Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej logo
Wyszukiwarka
Tłuszcze roślinne i zwierzęce w żywieniu dzieci i młodzieży. Praktyczne wskazówki

Tłuszcze roślinne i zwierzęce w żywieniu dzieci i młodzieży. Praktyczne wskazówki

Tłuszcze są głównym źródłem energii – 1 gram tłuszczu dostarcza 9 kcal. Tłuszcze są także źródłem kwasów tłuszczowych, w tym niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), a także witamin A, D, E, K. Szczególnie ważne w żywieniu dzieci i młodzieży są kwasy tłuszczowe z rodziny omega 3 i omega 6, wykazujące między innymi działanie przeciwmiażdżycowe, poprawiające funkcjonowanie ośrodkowego układu nerwowego (procesy uczenia się i zapamiętywania) oraz wspomagające ukrwienie nerwu wzrokowego.

Które tłuszcze ograniczać?

W diecie dzieci i młodzieży należy ograniczać tłuszcze zwierzęce z uwagi na dużą zawartość nasyconych kwasów tłuszczowych. Długotrwale stosowana dieta o dużej zawartości tłuszczów nasyconych zwiększa ryzyko niektórych chorób, zwłaszcza choroby niedokrwiennej serca i niektórych nowotworów. Tłuszcze zwierzęce to między innymi tzw. tłuszcze stałe, jak masło, smalec, słonina, ale także tłuszcze ukryte, które zawarte są w tłustym mięsie, tłustych wędlinach i przetworach mięsnych, boczku oraz tłustych produktach mlecznych (sery żółte, topione). Nadmierne spożycie tłuszczów zwierzęcych sprzyja rozwojowi otyłości dziecięcej, która jest pierwszym krokiem do późniejszych problemów zdrowotnych (m.in. chorób układu sercowo-naczyniowego, cukrzycy, niektórych nowotworów).

W żywieniu dzieci należy także unikać izomerów trans kwasów tłuszczowych, powstających w trakcie obróbki termicznej olejów roślinnych (np. smażenia w głębokim tłuszczu). Dzieci spożywają je głównie pod postacią tłustych wyrobów cukierniczych i półcukierniczych (drożdżówki, ciasta, ciasteczka), słonych przekąsek (paluszki, krakersy), chipsów, batonów. Duża ilość izomerów trans znajduje się także w daniach smażonych (np. frytkach) oraz daniach typu fast food. Dlatego już od najmłodszych lat należy unikać tych produktów oraz potraw smażonych i odsmażanych.

Polecane tłuszcze

Tłuszcze szczególnie polecane w żywieniu dzieci i młodzieży to oleje roślinne (rzepakowy, słonecznikowy, sojowy, lniany, kukurydziany i inne) i oliwa z oliwek. Oleje tłoczone na zimno powinno się spożywać na surowo jako dodatek np. do surówek i sałatek.

Ważnym źródłem tłuszczu w diecie dzieci są tłuste ryby morskie – najlepsze źródło kwasów tłuszczowych omega 3, a także witaminy D. Ryby są polecane do spożycia nawet dwa razy w tygodniu.

Do smarowania pieczywa należy używać masła lub margaryn kubkowych.

Zdrowe przekąski

W diecie ucznia powinny się znaleźć także orzechy, nasiona i pestki, które są idealną przekąską pomiędzy daniami głównymi oraz dodatkiem do sałatek, zup, kasz czy owsianek. Produkty te są dobrym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych z grupy n-3 i n-6, wspomagających proces uczenia się i koncentracji.

Praktyczne wskazówki:

  • wybierajmy chude mięso i jego przetwory,
  • stosujmy oleje roślinne jako dodatek do sałatek i surówek,
  • podawajmy tłuste ryby morskie najlepiej dwa razy w tygodniu,
  • ograniczajmy potrawy smażone na korzyść gotowanych i pieczonych,
  • ograniczajmy spożycie produktów typu fast food, a także zawierających duże ilości kwasów tłuszczowych trans (chipsy, słone przekąski, ciasteczka, paluszki),
  • jako przekąskę zamiast słodyczy podawajmy orzechy lub pestki np. słonecznika, dyni.

 

Czy olej lniany jest zdrowy dla serca?

Czy olej lniany jest zdrowy dla serca?

ALA jest wielonienasyconym kwasem tłuszczowym należącym do rodziny omega 3. W łańcuchu ALA trzy wiązania są nienasycone.

Kwas alfa linolenowy należy do niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, to znaczy, że organizm człowieka sam go nie może wytworzyć i musi być dostarczony z pożywieniem. ALA jest pochodzenia roślinnego, w odróżnieniu od dwóch pozostałych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega 3, tj. kwasu eikozapentaenowego (EPA) i dokozaheksaenowego (DHA).

Najbogatszym źródłem ALA jest siemię lniane i olej lniany, dobrym źródłem są też orzechy włoskie, oraz olej rzepakowy i olej sojowy, chociaż pierwszy z nich obfituje głównie w jednonienasycony kwas oleinowy, a drugi w dwunienasycony  kwas linolowy. EPA i DHA występują głównie w tłuszczu ryb morskich, zatem ich źródłem są tłuste ryby morskie i preparaty olejów rybich.

Organizm ludzki w bardzo ograniczonym stopniu może z ALA wytworzyć EPA i DHA poprzez działanie enzymów wydłużających łańcuch węglowy (elongazy) i enzymów wprowadzających dodatkowe podwójne wiązania (desaturazy). EPA ma pięć podwójnych wiązań, a DHA sześć.

Sukcesywnie gromadzone są dowody na korzystny wpływ ALA na „zdrowie serca”. Większość badań obserwacyjnych wskazuje, że ludzie, w diecie których od lat znajduje się 2-3 g ALA na dzień mają mniejsze ryzyko choroby wieńcowej, a nawet zgonu z tego powodu. Wyniki randomizowanych badań klinicznych, tj. takich, w których oceniono wpływ eksperymentalnego stosowania ALA, w porównaniu z placebo lub z EPA i DHA, nie są tak jednoznaczne. Przykładem braku korzyści jest badanie pod nazwą Alpha Omega Trial, w którym u pacjentów po zawale serca losowo stosowano 4 rodzaje margaryn, tj. suplementowaną EPA + DHA, suplementowaną ALA, suplementowaną wszystkimi trzema nienasyconymi kwasami omega 3 (EPA + DHA i ALA) i czwartą bez suplementacji (grupa placebo). Średnie spożycie margaryny wynosiło 18,8 g/dzień, co przekładało się na spożycia 226 mg EPA + 150 mg DHA (pierwszy model), bądź 1,9 g ALA (drugi model) lub też wszystkich trzech kwasów łącznie w wymienionych ilościach (trzeci model). Żaden z testowanych modeli diety nie miał wpływu na występowanie głównych zdarzeń sercowo-naczyniowych u obu płci łącznie, w porównaniu z placebo. Ciekawe jest, że gdy podzielono pacjentów na tych, którzy przyjmowali statyny i tych, którzy nie stosowali tych leków, to u tych drugich zdarzeń sercowo-naczyniowych było o 18% mniej, jeśli w diecie były EPA i DHA i o 10% mniej jeśli był ALA. Godne uwagi jest również o połowę mniejsze występowanie takich zdarzeń u pacjentów na diecie suplementowanej wszystkimi trzema kwasami omega 3. Obecnie byłoby niemożliwe, żeby pacjent po zawale serca nie przyjmował statyny.

W innym dobrze znanym badaniu prewencji wtórnej (pacjent po zawale serca), w którym stosowano dietę śródziemnomorską z margaryną z oleju rzepakowego (Canola) wzbogaconą w ALA po 27 miesiącach obserwowano o ponad 60% mniej zgonów sercowych i również o ponad 60% mniej ponownych zawałów serca, w porównaniu z dietą kontrolną (tylko ograniczenie spożycia tłuszczu). Jedynym kwasem tłuszczowym, którego spożycie znamiennie łączyło się z niższym ryzykiem powtórnego zawału serca i zgonu sercowego był kwas alfa linolenowy.

W starym badaniu Finnish Mental Hospital Study (prewencja pierwotna) tłuszcze mleczne zastąpiono olejami roślinnymi. Był to głównie olej sojowy, który naturalnie zawiera ALA, chociaż znacznie mniej niż olej lniany. W następstwie tego kilkakrotnie zwiększyła się zawartość ALA w tkance tłuszczowej u osób stosujących olej sojowy. W okresie 6 lat obserwacji znamiennie mniej było u nich zmian elektrokardiograficznych związanych z niedokrwieniem lub zgonów (o 60% u mężczyzn i 67% u kobiet). Trzeba dodać, że ALA nie ma jednoznacznego wpływu na stężenie cholesterolu LDL.

Nie ma randomizowanych badań eksperymentalnych z zastosowaniem przez dłuższy czas oleju lnianego w prewencji chorób sercowo-naczyniowych.

Pomimo braku twardych dowodów z randomizowanych badań klinicznych  na skuteczność ALA w zapobieganiu chorobom sercowo-naczyniowym, gdyż wyniki nie są jednoznaczne, to zaleca się 2-3 g tego kwasu w strategii dietetycznej prewencji chorób sercowo-naczyniowych. Taką ilość ALA zapewnia, na przykład, spożycie 1 łyżeczki oleju lnianego lub 15 g (1 łyżka stołowa) siemienia lnianego, bądź 28 g orzechów włoskich dziennie.

Olej lniany nie nadaje się do smażenia, gdyż podczas ogrzewania szybko się rozkłada (już w temperaturze około 1000 C – tzw. temperatura dymienia) a kwas alfa linolenowy się utlenia. Powstałe nadtlenki są szkodliwe dla zdrowia, m.in. sprzyjają  rozwojowi miażdżycy. Musi być on przechowywany w lodówce, zresztą jak każdy olej, a ponadto dodatkowo w ciemnych butelkach i ma krótki okres trwałości.

  1. Kris-Etherton PM, Fleming JA. Emerging nutrition science on fatty acids and cardiovascular disease: Nutritionists´ perspectives. Adv Nutr, 2015; 6 (suppl): 326S-337S
  2. Fleming JA, Kris-Etherton PM. The evidence for α-linolenic acid and cardiovascular disease benefits: comparisons with eicosapentaenoic acid and docosahexaenoic acid. Adv Nutr, 2014; 5: 863S-876S
  3. Kromhout D, Giltay EJ, Geleijnse JM. n-3 fatty acids and cardiovascular events after myocardial infarction. N Engl J Med., 2010; 363:2015-2026
  4. Eussen SR, Geleijnse JM, Giltay EJ i wsp. Effects of n-3 fatty acids on major cardiovascular events in statin users and non-users with a history of myocardial infarction. Eur Heart J, 2012; 33:1582-1588
  5. de Lorgeril M, Renaud S, Mamelle N. i wsp. Mediterranean alpha-linolenic acid-rich diet in secondary prevention of coronary heart disease. Lancet, 1994; 343: 1454-1459
  6. Turpeinen O, Karvonen MJ, Pekkarinen M, i wsp. Dietary prevention of coronary heart disease: the Finnish Mental Hospital Study. Int J Epidemiol, 1979; 8: 99-118
  7. Miettinen M, Turpeinen O, Karvonen MJ. Dietary prevention of coronary heart disease in women: Finnsh Mental Hospital Study. Int J Epidemiol, 1983; 12: 17-25
  8. Pan A, Chen M, Chowdhury R, i wsp. α-linolenic acid and risk of cardiovascular disease: a systematic review and meta-analysis. Am J Clin Nutr, 2012; 96: 1262-1273
  9. Rodriguez-Leyva D, Bassett CMC, McCullough R, Pierce GN, The cardiovascular effects of flaxseed and its omega-3 fatty acid, alpha-linolenic acid. Can J Cardiol, 2010; 9: 489-496