Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej logo
Wyszukiwarka
„Płynne kalorie” – czy mogą zaburzać bilans energetyczny organizmu?

„Płynne kalorie” – czy mogą zaburzać bilans energetyczny organizmu?

W kontekście zdrowego odżywiania mówi się głównie o zbilansowanych posiłkach. Niejednokrotnie jednak zapominamy, że jednym z jego elementów jest również to, ile i jakie napoje wypijamy. W gabinecie dietetycznym często obserwuje się, że u pacjentów temat nawadniania schodzi na dalszy plan. Z kolei odpowiednie nawodnienie organizmu ma istotny wpływ na zachowanie zdrowia oraz dobrego samopoczucia. Optymalne spożycie płynów wpływa m.in. na prawidłowe funkcjonowanie narządów (np. nerek, mózgu), układu pokarmowego i mięśni oraz utrzymanie stałej temperatury ciała. Warto zatem zadbać zarówno o ilość, jak i jakość spożywanych płynów. W pierwszej kolejności należy sięgać po wodę. Warto wybierać wodę mineralną, która dodatkowo dostarczy organizmowi m.in. jonów magnezu i wapnia. Można także wybierać niesłodzone napary herbaty, kawy i ziół. Dania w formie płynnej, np. koktajle, smoothie czy zupy również dostarczą płynów, jednak nie powinny być podstawową formą dbania o nawodnienie.

Ile należy pić?

Zapotrzebowanie na płyny powinno być dostosowane do indywidualnych potrzeb organizmu. Do jego określenia należy wziąć pod uwagę czynniki takie jak wiek, masa ciała, stan zdrowia, aktywność fizyczna czy chociażby warunki, w jakich przebywamy (np. temperatura otoczenia, wilgotność powietrza).

Najprostszym sposobem obliczenia zapotrzebowania na płyny jest wykorzystanie wzoru, według którego na każdy kilogram aktualnej lub należnej masy ciała przyjmujemy min. 30 ml wody. Dla przykładu, osoba o masie ciała 60 kg będzie potrzebowała dostarczyć min. 1800 ml płynów dziennie.

masa ciała* (kg) x 30 ml = płyny (ml)
*aktualna lub należna (w przypadku występowania nadwagi lub otyłości)

Niewystarczające nawodnienie organizmu może mieć poważne skutki zdrowotne. Nawet niewielkie niedobory wody mogą niekorzystnie wpływać na samopoczucie, powodować ból głowy, problemy z koncentracją, suchość w ustach, problemy z trawieniem, a także nasilać suchość skóry. Jednak czasem ciężko ocenić czy organizm jest odpowiednio nawodniony. Nie każdy potrafi oszacować swoje zapotrzebowanie na wodę i dostarczać zalecanych porcji płynów lub po prostu o tym zapomina. Dlatego warto pamiętać o pomocnym wskaźniku nawodnienia, którym jest kolor moczu – jego barwa powinna być jasnożółta, słomkowa. Jeżeli jest ciemniejsza, organizm w ostatnich godzinach otrzymał zbyt mało płynów. Szczególnie istotne jest utrzymanie właściwego poziomu nawodnienia u osób starszych i dzieci, ponieważ te osoby są najbardziej narażone na odwodnienie.

„Puste kalorie” z napojów

Jedną z podstawowych zasad prawidłowego odżywiania jest niepodjadanie między posiłkami. W tych przerwach warto skupić się na nawadnianiu organizmu. Istotne jest jednak, aby nie gasić pragnienia słodkimi napojami, które dostarczają tzw. „pustych kalorii”, czyli są wysokoenergetyczne i zawierają głównie cukry proste przy znikomej zawartości innych składników odżywczych czy prozdrowotnych. Dla przykładu, wypijając 1 litr napoju gazowanego typu cola dostarczymy nawet 420 kcal. Stanowi to ok. 15–20% całkowitego dziennego zapotrzebowania na energię dla osoby dorosłej (przy 2000-2500 kcal dziennie). Praktycznie jest to równowartość dodatkowego posiłku. Wypijając litrowy napój typu cola dostarcza się dużą dawkę cukrów prostych – nawet 106 g, co jest równowartością 21 łyżeczek cukru! Pijąc słodkie napoje łatwo przekroczyć zalecane dzienne spożycie cukrów prostych, które według rekomendacji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO, ang. World Health Organization) powinno być mniejsze niż 10% wartości energetycznej diety. Dla zobrazowania tych zaleceń, przy wartości energetycznej diety wynoszącej 2000 kcal, dziennie spożycie cukrów prostych ze wszystkich źródeł powinno wynosić maksymalnie 50 g. Popijanie słodkich napojów między posiłkami wpływa także niekorzystnie na stężenie glukozy i insuliny we krwi. Dlatego szczególnie osoby z zaburzeniami gospodarki węglowodanowej (np. cukrzycą, insulinoopornością) powinny wybierać przede wszystkim wodę oraz inne niesłodzone napoje, np. napary herbat.

Kolejnym źródłem „płynnych kalorii” jest alkohol. Puszka jasnego piwa (500 ml) to dodatkowa porcja 200–250 kcal, natomiast taka sama ilość smakowego piwa dostarczy nawet 270 kcal. Zatem wypijając dwa piwa wieczorem dostarczymy sobie równowartość energii porównywalną do dodatkowej kolacji lub nawet obiadu. Według WHO nie ma bezpiecznej dawki alkoholu, dlatego nie jest on zalecany w ramach zasad zdrowego żywienia. W ostatnich latach niezwykle popularne stały się piwa bezalkoholowe, które są mniej kaloryczne, jednak wciąż dostarczają dodatkowej porcji energii i cukrów prostych. W jednej butelce piwa bezalkoholowego (330–400 ml) jest od ok. 70 do 150 kcal.

Czy soki owocowe należy wykluczyć?

Proces nawodnienia organizmu może być wsparty również przez spożywanie soków owocowych. Warto postawić na odpowiednią jakość i wielkość spożywanych porcji soków. Nie wszystko, co nazywamy potocznie sokiem faktycznie nim jest. Dlatego trzeba uważnie czytać etykiety i wybierać produkty z oznaczeniem „sok 100%”. Dobrym wyborem będą soki świeżo wyciskane, przecierowe lub tłoczone. Zachowują one najwięcej wartości odżywczej i błonnika pokarmowego. Zwolennicy soków nie muszą ich wykluczać z codziennego jadłospisu, jednak mogą wypić maksymalnie jedną szklankę soku dziennie zamiast jednej porcji owoców. Warto jednak podkreślić, że zjedzenie owocu będzie lepszym wyborem, niż wypicie soku. Osoby z zaburzeniami gospodarki węglowodanowej (np. cukrzycą, insulinoopornością) powinny z ostrożnością podchodzić do spożywania soków i skonsultować ich porcję ze swoim lekarzem lub dietetykiem.

Kiedy warto wybierać płyny dostarczające dodatkowej energii?

Warto podkreślić, że w niektórych sytuacjach dodatek energii w napojach jest korzystny. Szczególnie dotyczy to osób:

  • intensywnie uprawiających sport,
  • planujących długotrwałą aktywność fizyczną, np. kilkugodzinną jazdę na rowerze, wycieczkę w góry,
  • wykonujących ciężką pracę fizyczną,
  • narażonych na duże odwodnienie (np. podczas upałów).

Wtedy wręcz polecane są napoje izotoniczne, które mają zbliżoną osmolarność do płynów ustrojowych człowieka. Dzięki odpowiedniej zawartości sodu i węglowodanów szybko się wchłaniają, przez co wspomagają optymalne nawodnienie organizmu. Izotoniki można zrobić samodzielnie w domu – będziemy mieć wtedy pewność co do ich składu. Gotowe napoje tego typu mogą zawierać również dodatki takie jak barwniki, aromaty czy substancje konserwujące.

Izotoniki polecane są również w przypadku biegunek w celu lepszego nawodnienia organizmu. W aptekach można nabyć specjalne płyny nawadniające lub saszetki z proszkiem o wystandaryzowanym składzie do rozpuszczenia w wodzie. Szczególnie polecane są osobom o największym ryzyku odwodnienia – osobom starszym i dzieciom.

Podsumowanie

Dokonując codziennych wyborów żywieniowych ważne jest, aby wybierać napoje, które nie dostarczą „pustych kalorii”. Ich regularne i nadmierne spożywanie może prowadzić m.in. do zaburzenia metabolizmu glukozy i działania insuliny czy zwiększenia apetytu, a w konsekwencji do większego spożycia energii i zaburzenia bilansu energetycznego organizmu. Jest to szczególnie ważne w przypadku osób, które są w trakcie redukcji masy ciała. Warto zatem przeanalizować ilość „wypijanych kalorii”. Czasem zastąpienie słodkich napojów wodą już spowoduje spory deficyt kaloryczny, co ułatwi osiągnięcie i utrzymanie prawidłowej masy ciała.

 

Piśmiennictwo:

  1. Armstrong L. E., Johnson E. C.: Water intake, water balance, and the elusive daily water requirement. Nutrients, 2018, 10(12), 1928.
  2. Bean A.: Żywienie w sporcie. Kompletny przewodnik. Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań, 2014.
  3. Frączek B., Krzywański J., Krysztofiak H.: Dietetyka sportowa. PZWL Wydawnictwo Lekarskie. Warszawa, 2019.
  4. Jarosz M., Rychlik E., Stoś K., Charzewska J.: Normy żywienia dla populacji Polski i ich zastosowanie. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH-PIB, 2020.

The science of hydratation: https://www.nutrition.org.uk/healthy-sustainable-diets/hydration/?level=Health%20professional

Nawodnienie w diecie sportowca

Nawodnienie w diecie sportowca

Woda pełni szereg ról w organizmie, ale podczas wysiłku jej kluczową rolą staje się utrzymanie odpowiedniej temperatury organizmu. Pracujące mięśnie generują dużo ciepła i musi być ono uwolnione do środowiska, inaczej dojdzie  do przegrzania organizmu. Wysoka temperatura ciała (ponad 39,5oC) powoduje silne uczucie zmęczenia, a dalsze wzrastanie temperatury jest niebezpieczne dla mózgu, nerek i wątroby. Szacuje się, że przy bardzo intensywnym wysiłku (90% VO2max) temperatura ciała wzrastałaby co 4 do 5 minut, gdyby nie odpowiednie mechanizmy, które temu zapobiegają. Dlatego zaczynami się pocić, żeby ciepło mogło rozproszyć się razem z parującą wodą.

Konsekwencją pocenia jest utrata wody i elektrolitów. W przeciwieństwie do tłuszczu, węglowodanów i białek organizm nie ma żadnych zapasów wody. Natomiast już odwodnienie na poziomie 2% negatywnie wpływa na zdolności wysiłkowe i nie obserwuje się adaptacji do warunków odwodnienia. Dla sportowca o masie ciała 70 kg jest to 1,5 litra i taka strata wody następuje w typowych warunkach (25oC, 50% wilgotności) po 60 minutach wysiłku o umiarkowanej intensywności (60-70% VO2max). Aczkolwiek warunki zewnętrzne, ubranie i różnice osobnicze mogą powodować duże różnice w tempie pocenia i może dochodzić do straty nawet do 3 litrów na godzinę.

Odwodnienie jest czymś czemu należy zapobiegać na bieżąco, ponieważ nie da się uzupełnić wody na zapas. Nawadnianie jest rozciągnięte w czasie, a silne odwodnienie spowalnia opróżnianie żołądka co dodatkowo utrudnia nawadnianie.

 

Nawodnienie na co dzień

O nawodnienie warto dbać cały czas, nie tylko w okolicy wysiłku. Na każdą 1 kcal w diecie powinien przypadać 1 ml wody (np. 2000 kcal to 2 litry wody). Zliczanie wody jest trudne, dlatego w codziennych warunkach warto polegać na kolorze moczu oraz po prostu pragnieniu. W drugiej kwestii sprawa jest oczywista. Kolor moczu wymaga trochę uwagi. Kolor strumienia moczu nie powinien być ciemniejszy niż kolor soku jabłkowego. Przy tym może, ale nie musi być przezroczysty. Warto wspomnieć o tym, że wszystkie płyny działają nawadniająco – kawa i herbat również. Często obwinia się kofeinę w nich zawartą o właściwości odwadniające, ale staje się ona taka dopiero przy dużych dawka – ponad 200 mg na porcję. A takie niezwykle rzadko znajdują się w tych napojach.

 

Nawodnienie przed wysiłkiem

Na 2-3 godziny przed startem warto wypić większą ilość wody, w przybliżeniu 300-500 ml. Taka ilość prawdopodobnie okaże się zbyt duża i będzie konieczne oddanie moczu, ale będzie na to czas. Następnie na około 20 minut przed wysiłkiem warto wypić 120-180 ml płynu, co nie będzie na tyle dużą ilością, żeby wymusić wizytę w toalecie.

 

Nawodnienie w trakcie wysiłku

Tempo nawadniania powinno być związane z tempem pocenia się. Niestety jest to trudne do osiągnięcia. Wypicie 1 litra płynów w ciągu godziny może powodować nieprzyjemne odczucia ze strony układu pokarmowego. Natomiast tempo pocenia jest zazwyczaj wyższe niż 1 litr na godzinę. Dlatego skupiamy się raczej na minimalizacji odwodnienia niż jego całkowitemu zapobieganiu. Przyjmuje się, że ilość dostarczanych płynów powinna wynosić 400-800 ml na godzinę. Warto, żeby płyny dostarczane w czasie wysiłku zawierały glukozę (wspomaga nawodnienie i jest źródeł energii) oraz sód (wspomaga nawodnienie i zapobiega spadkom tego pierwiastka we krwi). Większość napojów dla sportowców tzw. izotoników spełnia te warunki. Przy wysokiej temperaturze warto sięgać po płyny chłodniejsze (około 10-15oC). Należy też wspomnieć, że zazwyczaj uzupełnianie płynów przy wysiłkach poniżej 1 godziny nie jest konieczne, a przy tych krótszych niż 0,5 godziny jest bezzasadne.

 

Po wysiłku

Po zakończeniu wysiłku należy uzupełnić płyny, które zostały utracone podczas wysiłku. Uznaje się, że należy uzupełnić 150% utraconej wody. Najłatwiej jest to wywnioskować z masy ciała przed i po wysiłku. Jeśli zawodnik stracił 1 kg to powinien wypić około 1,5 litra wody w oknie 2-3 godzin po wysiłku. Zwykła woda nadaje się do nawadniania, ale napoje, które zawierają sód i potas i wolniej się wchłaniają będą jeszcze lepszą alternatywą. Dlatego dobrze w tej roli sprawdza się mleko. Zawodnicy chętnie sięgają też po piwo. Jakkolwiek piwo nie jest izotoniczne i nie jest idealnym napojem po wysiłku, tak małe ilości będą sprzyjać nawodnieniu. Jednocześnie większe ilości alkoholu (kilka piw) będą nasilać diurezę i utrudniać prawidłowe nawodnienie.

 

  1. Jeukendrup AE, Gleeson M. Sport Nutrition: An Introduction to Energy Production and Performance. Human Kinetics; 2010. https://uk.humankinetics.com/products/sport-nutrition-2nd-edition. Accessed August 10, 2018.
  2. Thomas DT, Erdman KA, Burke LM. American College of Sports Medicine Joint Position Statement. Nutrition and Athletic Performance. Med Sci Sports Exerc. 2016;48(3):543-568. doi:10.1249/MSS.0000000000000852.