Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej logo
Wyszukiwarka
Jak uniknąć zawału serca i innych chorób sercowo-naczyniowych?

Jak uniknąć zawału serca i innych chorób sercowo-naczyniowych?

Podstawa diety – warzywa i owoce

Na pierwszym miejscu wśród zaleceń podkreśla się korzystne znaczenie spożycia warzyw, owoców, nasion roślin strączkowych, orzechów, produktów z pełnego ziarna i ryb w celu zmniejszenia czynników ryzyka ChSN na tle miażdżycy. Dla przypomnienia jest to zgodne z Piramidą Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej Instytutu Żywności i Żywienia, w podstawie której umieszczono warzywa i owoce.

Ograniczenie tłuszczów nasyconych

Eksperci uznają, że zastępowanie tłuszczów nasyconych tłuszczami jedno- i wielonienasyconymi może być korzystne do redukcji ryzyka ChSN. Podstawę dla tego zalecenia dały wyniki porównawczego między populacyjnego Badania Siedmiu Krajów (Seven Countries Study), w którym na początku oceniono spożycie składników pokarmowych i produktów spożywczych w wybranych losowo podgrupach z 16 populacji siedmiu krajów a w następnych latach obserwowano umieralność na chorobę wieńcową i zgony ogółem. W ubiegłym roku obchodziliśmy 60 rocznicę jego rozpoczęcia. Jak widać zalecenie to nie zmieniło się od dziesiątków lat. Słuszne jest zatem nadal ograniczać spożycie tłuszczów zwierzęcych na rzecz tłuszczów roślinnych, za wyjątkiem olejów tropikalnych (palmowy i kokosowy).

           

Mniej soli i cholesterolu

Dla zmniejszenia ryzyka ChSN miażdżycowego pochodzenia pożyteczna może być dieta o zmniejszonej zawartości cholesterolu i sodu (soli). Zatem mimo pewnych wątpliwości, jakie pojawiły się w ostatnich latach na temat potrzeby ograniczenia spożycia cholesterolu, w tym jajek, o czym pisaliśmy już na stronie internetowej NCEŻ, amerykańscy eksperci zdecydowali się jednak podtrzymać dawne zalecenie o ograniczaniu jego spożycia. Praktycznie oznacza to nie więcej niż 7 jaj tygodniowo.

 

Minimalna ilość mięsa

Równie ważnym zaleceniem w zdrowej dla serca diecie jest zminimalizowanie spożycia mięsa, w szczególności przetworzonego, rafinowanych węglowodanów i słodzonych napojów. Należy tutaj podkreślić użycie przez autorów rekomendacji mocniejszego  słowa „zminimalizować” niż „ograniczyć”. Słowo zminimalizować podkreśla dobitnie znaczenie tego zalecenia. W tym miejscu należy również podkreślić zgodność pomiędzy ekspertami polskimi i amerykańskimi co do spożycia wymienionych produktów. Zminimalizowanie spożycia mięsa bowiem dobrze ilustruje nasza Piramida, w której mięso umieszczono  w wierzchołku, to oznacza że znalazło się daleko od podstawy.

 

Dieta bez tłuszczów trans

Wreszcie piąte zalecenie dotyczy unikania w zdrowej diecie spożycia tłuszczów trans. Są to częściowo uwodornione oleje roślinne (występują np. w niektórych margarynach kostkowych, wyrobach cukierniczych czy piekarniczych zawierających tłuszcz cukierniczy) Znowu słowo „unikać” wskazuje na dużą wagę tego zalecenia dla profilaktyki ChSN na tle miażdżycy. Najlepszą metodą, aby to zrobić jest czytanie etykiet. Jeśli w składzie produktu jest informacja, że zawiera on częściowo uwodornione lub częściowo utwardzone tłuszcze roślinne to znaczy, że mogą w nim być tłuszcze trans.

 

Dieta DASH dla zdrowego serca         

Należy podkreślić, że dla wszystkich pięciu rekomendacji przedstawiono uzasadnienie naukowe na podstawie wyników badań obserwacyjnych lub doświadczalnych. Wykazano w nich korzystny lub niekorzystny związek wymienionych składników pokarmowych lub produktów żywnościowych z czynnikami ryzyka ChSN, występowaniem epizodów ChSN tych chorób lub nawet zgonami.

Podsumowując, w profilaktyce chorób sercowo-naczyniowych na tle miażdżycy, eksperci rekomendują żywność roślinną, szczególnie nie  przetworzoną lub mało przetworzoną, zawierającą błonnik. Szczególnie, w związku z tym zaleceniem,  polecana jest dieta śródziemnomorska. Była ona, zwłaszcza dawniej, naturalnym sposobem żywienia w krajach śródziemnomorskich. Na profilaktyczną skuteczność diety śródziemnomorskiej wskazywało małe występowanie choroby wieńcowej i w związku z tym mała umieralność z jej powodu w krajach śródziemnomorskich, w porównaniu z krajami północno-europejskimi i USA. Obserwacja ta na tle głębokich różnic w modelu żywienia (nie tylko w rodzaju spożywanego tłuszczu) pochodzi również z Badania Siedmiu Krajów. Po latach profilaktyczne działanie diety śródziemnomorskiej potwierdzono doświadczalnie w badaniu znanym pod nazwą DASH (Dietary Approach to Stop Hypertension). Stąd wzięła się również nazwa dieta DASH, która praktycznie jest dietą śródziemnomorską uznawaną za złoty standard diety dla zdrowego serca, a właściwie dla zdrowych tętnic wieńcowych (bez zwężeń miażdżycowych).

 

Odchudzanie pod okiem dietetyka

W Polsce szczególnym propagatorem diety śródziemnomorskiej (diety DASH) w profilaktyce pierwotnej (u ludzi zdrowych) i w profilaktyce wtórnej (u chorujących już na chorobę wieńcową) jest Instytut Żywności i Żywienia. Można przekonać się o tym na stronie internetowej związanego z nim Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej oraz z licznych wydawnictwach.

Problemem zajmującym szczególne miejsce w amerykańskich rekomendacjach jest nadwaga i otyłość. Co oczywiste, pacjentom zaleca się redukcję masy ciała w celu poprawy związanych z otyłością czynników ryzyka ChSN (zwiększone stężenie lipidów we krwi, zaburzenia gospodarki węglowodanowej, nadciśnienie tętnicze). W opinii ekspertów najlepiej aby pacjenci brali udział w specjalnych, wszechstronnych programach zdrowego stylu życia, trwających 6 miesięcy lub dłużej. Pomagają one uczestnikom stosować dietę niskokaloryczną, realizować zwiększoną aktywność fizyczną i kontrolować masę ciała. Dorosłym otyłym autorzy rekomendacji zalecają zmniejszyć spożycie o 500 kalorii na dzień, co można uzyskać ograniczając dzienny pobór kalorii przez kobietę do 1200-1500, a przez mężczyznę do 1500-1800. Jeżeli chodzi o aktywność fizyczną to w czasie odchudzania preferuje się wysiłek tlenowy (np. szybki spacer) przez 150 minut (lub więcej) na tydzień, co oznacza ≥ 30 minut/dzień w większość dni w tygodniu. Większa aktywność fizyczna, 200-300 minut/tydzień, jest zalecana w celu utrzymania zredukowanej masy ciała lub dla zminimalizowania jej wzrostu po 1 roku.

Według ekspertów realizację programu odchudzania może ułatwić osobisty lub telefoniczny, regularny (przynajmniej raz na miesiąc) kontakt z dietetykiem Będzie on służył praktyczną radą, podtrzyma motywację pacjenta w stosowaniu się do zaleceń i będzie monitorować redukcję masy ciała.

Wsparcie dietetyczne można uzyskać korzystając na przykład w Centrum Dietetycznym Online, gdzie bezpłatnie i bez wychodzenia z domu można skorzystać z konsultacji dietetycznych. Zapraszamy na stronę CDO po więcej informacji. 

 

Czy olej lniany jest zdrowy dla serca?

Czy olej lniany jest zdrowy dla serca?

ALA jest wielonienasyconym kwasem tłuszczowym należącym do rodziny omega 3. W łańcuchu ALA trzy wiązania są nienasycone.

Kwas alfa linolenowy należy do niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, to znaczy, że organizm człowieka sam go nie może wytworzyć i musi być dostarczony z pożywieniem. ALA jest pochodzenia roślinnego, w odróżnieniu od dwóch pozostałych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega 3, tj. kwasu eikozapentaenowego (EPA) i dokozaheksaenowego (DHA).

Najbogatszym źródłem ALA jest siemię lniane i olej lniany, dobrym źródłem są też orzechy włoskie, oraz olej rzepakowy i olej sojowy, chociaż pierwszy z nich obfituje głównie w jednonienasycony kwas oleinowy, a drugi w dwunienasycony  kwas linolowy. EPA i DHA występują głównie w tłuszczu ryb morskich, zatem ich źródłem są tłuste ryby morskie i preparaty olejów rybich.

Organizm ludzki w bardzo ograniczonym stopniu może z ALA wytworzyć EPA i DHA poprzez działanie enzymów wydłużających łańcuch węglowy (elongazy) i enzymów wprowadzających dodatkowe podwójne wiązania (desaturazy). EPA ma pięć podwójnych wiązań, a DHA sześć.

Sukcesywnie gromadzone są dowody na korzystny wpływ ALA na „zdrowie serca”. Większość badań obserwacyjnych wskazuje, że ludzie, w diecie których od lat znajduje się 2-3 g ALA na dzień mają mniejsze ryzyko choroby wieńcowej, a nawet zgonu z tego powodu. Wyniki randomizowanych badań klinicznych, tj. takich, w których oceniono wpływ eksperymentalnego stosowania ALA, w porównaniu z placebo lub z EPA i DHA, nie są tak jednoznaczne. Przykładem braku korzyści jest badanie pod nazwą Alpha Omega Trial, w którym u pacjentów po zawale serca losowo stosowano 4 rodzaje margaryn, tj. suplementowaną EPA + DHA, suplementowaną ALA, suplementowaną wszystkimi trzema nienasyconymi kwasami omega 3 (EPA + DHA i ALA) i czwartą bez suplementacji (grupa placebo). Średnie spożycie margaryny wynosiło 18,8 g/dzień, co przekładało się na spożycia 226 mg EPA + 150 mg DHA (pierwszy model), bądź 1,9 g ALA (drugi model) lub też wszystkich trzech kwasów łącznie w wymienionych ilościach (trzeci model). Żaden z testowanych modeli diety nie miał wpływu na występowanie głównych zdarzeń sercowo-naczyniowych u obu płci łącznie, w porównaniu z placebo. Ciekawe jest, że gdy podzielono pacjentów na tych, którzy przyjmowali statyny i tych, którzy nie stosowali tych leków, to u tych drugich zdarzeń sercowo-naczyniowych było o 18% mniej, jeśli w diecie były EPA i DHA i o 10% mniej jeśli był ALA. Godne uwagi jest również o połowę mniejsze występowanie takich zdarzeń u pacjentów na diecie suplementowanej wszystkimi trzema kwasami omega 3. Obecnie byłoby niemożliwe, żeby pacjent po zawale serca nie przyjmował statyny.

W innym dobrze znanym badaniu prewencji wtórnej (pacjent po zawale serca), w którym stosowano dietę śródziemnomorską z margaryną z oleju rzepakowego (Canola) wzbogaconą w ALA po 27 miesiącach obserwowano o ponad 60% mniej zgonów sercowych i również o ponad 60% mniej ponownych zawałów serca, w porównaniu z dietą kontrolną (tylko ograniczenie spożycia tłuszczu). Jedynym kwasem tłuszczowym, którego spożycie znamiennie łączyło się z niższym ryzykiem powtórnego zawału serca i zgonu sercowego był kwas alfa linolenowy.

W starym badaniu Finnish Mental Hospital Study (prewencja pierwotna) tłuszcze mleczne zastąpiono olejami roślinnymi. Był to głównie olej sojowy, który naturalnie zawiera ALA, chociaż znacznie mniej niż olej lniany. W następstwie tego kilkakrotnie zwiększyła się zawartość ALA w tkance tłuszczowej u osób stosujących olej sojowy. W okresie 6 lat obserwacji znamiennie mniej było u nich zmian elektrokardiograficznych związanych z niedokrwieniem lub zgonów (o 60% u mężczyzn i 67% u kobiet). Trzeba dodać, że ALA nie ma jednoznacznego wpływu na stężenie cholesterolu LDL.

Nie ma randomizowanych badań eksperymentalnych z zastosowaniem przez dłuższy czas oleju lnianego w prewencji chorób sercowo-naczyniowych.

Pomimo braku twardych dowodów z randomizowanych badań klinicznych  na skuteczność ALA w zapobieganiu chorobom sercowo-naczyniowym, gdyż wyniki nie są jednoznaczne, to zaleca się 2-3 g tego kwasu w strategii dietetycznej prewencji chorób sercowo-naczyniowych. Taką ilość ALA zapewnia, na przykład, spożycie 1 łyżeczki oleju lnianego lub 15 g (1 łyżka stołowa) siemienia lnianego, bądź 28 g orzechów włoskich dziennie.

Olej lniany nie nadaje się do smażenia, gdyż podczas ogrzewania szybko się rozkłada (już w temperaturze około 1000 C – tzw. temperatura dymienia) a kwas alfa linolenowy się utlenia. Powstałe nadtlenki są szkodliwe dla zdrowia, m.in. sprzyjają  rozwojowi miażdżycy. Musi być on przechowywany w lodówce, zresztą jak każdy olej, a ponadto dodatkowo w ciemnych butelkach i ma krótki okres trwałości.

  1. Kris-Etherton PM, Fleming JA. Emerging nutrition science on fatty acids and cardiovascular disease: Nutritionists´ perspectives. Adv Nutr, 2015; 6 (suppl): 326S-337S
  2. Fleming JA, Kris-Etherton PM. The evidence for α-linolenic acid and cardiovascular disease benefits: comparisons with eicosapentaenoic acid and docosahexaenoic acid. Adv Nutr, 2014; 5: 863S-876S
  3. Kromhout D, Giltay EJ, Geleijnse JM. n-3 fatty acids and cardiovascular events after myocardial infarction. N Engl J Med., 2010; 363:2015-2026
  4. Eussen SR, Geleijnse JM, Giltay EJ i wsp. Effects of n-3 fatty acids on major cardiovascular events in statin users and non-users with a history of myocardial infarction. Eur Heart J, 2012; 33:1582-1588
  5. de Lorgeril M, Renaud S, Mamelle N. i wsp. Mediterranean alpha-linolenic acid-rich diet in secondary prevention of coronary heart disease. Lancet, 1994; 343: 1454-1459
  6. Turpeinen O, Karvonen MJ, Pekkarinen M, i wsp. Dietary prevention of coronary heart disease: the Finnish Mental Hospital Study. Int J Epidemiol, 1979; 8: 99-118
  7. Miettinen M, Turpeinen O, Karvonen MJ. Dietary prevention of coronary heart disease in women: Finnsh Mental Hospital Study. Int J Epidemiol, 1983; 12: 17-25
  8. Pan A, Chen M, Chowdhury R, i wsp. α-linolenic acid and risk of cardiovascular disease: a systematic review and meta-analysis. Am J Clin Nutr, 2012; 96: 1262-1273
  9. Rodriguez-Leyva D, Bassett CMC, McCullough R, Pierce GN, The cardiovascular effects of flaxseed and its omega-3 fatty acid, alpha-linolenic acid. Can J Cardiol, 2010; 9: 489-496