: https://www.who.int/news-room/fact-sheets/detail/obesity-and-overweight
  3. Ogińska-Bulik, N. Psychologia nadmiernego jedzenia. Łódź: Wydawnictwo UŁ; 2004.
  4. Pietrzykowska, E. Wierusz- Wysocka, B. Psychologczne aspekty nadwag, otyłości i odchudzania się. [online]. [przeglądany 18 grudnia 2018 r.]. Dostępny w: http://janiszewska.com/wp-content/uploads/2016/10/Psychologiczne-aspekty-nadwagi-i-oty%C5%82o%C5%9Bci.pdf
Bigoreksja – męskie zaburzenie odżywiania

Bigoreksja – męskie zaburzenie odżywiania

Bigoreksja – co to jest?

Bigoreksja to niespecyficzne zaburzenie odżywiania dotykające głównie mężczyzn. Po raz pierwszy nazwy tej użył w 1997 r. amerykański psychiatra doktor Harrison Pope, definiując ją jako obsesję na punkcie umięśnionego ciała. Obecnie nie ma na ten temat dokładnych danych, jednak szacuje się, że z powodu tej choroby cierpi ok. 10% kulturystów. Bigoreksję traktuje się jako odmianę dysmorfofobii, czyli zaburzenia, w którym osoba dopatruje się nieprawidłowości w swoim wyglądzie, mimo iż w rzeczywistości nieprawidłowości te nie występują.

 

Bigoreksja podobna do anoreksji

Badacze zajmujący się zjawiskiem bigoreksji zauważyli, że ma ona wiele cech wspólnych z anoreksją. Główną z nich jest fiksacja na ciele i wyglądzie zewnętrznym oraz zaburzony obraz własnego ciała. Osoby cierpiące zarówno na jedno, jak i na drugie zaburzenie postrzegają swoje ciało jako brzydkie i niespełniające narzuconych kryteriów, dlatego ich głównym celem jest pozbycie się tkanki tłuszczowej na rzecz szczuplejszego wyglądu w anoreksji lub przyrost tkanki mięśniowej w bigoreksji. Do grupy podobieństw zalicza się również potrzebę utrzymania kontroli nad wyglądem i ciałem. Chorzy z jednej i drugiej grupy narzucają sobie bardzo restrykcyjne diety oraz plany treningowe, które w przypadku anoreksji mają doprowadzić do dużego spadku masy ciała, a w bigoreksji służą do maksymalnego zwiększenia tkanki mięśniowej.

 

Przyczyny bigoreksji

Z dotychczasowych danych wynika, że za przyczyny tego zaburzenia w dużej mierze odpowiedzialne są czynniki społeczne, takie jak:

  • wzrost popularności kulturystki,
  • przywiązywanie dużej uwagi do wyglądu zewnętrznego,
  • podziw dla wysportowanego ciała,
  • oczekiwanie posiadania wyrzeźbionego ciała,
  • wpływ mediów społecznościowych, które lansują taki rodzaj budowy ciała.

Równocześnie istnieje mało danych na temat innych źródeł, które mogą przyczyniać się do rozwoju tego zaburzenia. W literaturze bardzo ogólnie wymienia się czynniki psychologiczne i środowiskowe. Jednak można przypuszczać, że one również w pewnym stopniu mogą być odpowiedzialne za występowanie bigoreksji.

 

Objawy bigoreksji

Objawy tego zaburzenia ujawniają się w codziennym życiu i stopniowo zaczynają determinować codzienne funkcjonowanie. Po czym poznać, że mężczyzna który dba o swój wygląd i aktywność fizyczną  popada w bigoreksję?

#1.

Zaczyna skupiać całą uwagę na swoim wyglądzie. Dużo czasu poświęca na obserwację ciała, skrupulatnie bada ilość tkanki mięśniowej i tłuszczowej.

#2.

Całe swoje życie, rozkład dnia, obowiązki podporządkowuje ćwiczeniom i planowi treningowemu. Jest to dla niego najważniejsze. Wszystkie inne obszary życia są zaniedbywane i mało ważne.

#3.

Przestrzega bardzo restrykcyjnej diety, mającej na celu maksymalne przyspieszenie przyrostu tkanki mięśniowej. Dokładnie przygotowuje posiłki i odmierza porcje poszczególnych produktów. Smak oraz estetyka jedzenia nie mają znaczenia, ponieważ liczy się tylko odpowiedni bilans energii i składników odżywczych. Ściśle pilnuje pór posiłków.

#4.

Unika ekspozycji swojego ciała, nie lubi sytuacji, w których jego wygląd może podlegać ocenie osób trzecich.

#5.

Może przyjmować leki i suplementy diety, które pomogą przyspieszyć przyrost tkanki mięśniowej nawet jeżeli substancje te mają negatywne działanie na inne funkcje i narządy.

Należy pamiętać, że objawy bigoreksji zaczynają się bardzo  niewinnie i trudno jest je wychwycić we wczesnym stadium pojawienia się tego zaburzenia.

 

Pułapka bigoreksji

Bigoreksja jest bardzo trudna do rozpoznania, ponieważ często objawy zaburzenia nie wzbudzają niepokoju u samego chorego, ale też jego otoczenia. Wszystko przez to, że w świecie kulturystyki panuje swoisty kult wysportowanej sylwetki. Osoby, którym zależy na dobrze zbudowanym ciele często są przekonane o słuszności swojego działania i wierzą, że w taki sposób dbają o swoje zdrowie, masę ciała i aktywność fizyczną. Jest o tym przekonane również środowisko chorego, które skupia się tylko na pozytywnych aspektach sytuacji, czyli na tym, że chory prowadzi pozornie zdrowy tryb życia. Często osoby z najbliższego otoczenia nie dostrzegają rodzącej się obsesji na punkcie wyglądu i popadania osoby chorej w skrajności.

 

Zagrożenia jakie niesie bigoreksja

Bigoreksja może wpływać negatywnie na nasze zdrowie, jak i zaburzać codzienne funkcjonowanie. Niebezpieczeństwo tego zaburzenia polega na tym, że chory z czasem stosuje coraz bardziej restrykcyjną dietę, która staję się monotematyczna, ukierunkowana tylko i wyłącznie na przyspieszenie przyrostu tkanki mięśniowej. W konsekwencji może ona prowadzić do nadwyżek pewnych składników oraz niedoborów innych. Dużym zagrożeniem są też substancje i suplementy, głównie steroidy anaboliczne, którymi osoby wspomagają się w budowie tkanki mięśniowej. Negatywnie wpływają one na pracę różnych układów i narządów oraz mogą:

  • zwiększyć ryzyko podwyższenia poziomu cholesterolu,
  • prowadzić do pojawienia się trądziku,
  • zwiększyć ryzyko ginekomastii i atrofii jąder.

Ponadto, gwałtowne odstawienie steroidów może być przyczyną depresji.

 

Jak leczy się bigoreksję?

W leczeniu bigoreksji ważne jest interdyscyplinarne podejście do pacjenta. Wymagana jest tutaj współpraca dietetyka i psychoterapeuty, a w niektórych przypadkach nawet psychiatry. Leczenie opiera się na psychoterapii, podczas której psycholog pracuje z chorym nad obrazem własnego ciała oraz uzależnieniem i obsesją na punkcie wysportowanego i umięśnionego ciała. Praca dietetyczna z pacjentem opiera się przede wszystkim na edukacji żywieniowej, podczas której zyskuje on informacje na temat zasad zdrowego żywienia oraz tego, dlaczego zbilansowana i różnorodna dieta jest tak ważna i kluczowa dla zdrowia. Stopniowo dietetyk może urozmaicać jadłospis pacjenta, tak by odpowiadał on jego indywidualnemu zapotrzebowaniu na poszczególne składniki odżywcze.

  1. Kluczyńska, U. Bigoreksja, czyli kłopoty mężczyzn z ciałem. [online]. [przeglądany 20.12.2018]. Dostępny w: http://czasopisma.bg.ug.edu.pl/index.php/arseducandi/article/view/1882/1378
  2. Maciąg, M., Maciąg, K., Zagrożenia i problemy cywilizacyjne XXI w. – przegląd badania. [online]. [przeglądany 20.12.2018]. Dostępny w: http://bc.wydawnictwo-tygiel.pl/public/assets/213/Zagro%C5%BCenia%20i%20problemy%20cywilizacyjne%20XXI%20w.%20%E2%80%93%20przegl%C4%85d%20i%20badania.pdf#page=7
  3. Michalska, A., Szejko, N., Jakubczyk, A., Wojnar, M.,  Niespecyficzne zaburzenia odżywiania się – subiektywny przegląd. [online]. [przeglądany 20.12.2018]. Dostępny w: http://www.psychiatriapolska.pl/uploads/images/PP_3_2016/497Michalska_PsychiatrPol2016v50i3.pdf
  4. Możdżonek, P., Antosik, K. Kreowanie trendów dietetycznych przez media i ich wpływ na rozwój zaburzeń odżywiania się[online]. [przeglądany 20.12.2018]. Dostępny w: http://www.dbc.wroc.pl/Content/38335/159.pdf
Co zrobić gdy motywacja podczas odchudzania spada?

Co zrobić gdy motywacja podczas odchudzania spada?

Skąd się bierze spadek motywacji?

Poziom motywacji w czasie osiągania celu jest zmienny, co oznacza, że będzie on różny na początku działania, w jego trakcie i na końcu.

Dlatego spadek poziomu motywacji na różnych etapach zmiany jest całkowicie normalny. Niebezpieczeństwo polega na tym, że podczas tych właśnie spadków jesteśmy bardziej podatni na porzucenie dalszych starań i rezygnację z dążenia do celu. Jeżeli tak się stanie to na swoim koncie odnotujemy porażkę, która w szerszej perspektywie wpływa na ewentualne dalsze próby osiągnięcia zmiany. Dlatego, aby temu zapobiec warto znać potencjalne przyczyny, które mogą spowodować u nas spadek poziomu motywacji w trakcie procesu zmiany. Za spadek ten może być odpowiedzialny:

#1. Źle sformułowany cel

Ten problem zdarza się dosyć powszechnie. W momencie przechodzenia na dietę redukcyjną wielu z nas nie konkretnie określa swój cel, myśląc: „robię to, bo chcę schudnąć”. Nie zastanawiamy się  jaki dokładnie spadek masy ciała nas usatysfakcjonuje i po czym poznamy, że pozbyliśmy się zbędnych kilogramów. Brak takich szczegółów sprawia, że po pewnym czasie sami nie wiemy do czego dążymy, nasz cel się rozmywa i traci na wartości. Kolejnym problemem może okazać się obranie celu, który jest niedopasowany do naszych obecnych możliwości i zasobów, co sprawia, że na dany moment cel nie jest dla nas realny do osiągnięcia.

#2. Zmęczenie i spadek nastroju

Zmęczenie i chwilowy spadek nastroju dopada każdego z nas z różnych powodów. Pogoda, stres i dużo obowiązków w pracy, zadania domowe, choroba. Zazwyczaj są to momenty przejściowe i niezależne od nas. Często też takie czynniki, mimo że nie są bezpośrednio związane z celem,  potrafią skutecznie obniżyć poziom motywacji. Najlepszym rozwiązaniem w takich sytuacjach jest akceptacja stanu obecnego oraz poczekanie aż przeminie.

#3. Chwilowy brak efektów   

Na początku stosowania diety odchudzającej dość szybko można zauważyć pierwsze efekty. Jednak po pewnym czasie masa naszego ciała przestaje spadać. To trudny moment ponieważ, gdy przestajemy widzieć efekty dość radykalnie obniża się poziom motywacji. Wbrew pozorom jednak brak spadku masy na pewnym etapie jest zjawiskiem całkowicie normalnym, a wręcz pożądanym. Oznacza bowiem, że nasz organizm pozbył się wody i cukrów, które zdecydowanie łatwiej spalić i zaczyna redukować tkankę tłuszczową.

#4. Niepowodzenie

Niepowodzenia to dość skuteczny demotywator. Gdy próbujemy zrzucić zbędne kilogramy i zdarzy nam się ulec pokusie, często zaczynamy to przekładać na cały efekt naszej diety. Jednostkowe niepowodzenie powoduje, że tracimy wiarę we własne siły, możliwości i  zaczyna nam się wydawać, że jesteśmy za słabi, by założony cel osiągnąć.

 

Co zrobić by przetrwać chwilowy spadek motywacji?

Jak już wiadomo zmiany w poziomie motywacji w trakcie dążenia do celu są całkowicie normalne. Jednak co zrobić by przetrwać i poradzić sobie w tych trudnych momentach, w których poziom ten jest niższy niż byśmy chcieli? Poniżej kilka wskazówek:

1. Zastanów się co może być powodem spadku motywacji.

Najważniejsze to znaleźć źródło problemu. Dzięki temu będziemy wiedzieli jak możemy z nim walczyć. Dlatego ważne, abyśmy zastanowili się z czego wynika aktualny spadek poziomu Twojej motywacji? Czy jest to wina chwilowego zmęczenia, braku efektów czy może to coś innego wpływa na nasz stan, niekoniecznie związanego z samą motywacją?

2. Jeszcze raz przyjrzyj się celowi.

Dobrze sformułowany cel dopasowany do naszych indywidualnych zasobów i możliwości to absolutna podstawa w procesie zmiany odpowiadająca w dużej mierze za poziom motywacji. Dlatego przypomnij sobie wcześniej ustalony cel i zastanów się czy spełnia on te kryteria:

  • jest jasno sformułowany i zrozumiały?
  • jest konkretny i szczegółowy? (w przypadku redukcji masy ciała czy ustaliłeś dokładnie ile kilogramów chcesz zgubić?
  • jest mierzalny (po czym poznasz, że cel został osiągnięty?)
  • jest dla ciebie ważny?
  • jest dla ciebie realny do wykonania?

Jeżeli odpowiedź na wszystkie te pytania brzmi „tak” oznacza to, że cel jest poprawnie sformułowany.

3. Daj sobie prawo do jednorazowych niepowodzeń.

Gdy chcemy osiągnąć jakiś cel przeważnie zawsze zakładamy, że od momentu podjęcia działania wszystko będzie szło zgodnie z planem. Rzadko kiedy bierzemy pod uwagę momenty, w których coś nam nie wyjdzie. I kiedy przestaje wychodzić, często stwierdzamy, że ta zmiana jest nie dla nas. To błąd, ponieważ zmiana to trudny proces, w którym uczymy się nowych, często nieznanych dla nas zachowań. Dlatego powinniśmy mieć świadomość, że nie zawsze wszystko wyjdzie zgodnie z założeniami. Niepowodzenia w procesie zmiany są całkowicie naturalne i normalne. Jeżeli nam się zdarza, powinniśmy to przyjąć i zastanowić się jak w przyszłości tego uniknąć.  

4. Ustal plan naprawczy.

Jeżeli już niepowodzenia się zdarzyły, warto być na nie przygotowanym i wiedzieć co zrobić w tej sytuacji, abyśmy chronili się przed poczuciem winy i innymi obciążającymi nas emocjami. Dlatego, gdy planujesz przejść na dietę odchudzającą zastanów się z jakimi trudnościami możesz się zmierzyć w czasie jej trwania i jak sobie z nimi poradzisz. Na przykład co zrobisz gdy pewnego dnia ulegniesz pokusie i zjesz zakazane ciasto? Dzięki temu jak taka sytuacja się zdarzy będziesz na nią przygotowany i nie zaburzy ona Twojego ustalonego planu. Będziesz wiedział co masz robić.

5. Nagradzaj się za wysiłek.

Na koniec jeden z najważniejszych czynników podtrzymujących poziom motywacji, czyli nagrody za wysiłek i realizowanie planu. Mimo, że w życiu lubimy być nagradzani, to już  w procesie zmiany często zapominamy, aby uwzględnić system nagród. Warto to zrobić, ponieważ nawet mała nagroda (może to być np. kąpiel w wannie czy więcej czasu na odpoczynek) wzmocni zachowanie, które nagrodziliśmy i dzięki temu będziemy chętniej powtarzać je w przyszłości.

 

Podsumowanie

Poziom motywacji nie jest stały na wszystkich etapach zmiany. Zależy on od wielu czynników, a jego wahania są całkowicie normalne i naturalne. Ważne jest, aby pojedynczy spadek motywacji nie determinował naszej decyzji o rezygnacji z dążenia do celu. Dlatego warto przygotować się na niego, w taki sposób, aby móc przetrwać ten trudny czas.

  1. Miller W.R., Rollnick S., Wywiad Motywujący. Jak przygotować ludzi do zmiany, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego. Kraków; 2010.