Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej logo
Wyszukiwarka
Zdrowy styl życia zmniejsza ryzyko zgonów wieńcowych

Zdrowy styl życia zmniejsza ryzyko zgonów wieńcowych

W naszym kraju 46% dorosłych umiera z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego. W ostatnich trzech dekadach badania naukowe wykazały, iż zmiana stylu życia może zmniejszyć ryzyko zgonów wieńcowych średnio o 50%.

Na czym polega zdrowy styl życia?

Do istotnych czynników wpływających na zdrowy styl życia zalicza się: „zdrową dietę”, czyli bogatą w warzywa i owoce oraz z ograniczoną ilością tłuszczów pochodzenia zwierzęcego, niepalenie papierosów, prawidłową masę ciała (BMI poniżej 25 kg/m², oraz obwód pasa u mężczyzn poniżej 94 cm i u kobiet mniej niż 80 cm) i aktywność fizyczną (30 minut przez 5 dni w tygodniu).

Ponadto istotnym czynnikiem jest prawidłowe stężenie cholesterolu w surowicy (poniżej 190 mg/dl; 5,0 mmol/L), stężenie glukozy (poniżej 100 mg/dl; 5,6 mmol/L) i ciśnienie krwi (nie wyższe niż 140/90 mmHg).

Korzyści ze zdrowego stylu życia

Ostatnio grupa ekspertów europejskich oszacowała, iż zmiany w diecie i w czynnikach ryzyka przeprowadzone w 9 krajach europejskich (w tym również w Polsce) mogłyby zmniejszyć ryzyko zgonów w latach 2020-2030 o 30%. Aby osiągnąć taki efekt, liczba osób palących papierosy powinna zmniejszyć się o 15%, spożycie soli należałoby obniżyć o 30%, o 3% należałoby zmniejszyć spożycie kwasów tłuszczowych nasyconych (pochodzenia zwierzęcego) i zastąpić je kwasami wielonienasyconymi (pochodzącymi z tłuszczów roślinnych i ryb) oraz o 15% należałoby zmniejszyć odsetek osób nieaktywnych fizycznie.

Oszacowano, iż liczba zgonów wieńcowych w badanych 9 krajach wyniesie 63 800 rocznie, jeżeli nie będzie zmian w stylu życia, a jeżeli dieta i styl życia zmieni się pozytywnie, to zgonów będzie 37 900. W przypadku Polski liczba zgonów w populacji 25,3 mln w wieku 25-74 lata będzie wynosiła odpowiednio 22 200 bądź 13 600.

Powyższe badania jednoznacznie wskazują, iż zdrowa dieta i styl życia są bardzo ważne w profilaktyce i leczeniu chorób układu krążenia.

Dowiedz się więcej: Zdrowy styl życia zmniejsza ryzyko choroby wieńcowej

  1. O’Flaherty M. i wsp., Exploring potential mortality reductions in 9 European countries by importing diet and lifestyle: A modeling approach. Intern. J. Cardiol., 2016, 207, 286-291.
Kawa – dobry czy zły nawyk?

Kawa – dobry czy zły nawyk?

Do niedawna przeważały poglądy, że picie kawy to nawyk niezdrowy, stanowiący przede wszystkim zagrożenie dla serca. Uważano, że u osób pijących kilka porcji kawy dziennie wzrasta ryzyko choroby niedokrwiennej serca w porównaniu z osobami niepijącymi tego napoju. Nie potwierdza tego jednak większość wyników badań z ostatniego dziesięciolecia, a niektóre wskazują nawet, że kawa może zmniejszyć ryzyko zachorowania. Z opracowań naukowych, podsumowujących aktualny stan wiedzy wynika, że optymalne dla zdrowia jest umiarkowane picie kawy (3-5 filiżanek dziennie), co może zmniejszyć ryzyko rozwoju choroby niedokrwiennej serca o 11-13%.

Zdrowsze metody parzenia kawy

Tak diametralna zmiana danych naukowych nie została wyjaśniona, ale pod uwagę bierze się głównie zmiany w sposobie parzenia kawy, na skutek nowych technik kulinarnych. Kawa zawiera wiele składników, zarówno potencjalnie korzystnych, jak i potencjalnie szkodliwych, a ich ilość zależy w dużym stopniu od metody parzenia kawy. Najbardziej zalecana jest kawa parzona przy użyciu filtrów, które utrudniają przechodzenie do naparu frakcji tłuszczowych kawy, podnoszących stężenie we krwi cholesterolu, triglicerydów i homocysteiny.

Dane wykazujące zależność pomiędzy sposobem parzenia kawy a stężeniem tych związków pochodzą głównie z krajów skandynawskich, gdzie tradycyjnie pije się dużo kawy niefiltrowanej, oraz z USA i Wielkiej Brytanii, gdzie najbardziej popularna jest kawa filtrowana. Zatem, zarówno w profilaktyce, jak i w przypadku pacjentów ze stwierdzonymi zaburzeniami lipidowymi zaleca się parzenie kawy za pomocą filtrów.

Kawa a wzrost ciśnienia

Picie kawy może powodować wzrost ciśnienia tętniczego krwi, ale zależy to od nawyku picia kawy. Po okazjonalnym spożyciu, u osób, które nie piją jej regularnie, może dojść do wzrostu ciśnienia o 5-15 mmHg. Efektu tego nie stwierdza się jednak u osób zwyczajowo pijących kawę, ponieważ dochodzi u nich do rozwoju częściowej lub całkowitej tolerancji organizmu. Wzrost ciśnienia tętniczego jest u nich niewielki, średnio 0,5-2,0 mmHg.

W Stanach Zjednoczonych dotychczasowe, wieloletnie zalecenia unikania picia kawy przez pacjentów z nadciśnieniem tętniczym w aktualnych rekomendacjach nie zostały podtrzymane. Z kolei Europejskie Towarzystwo Nadciśnienia i Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne stwierdza, że na tym etapie wiedzy jest za wcześnie, aby zalecać lub odradzać picie kawy osobom z nadciśnieniem, ponieważ temat ten wymaga dalszych badań, uwzględniających np. palenie tytoniu towarzyszące często piciu kawy.

Kawa jako źródło przeciwutleniaczy

Korzystne działanie kawy może wynikać z zawartych w jej składzie polifenoli, głównie kwasu chlorogenowego. W krajach o dużym spożyciu kawy jest ona głównym źródłem tych związków w diecie. Polifenole mają właściwości hamowania procesów utleniania zachodzących w organizmie oraz wykazują działanie przeciwzapalne.

Dowiedz się więcej: Kawa – jako prozdrowotny element diety

Ich ilość w mocnych naparach kawy jest większa niż w słabszych, co byłoby pozytywne, ale należy pamiętać, że taka kawa ma też więcej psychoaktywnej kofeiny, której duże jednorazowe spożycie może prowadzić do zaburzeń pracy serca.

W świetle aktualnego stanu wiedzy umiarkowane picie kawy filtrowanej nie stwarza ryzyka chorób sercowo-naczyniowych. Zatem, w przypadku smakoszy kawy, unikanie tego naparu z troski o zdrowie serca nie znajduje uzasadnienia.

Dowiedz się więcej: Herbata i prewencja chorób sercowo-naczyniowych

  1. Wierzejska R., Coffee consumption and cardiovascular diseases – has the time come to change dietary advice? A mini review. Polish Journal of Food and Nutrition Sciences, 2016, 66, 1,  5-10.
  2.  Ding M., Bhupathiraju S.N., Satija A., van Dam R.M., Hu F.B., Long-term coffee consumption and risk of cardiovascular disease: A systematic review and dose-response meta-analysis of prospective cohort studies. Circulation, 2014, 129, 643-659.
  3. Cai L., Ma D., Zhang Y., Liu Z., Wang P., The effect of coffee consumption on serum lipids: a meta-analysis of randomized controlled trials. Eur. J. Clin. Nutr., 2012, 66, 872-877.
  4. O`Keefe J.H., Bhatti S.K., Patil H.R., DiNicolantonio J.J., Lucan S.C., Lavie C.J., Effects of habitual coffee consumption on cardiometabolic disease, cardiovascular health, and all-cause mortality. J. Am. Coll. Cardiol., 2013, 62, 1043-1051.
  5. Floegel A., Pischon T., Bergmann M.M., Teucher B., Kaaks R., Boeing H., Coffee consumption and risk of chronic disease in the European Prospective Investigation into Cancer and Nutrition (EPIC) – Germany study. Am. J. Clin. Nutr., 2012, 95, 901-908. 
  6. Dworzański W., Burdan F., Szumiło M., Jaskólska A., Anielska E., Coffee and caffeine – enemies or alliantes of a cardiologist? Kardiol. Pol., 2011, 69, 173-176.
Alkohol i choroby układu sercowo-naczyniowego

Alkohol i choroby układu sercowo-naczyniowego

Duże spożycie alkoholu, tzn. 30-40 g czystego etanolu dziennie, wiąże się ze zwiększonym ryzykiem choroby wieńcowej, podczas gdy mniejsze niż 30 g – z działaniem ochronnym przeciw tej chorobie, u obu płci.

Ze względów etycznych (możliwość rozwoju alkoholizmu i znana szkodliwość alkoholu związana z ryzykiem innych chorób) nie przeprowadzono długo trwającego badania klinicznego, w którym porównywano by wpływ alkoholu na występowanie choroby wieńcowej i zgony z tej przyczyny w dwóch grupach ludzi, jednej z zaleceniem spożywania alkoholu i drugiej – abstynenckiej. Z tego powodu wpływ alkoholu na ryzyko choroby wieńcowej, jak i innych chorób, jest oceniany na podstawie badań epidemiologicznych. Najlepiej takich, gdzie porównuje się pijących z osobami zachowującymi abstynencję przez całe życie, a nie tymi, którzy aktualnie nie piją, albowiem powodem takiego niepicia mogą być różne choroby.

Alkohol po zawale i po udarze

U osób, które przebyły zawał serca, małe spożycie alkoholu zmniejsza również ryzyko zgonów z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego, ale w większym stopniu u pacjentów z mniejszym uszkodzeniem mięśnia sercowego. Dotyczy to także osób po udarze niedokrwiennym mózgu, przy tym efekt prewencyjny jest jednak mniejszy.

Wśród mechanizmów ochronnego działania małych ilości alkoholu (1-2 drinki dziennie) w odniesieniu do choroby wieńcowej z jej powikłaniem, jakim jest zawał serca, wymienia się zwiększenie stężenia cholesterolu frakcji HDL („dobry” cholesterol), efekt przeciwkrzepliwy i antyoksydacyjny (hamowanie utleniania LDL w ścianach tętnic). Utlenienie cząsteczek LDL, tzw. oksydacyjna modyfikacja, sprawia, że przyczyniają się one do powstania miażdżycy. Na obecnym etapie wiedzy jest jednak podważana rola antyoksydantów zawartych w winie, zwłaszcza czerwonym, w hamowaniu rozwoju miażdżycy (w tym choroby wieńcowej) ze względu na ich zbyt małą zawartość.

Nadużywanie alkoholu zwiększa zagrożenia

Z dużym naciskiem należy stwierdzić, że nadużywanie alkoholu (spożywanie dużej ilości) łączy się ze zwiększonym ryzykiem choroby wieńcowej i jej powikłaniami (zawałem serca), jak również z zagrożeniem udarem krwotocznym mózgu, poprzez działanie aterogenne (przyczynia się do powstawania blaszek miażdżycowych w tętnicach) i hipertensyjne (wzrost ciśnienia tętniczego).

Ponadto spożywanie trzech i więcej drinków dziennie może prowadzić do arytmii nadkomorowej (zaburzenia rytmu serca) oraz tzw. kardiomiopatii rozstrzeniowej. Jest ona następstwem toksyczności alkoholu dla komórek mięśnia serca, zmniejsza zdolność lewej komory do skurczów, co jest powodem niewydolności serca. Kliniczne i mierzalne objawy alkoholowej kardiomiopatii występują po latach przewlekłego nadużywania alkoholu.

Tę część artykułu można podsumować stanowiskiem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wyrażonym w dokumencie „Global Status Report on Alcohol 2011” i powtórzonym w wersji z 2014 r.: „Związek pomiędzy spożyciem alkoholu i chorobami sercowo-naczyniowymi jest złożony. Małe i umiarkowane picie alkoholu może mieć korzystny wpływ na zachorowalność i umieralność z powodu choroby wieńcowej i udaru niedokrwiennego mózgu. Jednakże korzystny kardioprotekcyjny efekt picia znika w przypadku dużego spożywania”.

Jeśli nie pijesz, nie pij profilaktycznie

Na uwagę zasługuje stanowisko Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC) i innych towarzystw na temat napojów alkoholowych w dokumencie „Wytyczne postępowania w prewencji chorób sercowo-naczyniowych w praktyce klinicznej” z roku 2016: „wypijanie 3 lub więcej napojów alkoholowych dziennie wiąże się z podwyższonym ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych. Wyniki z badań epidemiologicznych świadczą o niższym ryzyku tych chorób w przypadku umiarkowanego (1 lub 2 drinki/dzień) spożycia alkoholu, w porównaniu z osobami niepijącymi”. Jednak eksperci napisali też: „Ponadto w niedawno opublikowanym badaniu z randomizacją, obejmującym analizy z 59 badań epidemiologicznych, poddano w wątpliwość jakikolwiek korzystny efekt umiarkowanego spożycia alkoholu. Zasugerowano, że najniższe ryzyko zdarzeń sercowo-naczyniowych występuje u abstynentów, a każda ilość alkoholu wiąże się z podwyższonym ciśnieniem krwi i wskaźnikiem masy ciała”.

Można więc wnioskować, że autorzy „Wytycznych” odnoszą się ostrożnie do korzystnej roli alkoholu, spożywanego nawet w umiarkowanej ilości, w odniesieniu do kardioprotekcji. W zaleceniach dotyczących zdrowych wyborów żywności w celu zmniejszenia ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego, zaleca się tym, którzy piją napoje alkoholowe, umiarkowanie w ich spożyciu (10 g/dzień dla kobiet i 20 g/dzień dla mężczyzn). Zawartość czystego alkoholu w 330 ml piwa wynosi 12 g, w kieliszku wina (150 ml) – 14,5 g i w kieliszku wódki (25 ml) – 10 g. Pacjenci, którzy mają zwiększone stężenie triglicerydów, powinni unikać alkoholu. Oznacza to, że abstynenci nie powinni spożywać alkoholu w celu prewencji chorób sercowo-naczyniowych.

Poza tym dobrze wiadomo, że spożycie alkoholu wiąże się z ryzykiem nowotworów, marskości wątroby, zapalenia trzustki, wypadkowością i samobójstwami. Dlatego napoje alkoholowe nie są zalecane, co najwyżej dopuszczone w ograniczonej ilości dla osób, które zwyczajowo je spożywają.

Zobacz więcej…

Sprawdź ile kalorii ma alkohol – Infografika

  1. Roercke M., Rhem J., Alcohol consumption, drinking patterns and ischemic heart disease: a narrative review of meta-analyses and a systematic review and meta-analysis of the impact of heavy drinking occasions on risk for moderate drinkers. BMC Medicine, 2016, 12, 182.
  2. Klatsky A.L., Alcohol and cardiovascular diseases: where do we stand today. J. Intern. Med., 2015, 278, 238-250.
  3. Stockley C.S., The relationship between alcohol, wine and cardiovascular diseases – a review. Nutr. Aging, 2015, 3, 55-88.
  4. Piepoli M.F., Hoes A.W., Agewall S. i wsp. ,Task Force Members, 2016 European Guidelines on cardiovascular disease prevention in clinical practice: the Six Joint Task Force of European Society of Cardiology and other Societies on cardiovascular disease prevention in clinical practice. Eur. Heart J., 2016, 37, 2315-2381.
  5. Holmes M.V., Dale C.E., Zuccolo L. i wsp. Association between alcohol and cardiovascular disease: Mendelian randomisation analysis based on individual data. Brit. Med. J., 2014, 349, 41-46.