Choroby często związane z otyłością to cukrzyca typu 2, nadciśnienie, refluks żołądkowo-przełykowy, kamica pęcherzyka żółciowego, niektóre nowotwory, a także zmiany zwyrodnieniowe w układzie kostno-stawowym.
Diety niskoenergetyczne (stosowane w leczeniu otyłości) nie zawsze dają zadawalające efekty, co często jest przyczyną sięgania po tzw. kuracje głodówkowe, które nie należą do rekomendowanych terapii otyłości.
Kuracje głodówkowe w leczeniu otyłości znane są od dawna, a i obecnie wiele osób otyłych próbuje stosować tę metodę. Zwykle wiąże się to z piciem bulionów z warzyw, herbat ziołowych i wody. Zmusza to organizm do szybkiego zużywania zawartej w tkance tłuszczowej energii. Po kilku dniach walki z nadmiernym apetytem pacjent nie odczuwa już głodu – jest to jednak sygnał, że mózg pracuje na związkach ketonowych zamiast wykorzystywać glukozę. Brak apetytu stanowi ważny czynnik ułatwiający chudnięcie.
Głodówki powodują szybką redukcję masy ciała, tak więc wydawałoby się, że to dobra metoda odchudzania. Nic bardziej mylnego. Głodówki są niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia. W literaturze medycznej opisano kilkanaście przypadków zgonu w wyniku stosowania głodówki. Główne przyczyny to uszkodzenie mięśnia serca i zatory krezki. Krezka jelita to cienka błona, która składa się z dwóch warstw otrzewnej. W krezce znajdują się naczynia krwionośne, limfatyczne oraz nerwy. Zator tętnicy krezkowej powoduje ostre niedokrwienie jelit, w wyniku którego powstaje martwica jelita, czyli powikłanie, które jest bardzo groźne dla zdrowia a nawet życia.`
Niepożądane i niebezpieczne następstwa głodówek:
- „Szybka redukcja masy ciała” – zależy nie tylko od utraty tkanki tłuszczowej, ale także jest wynikiem moczopędnego działania głodówki. Wraz z moczem traci się potas i magnez, co przyczynia się do powstawania zaburzeń rytmu serca. Znaczna utrata sodu z moczem powoduje spadek ciśnienia tętniczego krwi, a to skutkuje zawrotami głowy, a nawet omdleniami.
- „Głodówka oczyszcza wątrobę” – to stwierdzenie jest fałszywe. Podczas głodówki do wątroby dostarczane są znaczne ilości kwasów tłuszczowych, których wątroba nie jest w stanie przetworzyć, a to powoduje jej stłuszczenie. W przypadku już istniejącego stłuszczenia wątroby stan ten ulega pogłębieniu. Głodówka pogarsza funkcje wątroby, przyczynia się do wzrostu poziomu we krwi enzymów wątrobowych szczególnie aminotransferazy alaninowej (ALT), co może świadczyć o wielu groźnych chorobach atakujących organizm.
- „Głodówka a funkcja pęcherzyka żółciowego” – w czasie głodówki zwalnia się perystaltyka pęcherzyka żółciowego, co skutkuje zastojem żółci, a to szczególnie w przypadku osób z hipecholesterolemią przyczynia się do powstawania kamieni w pęcherzyku żółciowym.
- „Głodówka a dna moczanowa” – w czasie głodówki dochodzi w nerce do konkurencji między kwasem moczowym a związkami ketonowymi. Związki ketonowe są wydalane z moczem, a kwas moczowy zatrzymywany, co skutkuje wzrostem jego poziomu we krwi. W szczególnych przypadkach przyczynia się to do powstawania ostrego napadu dny moczanowej. U pozostałych osób stosujących głodówki jest przyczyną wzrostu poziomu kwasu moczowego we krwi i powstawania bólów stawowych.
- „Głodówka a funkcja serca” – w czasie długotrwałej głodówki dochodzi do uszkodzenia serca, ponieważ organizm spala nie tylko tkankę tłuszczową, ale również mięśnie (beztłuszczowa masa ciała). W przypadku, gdy dotyczy to mięśnia sercowego pojawiają się zaburzenia rytmu serca. Gdy dojdzie do fragmentaryzacji włókien mięśnia sercowego powstaje zagrożenie dla życia z racji zatrzymania czynności serca.
- „Głodówka a funkcja jelit” – stosowana przez wiele dni głodówka zwalnia perystaltykę jelit, co utrudnia uwalnianie toksyn z organizmu. Stanowi to przyczynę zaparć, a także powoduje zanik kosmków jelitowych.
- „Głodówka a efekt jo-jo” – wiele osób podejmujących trud odchudzania przy pomocy głodówek ma nadzieję, że szybko i skutecznie straci nadmierne kilogramy. Osoby te powinny wiedzieć, że ubytek masy ciała obserwowany na wadze zależy w dużej mierze od utraty wody z organizmu i nie ma to nic wspólnego z odchudzaniem. W trakcie kuracji głodówkowej organizm traci tłuszczową i beztłuszczową masę ciała, co sprzyja zmniejszaniu masy mięśniowej. Jednocześnie dochodzi do zwolnienia spoczynkowej przemiany materii nawet o 15-20%. Wynika to z faktu, że tarczyca w trakcie głodówki pracuje wolniej w celu ochrony przed zużywaniem białka mięśni na potrzeby energetyczne. Po zakończeniu kuracji głodówkowej rezultatem zwolnionej spoczynkowej przemiany materii jest skłonność do efektu jo-jo. A to również stanowi przyczynę rozczarowań osób podejmujących kurację głodówkową.
Reasumując należy podkreślić, że kuracje głodówkowe to szereg niekorzystnych stanów i zmian zdrowotnych, a także powód łatwo występującego efektu jo-jo.
0 komentarzy