Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej logo
Wyszukiwarka
Zadbaj o swoje jelita – zacznij się świadomie ruszać!

Zadbaj o swoje jelita – zacznij się świadomie ruszać!

Według piśmiennictwa od 20% do 70% osób ćwiczących doświadcza różnych dolegliwości gastrycznych. Należą do nich: nudności, refluks, wymioty, bóle brzucha, wzdęcia, biegunka, krwawienie z przewodu pokarmowego, infekcje przewodu pokarmowego, zaburzenia trawienia i wchłaniania oraz niepożądane reakcje na pokarm (nietolerancje pokarmowe). Ich występowanie uzależnione jest przede wszystkim od rodzaju wykonywanych ćwiczeń oraz czasu ich trwania. Dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego najczęściej dotyczą osób uprawiających wysiłki wytrzymałościowe, tj. biegi długie, kolarstwo, wioślarstwo, triathlon. Wiadomo także, że im dłużej trwa wysiłek, tym ryzyko ich pojawienia się jest większe. Na występowanie wywołanych wysiłkiem fizycznym zaburzeń gastrycznych istotny wpływ ma również wiek i płeć osoby ćwiczącej. Większą ich częstotliwość stwierdza się u osób młodych i kobiet. 

 

Wysiłek fizyczny a dopływ krwi do jelit

Za główną przyczynę zaburzeń pracy przewodu pokarmowego pojawiających się podczas wysiłku fizycznego lub krótko po jego zakończeniu uważa się ograniczenie przepływu krwi przez jelita. Redukcja dopływu krwi do układu trawiennego jest wprost proporcjonalna do intensywności wysiłku i długości jego trwania. Podczas wysiłków o intensywności przekraczającej 70%VO2max ukrwienie przewodu pokarmowego zostaje zmniejszone o około 60-70%, a podczas wysiłków o intensywności maksymalnej redukcja ta może wzrosnąć nawet do 80%. Zmiany te są efektem reakcji układu nerwowego i hormonalnego na wysiłek fizyczny, jak też skutkiem odwodnienia i zaburzeń elektrolitowych.

 

Ryzykowny stan zapalny

Wywołany intensywnym wysiłkiem ograniczony przepływ krwi przez jelita oraz zaburzenia w ilości i składzie żyjących tam bakterii przyczyniają się z kolei do rozszczelnienia bariery jelitowej, czyli utraty integralności nabłonka jelitowego. Powoduje to przedostawanie się nie do końca strawionych cząstek pokarmowych, bakterii i ich toksyn do krwioobiegu, co sprzyja rozwojowi stanu zapalnego zarówno w jelitach, jak i w całym organizmie. Ryzyko rozwoju stanu zapalnego zwiększa również towarzyszący intensywnej pracy mięśni stres oksydacyjny.

Udowodniono ponadto, iż konsekwencją zaburzeń mikroflory jelitowej niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego organizmu jest wzrost częstości występowania infekcji górnych dróg oddechowych. Z badań dotyczących tej kwestii wynika, że podawanie preparatów poprawiających skład i ilość bakterii jelitowych (probiotyki, prebiotyki) osobom trenującym nawet o połowę skraca czas trwania zakażenia górnych dróg oddechowych. Wykazano także, iż ryzyko dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego u osób ćwiczących zwiększa przyjmowanie antybiotyków oraz leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych, jak też stosowanie diety bogatej w białko, tłuszcze, błonnik i cukry, zwłaszcza fruktozę. Ryzyko to zwiększa również spożycie posiłku w zbyt krótkim czasie przed wysiłkiem lub zbyt szybko po jego zakończeniu.

Prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego jest jednym z podstawowych czynników warunkujących wykonanie wysiłku fizycznego i sprawny przebieg regeneracji powysiłkowej. Zaburzenia gastryczne uniemożliwiając dostarczenie odpowiednich ilości płynów i pokarmów znacząco obniżają wydolność organizmu.

 

Jak zapobiegać problemom z jelitami?

Aby uniknąć dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego podczas wysiłku należy przede wszystkim zadbać o prawidłowe nawodnienie ustroju. Wykazano bowiem, że zaburzenia rzadziej występują u osób regularnie spożywających płyny i pokarmy podczas treningów. Płyny należy spożywać w ilości 0,5 l (osoby niewytrenowane) do 1 l (sportowcy) na godzinę w odstępach 15-30min. Spożywane płyny powinny zawierać elektrolity, głównie sód (20-40mmol/l) oraz węglowodany (4-6% roztwory najlepiej różnych węglowodanów tj. maltozy, glukozy, fruktozy).

Osoby wykonujące dłuższe wysiłki o dużej intensywności powinny także unikać spożywania przed wysiłkiem produktów długo zalegających w przewodzie pokarmowym (głównie w żołądku), tj. pełnotłustych produktów mlecznych, tłustych, białkowych, bogatych w błonnik oraz produktów wolno wchłanianych w jelitach, np. bogatych we fruktozę.

Należy również pamiętać o niestosowaniu przed wysiłkiem niesterydowych leków przeciwzapalnych, uszkadzających nabłonek jelitowy. Optymalizacji treningu fizycznego poprzez zmniejszenie dolegliwości gastrycznych można dokonać także poprzez dbanie o prawidłową mikroflorę bakteryjną, czyli przyjmowanie przez osoby aktywne fizycznie probiotyków i prebiotyków.

 

Czytaj więcej:

Aktywność fizyczna a odporność organizmu

  1. Marlicz W. Wysiłek fizyczny a mikroflora przewodu pokarmowego – znaczenie probiotyków w diecie sportowców. For Zab Metab 2014, 5(3), 129-140,
  2. Prado de Oliveira E, Jeukendrup A. Nutritional recommendations to avoid gastrointestinal complaints during exercise. Sports Sci Exch 2013, 26(114), 1-4,
  3. Sobieszczańska B. Wpływ stresu na homeostazę przewodu pokarmowego. Gastroenterol Pol 2012, 19(1), 16-20,
  4. West NP., Horn PL, Pyne DB, Gebski VJ, Lahtinen SJ, Fricker PA, Cripps AW. Probiotic supplementation for respiratory and gastrointestinal illness symptoms in healthy physically active individuals. Clin Nutr 2014, 33(4), 581-587,
  5. van Wijck K, Lenaerts K, Grootjans J, Wijnands KA, Poeze M, van Loon LJC, Dejong CHC, Buurman WA. Physiology and pathophysiology of splanchnic hypoperfusion and intestinal injury during exercise: strategies for evaluation and prevention. Am J Physiol Gastrointest Liver Physiol 2012, 303, G155-G168.

 

Aktywność fizyczna a choroby metaboliczne

Aktywność fizyczna a choroby metaboliczne

 

Obecnie istnieje wystarczająca ilość dowodów wskazujących na to, że osoby prowadzące aktywny tryb życia mogą osiągnąć szereg korzyści zdrowotnych obejmujących ograniczone ryzyko występowania: cukrzycy, otyłości, schorzeń sercowo-naczyniowych oraz osteoporozy. Korzyści te wynikają ze zmian w metabolizmie organizmu zachodzących podczas pracy mięśni, zużywających duże ilości energii pochodzącej głównie z rozkładu węglowodanów i tłuszczów dostarczanych wraz z krwią.    

 

Ochrona przed cukrzycą

Wysiłek fizyczny zmniejsza ryzyko rozwoju cukrzycy, gdyż pracujące mięśnie pobierając glukozę normalizują jej stężenie we krwi. Ponadto, ponieważ wysiłkowy wychwyt glukozy przez komórki mięśniowe jest niezależny od insuliny, zmniejsza się zapotrzebowanie na ten hormon, a tym samym ryzyko rozwoju insulinooporności. Ważna jest także związana z ćwiczeniem redukcja masy ciała, co również sprzyja kontroli stężenia glukozy we krwi. 

 

Ochrona przed nadwagą i otyłością

Oprócz węglowodanów istotnym źródłem energii dla pracujących mięśni są tłuszcze. Stąd ćwiczenia fizyczne są obok diety podstawą do utrzymania prawidłowej zawartości tkanki tłuszczowej w organizmie. Aktywność fizyczna wpływa także na dystrybucję tkanki tłuszczowej, powodując prozdrowotny typ jej akumulacji. Dowiedziono, że odchudzanie jest skuteczniejsze w przypadku gdy ograniczeniom diety towarzyszą ćwiczenia fizyczne. Wówczas efektem jest zmniejszenie ilości tkanki tłuszczowej bez znaczącej utraty tkanki mięśniowej. Dzięki temu nie dochodzi do spadku tempa metabolizmu, co jest głównym powodem szybkiego odzysku masy ciała, w sytuacji gdy stosowana jest wyłącznie restrykcyjna dieta.

 

Obniżenie ryzyka chorób sercowo-naczyniowych

Wysiłek fizyczny zwiększając zapotrzebowanie mięśni na tlen i substraty energetyczne nasila przepływ krwi w organizmie. W intensywnie pracującym mięśniu sercowym i naczyniach krwionośnych zachodzą zmiany, dzięki którym osoby prowadzące aktywny tryb życia wykazują o połowę mniejsze ryzyko zachorowania na choroby układu krążenia.

Aktywność fizyczna zmniejsza zachorowalność na choroby sercowo-naczyniowe gdyż:

  • zmniejsza zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie,
  • wpływa korzystnie na profil lipidowy,
  • sprzyja lepszemu dotlenieniu mięśnia sercowego,
  • obniża ciśnienie krwi,
  • usprawnia przepływ krwi przez narządy.

 

Ochrona przed osteoporozą

Aktywność fizyczna odgrywa istotną rolę w rozwoju tkanki kostnej w okresie dzieciństwa i młodości, przyczynia się do osiągnięcia wysokiej szczytowej masy kostnej oraz do utrzymania jej na wysokim poziomie u osób dorosłych. Regularne wykonywanie wysiłków fizycznych sprzyja zwiększeniu masy mięśniowej. Aktywuje to osteoblasty, komórki budujące kości, dzięki czemu w metabolizmie tkanki kostnej procesy jej budowania przeważają nad procesami niszczenia kości. Istotny jest również fakt, iż aktywność fizyczna zwiększa bioprzyswajalność wapnia z diety, głównego składnika odpowiedzialnego za utwardzanie kości.

 

Efekty ćwiczeń fizycznych uzależnione są od ich rodzaju

Ćwiczenia wytrzymałościowe, podczas których mięśnie czerpią energię głównie z procesów tlenowych prowadzą przede wszystkim do szeregu zmian w układzie krążenia, tj.:

  • zmniejszenie częstości skurczów serca,
  • zwiększenie objętości serca,
  • zwiększenie objętości krwi krążącej,
  • poprawa unaczynienia mięśni,
  • korzystne zmiany profilu lipidowego.

Jeżeli mają odpowiednią intensywność i czas trwania są również skuteczne w redukcji tkanki tłuszczowej. Wysiłki wytrzymałościowe powinny trwać co najmniej 30 minut, a ich intensywność powinna być utrzymana na poziomie pracy serca około 130 ud/minutę (jogging, szybki spacer, pływanie bądź jazda na rowerze).

Dowiedziono, że aktywność fizyczna zmniejsza ryzyko chorób układu krążenia (o około 30-50%) wówczas, gdy wiąże się z wydatkiem energetycznym powyżej 1000 kcal/tydzień. Natomiast żeby doszło do redukcji 1kg tkanki tłuszczowej, wydatek energetyczny organizmu powinien wynosić około 7000 kcal/tydzień.

Ćwiczenia siłowe powodują znaczący wzrost średnicy włókien mięśniowych, wzrost potencjału beztlenowego, poprawę unaczynienia mięśni. Ćwiczenia siły mięśni sprzyjają zwiększeniu wielkości i siły ścięgien i więzadeł, zwiększeniu gęstości kości oraz zmniejszeniu masy tkanki tłuszczowej. Trening siłowy przeznaczony jest dla osób  w każdym wieku, jednakże szczególnie wskazany jest przy dysfunkcjach układu mięśniowego, reumatoidalnym zapaleniu stawów czy zagrożeniu osteoporozą. Zaleca się wykonywanie ćwiczeń siłowych co najmniej dwa razy w tygodniu.

 

  1. Gibała M, Janowski G. Wpływ stylu życia na zapobieganie oraz przebieg cukrzycy. Piel Zdr Publ 2016, 6(1), 63-67,
  2. Kozek E. (2008), Aktywność fizyczna – znaczenie w prewencji i leczeniu cukrzycy. Forum Profil, 3(12), 5,
  3. Kushner RF. Clinical assessment and management of adult obesity. Circulation 2012, 126, 2870-2877,
  4. Peirson L, Fitzpatrick-Lewis D, Ciliska D, Usman Ali M, Raina P, Sherifali D. Strategies for weight maintenance in adult populations treated for overweight and obesity: a systematic review and meta-analysis. CMAJ Open 2015, 3(1), E47-E54,
  5. Schnohr P, Lange P, Scharling HI. in. The Copenhagen City Heart Study. Eur J Cardiovasc Prev Rehab 2006, 13, 173-179.

 

Aktywność fizyczna a odporność organizmu

Aktywność fizyczna a odporność organizmu

Korzystny wpływ umiarkowanych ćwiczeń fizycznych na system immunologiczny dotyczy osób w każdym wieku, przy czym u osób starszych ćwiczenia te dodatkowo spowalniają zmiany inwolucyjne zachodzące w mechanizmach obronnych ustroju.

Według wielu badań regularna aktywność fizyczna o umiarkowanej intensywności zmniejsza podatność na choroby – w przeciwieństwie do nieaktywnego trybu życia oraz wysiłków o dużej intensywności. W badaniu Nieman i jego zespołu wykazano, że regularne wykonywanie umiarkowanych wysiłków przez 1-2 godziny dziennie zmniejsza ryzyko wystąpienia infekcji górnych dróg oddechowych nawet o 1/3. W innej pracy z kolei ustalono, że osoby spacerujące z intensywnością 70-75% VO2max  przez 40 minut dziennie o połowę rzadziej niż osoby nieaktywne opuszczają szkołę lub pracę z powodu przeziębienia lub grypy.

 

Jak ćwiczenia wpływają na naszą odporność?

Z dostępnych w piśmiennictwie badań wynika, że aktywność fizyczna zmniejsza ryzyko występowania infekcji i przeziębień oddziałując na układ immunologiczny w wieloraki sposób. Uważa się, że wysiłek zwiększa liczbę i aktywność makrofagów (komórek stanowiących element pierwszej linii obrony przed antygenami), poprawiając ich skuteczność w zwalczaniu bakterii i wirusów. Ćwiczenia o umiarkowanej intensywności przyczyniają się także do wzrostu aktywności komórek drugiej linii obronnej organizmu, tworzonej przez wysoko wyspecjalizowane krwinki białe, szczególnie limfocytów Th, zmniejszając w ten sposób ryzyko rozwoju zakażeń i chorób autoimmunologicznych. Przejawem większej skuteczności obronnej leukocytów jest również wzrost stężenia we krwi przeciwciał IgG i IgM oraz zwiększona produkcja substancji, mających istotne znaczenie obronne, tj. interleukiny 2 i 4 czy interferonu γ. Ponadto według niektórych badaczy sam wzrost temperatury towarzyszący pracy mięśni działa hamująco na rozwój bakterii. Warto dodać, że wywołane wysiłkiem zmiany w układzie odpornościowym ustępują po kilku godzinach od jego zakończenia, ale regularne ćwiczenie wydłuża czas ich trwania.

Jednakże równocześnie wykazano, że wykonywanie wysiłków o dużej intensywności lub objętości może obniżać odporność organizmu. Stwierdzono, że u intensywnie trenujących zawodników prawdopodobieństwo wystąpienia infekcji, zwłaszcza wirusowych (grypy, przeziębienia) jest większe w porównaniu do osób wykonujących wysiłki o intensywności umiarkowanej. Potwierdzeniem są obserwacje osób po przebiegnięciu maratonu i ultramaratonu, u których wykazano od 2 do 6 razy podwyższone ryzyko wystąpienia infekcji górnych dróg oddechowych, utrzymujące się nawet do 72 godzin od zakończenia wysiłku.

Zjawisko przejściowego spadku odporności po wykonaniu intensywnego wysiłku fizycznego tłumaczy się wzrostem stężenia hormonów stresu, tj. adrenaliny i kortyzolu, hamujących aktywność krwinek białych, najważniejszych komórek układu odpornościowego. Powysiłkowe osłabienie systemu odpornościowego występuje zazwyczaj po wysiłku ciągłym, trwającym 90 minut i dłużej, o intensywności umiarkowanej i dużej, wykonywanym na czczo.

Dodatkowymi czynnikami zwiększającymi ryzyko infekcji u osób wykonujących wysiłki o dużej intensywności jest większa ekspozycja na patogeny z powodu intensywniejszego oddychania, zwłaszcza zimnym i suchym powietrzem, duży stres psychiczny, brak snu, niedożywienie, a w przypadku sportowców dodatkowo częstsze przebywanie w dużych zbiorowiskach ludzkich oraz podróże.

 

Czy możemy ćwiczyć podczas choroby?

Ponieważ aktywność fizyczna wywołuje znaczące zmiany w systemie odpornościowym pojawia się pytanie, czy osoby, u których doszło do rozwoju jakiejś infekcji powinny ćwiczyć? Według jednego z największych autorytetów w dziedzinie wpływu wysiłku na odporność organizmu dr. Davida Nieman’a (Appalachian State University, North Carolina, USA), wykonywanie ćwiczeń o niskiej intensywności przez osoby mające katar czy ból gardła nie jest szkodliwe. Co więcej, jeżeli wymienione objawy zmniejszą się po kilku minutach trwania wysiłku, można zwiększyć jego intensywność do umiarkowanej. Natomiast wysiłek fizyczny nie jest wskazany wówczas, gdy chorobie towarzyszą: gorączka, bóle mięśni lub stawów, odwadniające organizm wymioty czy biegunka oraz utrudniający oddychanie kaszel. Dr Nieman zaleca ponadto, aby ponownie rozpocząć ćwiczenia po upływie dwóch tygodni od ustąpienia wymienionych objawów, stopniowo zwiększając ich intensywność.

 

Właściwy dobór ćwiczeń

Z uwagi na złożony charakter zależności między aktywnością fizyczną a funkcjonowaniem układu odpornościowego, kluczową kwestią staje się odpowiedni dobór ilości i rodzaju ćwiczeń dla danej osoby oraz właściwe do nich przygotowanie. Zasadniczo za stymulujące system odpornościowy należy uznać wysiłki o umiarkowanej intensywności, wykonywane codziennie przez co najmniej 40 minut, ale niedoprowadzające do przemęczenia. Należy pamiętać, że wykonywanie wysiłków o dużej intensywności, dodatkowo trwających dłużej niż 90 minut, zwiększa podatność organizmu na infekcje nawet do trzech dni po ich zakończeniu. Osoby podejmujące aktywność fizyczną o dużej intensywności powinny zatem zadbać o odpowiednio długi czas odpoczynku, celem odzyskania sprawnego funkcjonowania układu immunologicznego.

 

Wszystkie osoby ćwiczące chcąc wzmocnić swój system odpornościowy powinny pamiętać o:

  • prawidłowym sposobie żywienia (a szczególnie właściwym zaopatrzeniu organizmu w witaminy i składniki mineralne),
  • odpowiedniej ilości snu,
  • higienie osobistej oraz o zmniejszeniu narażenia na dodatkowe stresy.

 

  1. Gębka D, Kędziora-Kornatowska K. Korzyści z treningu zdrowotnego u osób w starszym wieku. Probl Hig Epidemiol 2012, 93(2), 256-259,
  2. Gleeson M. Effects of exercise on immune function. Sports Sci Exch 2015, 28(151), 1-6,
  3. Nieman DC. Exercise effects on systemic immunity. Immun Cell Biol 2000, 78, 496-501,
  4. Nieman DC, Henson DA, Austin MD, Sha W. Upper respiratory tract infection is reduced in physically fit and active adults. Br J Sports Med 2011, 45, 987-992,
  5. Romeo J, Wärnberg J, Pozo T, Marcos A. Physical activity, immunity and infection. Proc Nutr Soc 2010, 69(3), 390-399.
Aktywność fizyczna w insulinooporności

Aktywność fizyczna w insulinooporności

 

Co się dzieje w organizmie osoby z insulinoopornością?

Za insulinooporność odpowiedzialne są głównie komórki mięśni szkieletowych, tłuszczowe oraz wątroby. Objawem niewłaściwej reakcji tych narządów na insulinę jest upośledzenie pobierania i wykorzystania glukozy przez mięśnie oraz nasilenie rozkładu tłuszczu zapasowego (lipoliza) w komórkach tłuszczowych i w efekcie zwiększone uwalnianie kwasów tłuszczowych do krwi. Z kolei nieprawidłowa reakcja komórek wątroby na insulinę powoduje zmiany w metabolizmie węglowodanów i lipidów, w efekcie których są one w większych ilościach uwalniane do krwi. Zatem w insulinooporności zmniejsza się tkankowe zużycie glukozy i tłuszczów w komórkach, podczas gdy równolegle zwiększa się ilość tych związków we krwi, prowadząc do groźnych w skutkach: hiperglikemii, hiperinsulinemii i hiperlipidemii.

Uważa się, że wrażliwość komórek na insulinę warunkowana jest zarówno przez czynniki genetyczne (w około 50%), jak i środowiskowe (niewłaściwa dieta prowadząca do nadwagi i otyłości, zwłaszcza trzewnej oraz brak aktywności fizycznej).

 

Do najważniejszych czynników żywieniowych, które mogą sprzyjać rozwojowi insulinooporności należą:

  • nieprawidłowa liczba i wielkość posiłków,
  • niejedzenie śniadań,
  • niedostateczne spożycie błonnika,
  • nadmierne spożycie tłuszczu (szczególnie nasyconych kwasów tłuszczowych i izomerów trans nienasyconych kwasów tłuszczowych (czytaj więcej: Niebezpieczne tłuszcze trans),
  • potraw smażonych,
  • napojów słodzonych i słodyczy,
  • alkoholu.

 

Wymienione błędy żywieniowe sprzyjają gromadzeniu się większej ilości tkanki tłuszczowej w organizmie, co wiąże się z powiększeniem rozmiarów komórek tłuszczowych (adipocytów). Im te komórki są większe, tym więcej produkują i uwalniają do krwi substancji sprzyjających niewłaściwej odpowiedzi komórek na działanie insuliny (m.in. IL-6, TNF-α, leptyny, wisfatyny).

 

Aktywność fizyczna jest jednym z ważniejszych czynników regulujących metabolizm węglowodanów w organizmie.

Wynika to z faktu szczególnego znaczenia tej grupy związków organicznych w metabolizmie energetycznym komórek mięśniowych. Wykazano, że niezależnie od intensywności i czasu trwania wysiłku fizycznego jego wykonanie w głównej mierze uzależnione jest od zasobów węglowodanowych organizmu. Podczas pracy komórki mięśni korzystają zarówno z glukozy zmagazynowanej w ich wnętrzu w postaci glikogenu, jak również z glukozy dopływającej do mięśni z wątroby. Z uwagi na duże zapotrzebowanie mięśni na energię pochodzącą z węglowodanów oraz na ich udział w składzie ciała, mięśnie w ogromnym stopniu decydują o stężeniu glukozy we krwi, a tym samym o wielkości produkcji insuliny w organizmie. 

W piśmiennictwie przytaczanych jest wiele dowodów na to, że regularne wykonywanie ćwiczeń fizycznych powoduje obniżenie stężenia glukozy we krwi oraz poprawę wrażliwości komórek na insulinę. Wiąże się to przede wszystkim z korzystnym wpływem aktywności fizycznej na redukcję masy ciała. Zmniejszenie masy ciała, a zwłaszcza ilości trzewnej tkanki tłuszczowej, sprzyja poprawie tolerancji glukozy. Uważa się, że za efekt ten odpowiedzialny jest przede wszystkim wywołany ćwiczeniami i redukcją masy ciała spadek wydzielania insuliny przez trzustkę.

Wykazano, że niemal każdy wysiłek, z wyjątkiem wysiłków krótkotrwałych o małej intensywności, obniża stężenie insuliny we krwi. Tak więc spadek insuliny obserwuje się podczas wysiłków o umiarkowanej intensywności, wysiłków submaksymalnych oraz po wysiłkach siłowych. Dowiedziono poza tym, że zwiększanie intensywności wysiłku powyżej umiarkowanej jedynie w niewielkim stopniu przyczynia się do zwiększenia redukcji stężeń insuliny we krwi, przy tym samym czasie trwania wysiłku. Natomiast wydłużanie czasu trwania wysiłku jest istotnym czynnikiem nasilającym spadek stężenia tego hormonu we krwi.

Przyjmuje się, że szczególnie ważne w zapobieganiu i leczeniu insulinooporności są wysiłki o charakterze tlenowym (aerobowym). W tego rodzaju wysiłkach zasadniczym źródłem energii stają się trójglicerydy dopływające do pracujących mięśni z podskórnych i przede wszystkim trzewnych komórek tłuszczowych. Jak już wspomniano, zmniejszenie ilości trzewnej tkanki tłuszczowej poprawia tolerancję glukozy. Ważnym mechanizmem, poprzez który trening wytrzymałościowy zwiększa wrażliwość tkanek na insulinę, jest także poprawa unaczynienia włókien mięśniowych. Dzięki temu komórki mają łatwiejszy dostęp do hormonu, co pozwala im sprawniej pobierać glukozę z krwi. Tego rodzaju wysiłki, a więc spacery, pływanie czy jazda na rowerze są zatem przede wszystkim zalecane pacjentom diabetologicznym, również ze względu na korzystne zmiany zachodzące w układzie krążenia. Warto dodać, że powinny to być wysiłki o umiarkowanej intensywności, trwające 30-40 minut, aby nie doszło do znaczącego spadku stężenia glukozy we krwi z powodu nadmiernego obciążenia organizmu pracą.

 

Czytaj więcej:

Aktywność fizyczna a redukcja masy ciała u kobiet i mężczyzn

  1. Dubé JJ, Amati F, Toledo FGS, Stefanovic-Racic M, Rossi A, Coen P, Goodpaster BH. Effects of weight loss and exercise on insulin resistance, and intramyocellular triacylglycerol, diacylglycerol and ceramide. Diabetol 2011, 54(5), 1147-1156
  2. Gibała M, Janowski G. Wpływ stylu życia na zapobieganie oraz przebieg cukrzycy. Piel Zdr Publ 2016, 6(1), 63-67
  3. Gilis-Januszewska A, Szurkowska M, Gołąb G i wsp. Zmiany metaboliczne towarzyszące redukcji tkanki tłuszczowej brzusznej trzewnej i podskórnej u pacjentów z nowo rozpoznaną cukrzyca typu 2. Diabetol Pol 2005, 12, (1), 38-42
  4. Kavouras SA, Panagiotakos DB, Pitsavos C i wsp. Physical activity, obesity status, and glycemic control: the ATTICA study. Med Sci Sports Exerc 2007, 39, 606-611
  5. Prior SJ, Blumenthal JB, Katzel LI i wsp. Increased skeletal muscle capillarization after aerobic exercise training and weight loss improves insulin sensitivity in adults with IGT. Diab Care 2014, 37, 1469-1475

 

Aktywność fizyczna a płodność

Aktywność fizyczna a płodność

Wnikliwa analiza wywołanych wysiłkiem zmian pokazuje, że tak nie jest. Układem, którego funkcjonowanie może ulec poprawie, ale też i zaburzeniu pod wpływem aktywności fizycznej jest układ rozrodczy. Wykazano, że wysiłek może zmieniać funkcjonowanie gonad pośrednio poprzez wpływ na masę i skład ciała, jak też bezpośrednio, poprzez zmiany wydzielania hormonów płciowych i procesów wytwarzania komórek rozrodczych.

 

Jaki ma wpływ masa ciała na płodność kobiety?

Dowiedziono, że masa ciała jest czynnikiem istotnie wpływającym na płodność, zwłaszcza kobiet. Ustalono, że zarówno kobiety z niską masą ciała (BMI<20), jak również te z nadwagą (BMI 25-29,99) i otyłe (BMI≥30) są bardziej narażone na zaburzenia płodności niż kobiety o prawidłowych wartościach BMI (20-24,99). Zatem zależność między masą ciała a ryzykiem niepłodności obrazuje wykres mający kształt litery U, co wykazano m.in. w amerykańskim badaniu Nurses’ Health Study II (NHS II).

Zaburzenia płodności obserwowane u kobiet z nieprawidłową masą ciała tłumaczy się zmianami w ilości i funkcji wewnątrzwydzielniczej tkanki tłuszczowej. W sytuacji niedostatecznej jej zawartości w organizmie dochodzi do zmniejszenia produkcji i uwalniania do krwi leptyny, jednego z hormonów tkanki tłuszczowej, który jak się powszechnie uważa stanowi kluczowy metaboliczny sygnał dla mózgu o wielkości zapasów energii w ustroju. Spadek stężenia leptyny we krwi hamuje pracę gonad. Natomiast u osób z nadmierną masą tkanki tłuszczowej stężenie leptyny we krwi jest podwyższone. Towarzyszy temu zazwyczaj wzrost wydzielania przez komórki tłuszczowe innych związków sprzyjających rozwojowi stanu zapalnego oraz dodatkowo upośledzających odpowiedź komórek organizmu na działanie insuliny. W efekcie u kobiet otyłych również pojawiają się zaburzenia owulacji.

Aktywność fizyczna zwiększając wydatek energetyczny powoduje zmniejszenie zawartości tkanki tłuszczowej w organizmie. Dzięki temu poprawie ulega wrażliwość tkanek na insulinę, co sprzyja przywróceniu płodności u kobiet otyłych. Należy jednak podkreślić, że wysiłek fizyczny nie powinien prowadzić do zbytniego uszczuplenia zapasów energii zgromadzonych w tkance tłuszczowej. Jeżeli aktywność fizyczna jest duża i/lub nie połączona z właściwie zbilansowaną, adekwatną do wydatku energetycznego dietą, wówczas trudno mówić o jej korzystnym wpływie na organizm.

W wielu badaniach przeprowadzonych wśród kobiet uprawiających sport wyczynowo i rekreacyjnie wykazano, że deficyt energii często współwystępuje u nich z zaburzeniami miesiączkowymi oraz zaburzeniami w metabolizmie tkanki kostnej. W piśmiennictwie zjawisko to określa się mianem triady zawodniczej. Aby zapobiec przedwczesnemu osłabieniu kości, osoby aktywne fizycznie, zwłaszcza kobiety powinny pamiętać o właściwej podaży kalorii.

 

Nadmiar wysiłku fizycznego obniża płodność u mężczyzn

Podobnie jest w przypadku mężczyzn. Brak ćwiczeń ruchowych oraz związana z tym otyłość negatywnie wpływają na męski potencjał rozrodczy. Niestety, także zbyt intensywne treningi mogą doprowadzić do zaburzeń hormonalnych, pogarszając jakość męskich komórek rozrodczych. Obniżenie płodności u osób intensywnie trenujących związane jest ze zwiększonym wydzielaniem hormonów stresu. Wzrost stężenia kortyzolu, jednego z najważniejszych hormonów uwalnianych w sytuacji stresowej, wpływa hamująco na produkcję hormonów płciowych, a więc i komórek rozrodczych. Negatywny wpływ hormonów stresu na układ rozrodczy jest tak silny, że czasami wystarczy jednorazowy wysiłek (przebiegnięcie maratonu), żeby doszło do obniżenia stężenia żeńskich (estrogeny) lub męskich (testosteron) hormonów płciowych.

 

Częściej jednak zaburzenia płodności obserwuje się u osób regularnie wykonujących duże wysiłki, u których dodatkowo dochodzi do spadku ilości tkanki tłuszczowej w organizmie. U kobiet prowadzi to do rozwoju wspomnianej już triady sportsmenek, natomiast u mężczyzn zjawisko to określa się mianem hipogonadyzmu zależnego od ćwiczeń (ang. exercise hypogonadal male condition). U obu płci dochodzi do spadku wydzielania hormonów płciowych (hipoestrogenizm, hipoandrogenizm) oraz do równoczesnego wzrostu stężenia we krwi kortyzolu (hiperkortyzolemia).

 

Przy wysiłku fizycznym ważna jest dieta

Aktywność fizyczna poprzez nasilenie przemian energetycznych w komórkach wiąże się ze zwiększoną produkcją wolnych rodników tlenowych. Według danych z piśmiennictwa nasilone procesy wolnorodnikowe mają negatywny wpływ na płodność zarówno kobiet, jak i mężczyzn. U kobiet pod wpływem stresu oksydacyjnego mogą pojawić się zaburzenia w dojrzewaniu pęcherzyków jajnikowych, owulacji oraz funkcjonowaniu ciałka żółtego, a więc również w implantacji zapłodnionej komórki jajowej. Z kolei u mężczyzn wolne rodniki przyczyniają się do uszkodzenia błon komórkowych i DNA plemników, zmniejszających ich zdolność do zapłodnienia. Zatem zarówno kobiety, jak i mężczyźni zwiększając swoją aktywność fizyczną powinni zadbać o odpowiednią podaż antyoksydantów, tj. witamin C, E, karotenoidów. Dieta zawierająca warzywa, owoce, pełnoziarniste produkty zbożowe, orzechy czy oleje roślinne może w ten sposób zmniejszyć niekorzystny wpływ stresu oksydacyjnego na płodność u obu płci.

 

Czytaj więcej: Aktywność fizyczna a redukcja masy ciała u kobiet i mężczyzn

  1. Agarwal A, Sharma RK, Nallella KP, Thomas AJ Jr, Alvarez JG, Sikka SC. Reactive oxygen species as an independent marker of male factor infertility. Fertil Steril 2006, 86, 878-885,
  2. Dardeno TA, Chou SH, Moon HS, Chamberland JP, Fiorenza CG, Mantzoros CS. Leptin in human physiology and therapeutics. Front Neuroendocrinol 2010, 31(3), 377-393,
  3. Hackney AC. Effects of endurance exercise on the reproductive system of men: the exercise -hypogonadal male condition. J Endocrinol Invest 2008, 10, 932–938,
  4. Ignaszak-Kaus N, Jędrzejczak P. Wpływ sportu na męski układ rozrodczy. Post Androl 2015, 2, 34-40,
  5. Ruder EH, Hartman TJ, Blumberg J, Goldman MB. Oxidative stress and antioxidants: exposure and impact on female fertility. Hum Reprod Update 2008, 14, 345-357.