Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej logo
Wyszukiwarka
Węglowodany w diecie sportowca

Węglowodany w diecie sportowca

Do tej grupy makroskładników zaliczamy głównie substancje pochodzenia roślinnego takie jak glukoza i jej polimery (skrobia i maltodekstryna), fruktoza, sacharoza (dwucukier zbudowany z glukozy i fruktozy) oraz laktoza i wchodząca w jej skład galaktoza. Z wyjątkiem laktozy, wszystkie wymienione węglowodany pochodzą z produktów roślinnych. Aczkolwiek nieistotne żywieniowo ilości glukozy znajdują się w mięsie i podrobach w postaci glikogenu.

Wspomniany glikogen jest polimerem glukozy, który budową przypomina skrobię, a konkretnie jednen z jej rodzajów – amylopektynę. Ten węglowodan o rozgałęzionej strukturze jest magazynem energii w mięśniach i wątrobie. Ważne jest, że glikogen zgromadzony w mięśniach jest źródłem energii tylko dla mięśni w których się znajduje. Nie ma możliwości by zawarta w nim glukoza została uwolniona do krwi i stała się źródłem energii dla innych tkanek. Inaczej jest z glikogenem wątrobowym. Ten może być uwalniany do krwioobiegu i służy do utrzymywania właściwego poziomu glukozy we krwi. Zawartość glikogenu w mięśniach wynosi od 300 do 600 g, a w wątrobie 80 – 100 g. Rano, po całonocnym poście, zapasy glikogenu wątrobowego są niskie i wynoszą około 20 g. Sprawia to, że utrzymanie prawidłowego poziomu glukozy we krwi jest trudniejsze. Dlatego wiele osób źle się czuje, kiedy nie zje śniadania lub idzie na trening na czczo.

 

Dieta wysokotłuszczowa czy wysokowęglowodanowa?

Obecnie wielu entuzjastów zdobywa dieta wysokotłuszczowa, która ma dawać przewagę w sporcie. Jej zwolennicy argumentują, że zapasy glikogenu są niewielkie (około 2000 kcal zgromadzonej energii) i nie wystarczają na kilkugodzinny wysiłek, natomiast tkanka tłuszczowa może dostarczyć w zasadzie nieograniczonych ilości energii – u szczupłej osoby (15% tkanki tłuszczowej) to około 80 000 kcal. Jeśli jednak przyjrzymy się temu bliżej to okaże się, że węglowodany są ważne dla sportowców ponieważ są jedynym paliwem, które może dostarczać energii przez dłuższy czas i przy wysokiej intensywności. Tłuszcze rzeczywiście mogą być dobrym źródłem energii dla mięśni, ale jedynie przy wysiłku o umiarkowanej intensywności (około 60% VO2max). Przy wyższych intensywnościach tempo pozyskiwania energii z tłuszczu jest zbyt wolne, żeby zapewnić stały dopływ energii. Dlatego eksperci odradzają dietę wysokotłuszczową u większości sportowców.

 

Jakie jest zapotrzebowanie na węglowodany?

Sportowcom zaleca się dietę w której zawartość węglowodanów może dochodzić do 10-12 g/kg masy ciała. Trzeba przy tym pamiętać, że znakomita większość amatorów, a nawet wiele osób zawodowo trenujących nie ma aż takiego zapotrzebowania na węglowodany. Jednocześnie zbyt wysokie spożycie węglowodanów będzie prowadzić do przyrostu masy ciała. Dlatego ustalono następujące stopnie zapotrzebowania na węglowodany:

  • Niskie – treningi umiejętności lub bardzo lekki trening: 3 – 5 g/kg
  • Umiarkowane – 1 godzina intensywnego treningu dziennie: 5 – 7 g/kg
  • Wysokie – od 1 do 3 godzin intensywnego treningu dziennie: 6 – 10 g/kg
  • Bardzo wysokie – od 4 do 5 godzin intensywnego treningu dziennie: 8 – 12 g/kg

 

Dla osób, które nie trenują zawodowo poziom pierwszy i drugi będą w większości przypadków wystarczające. Za  każdym razem ilość węglowodanów powinna być dostosowana do energetyczności diety i powinny one dostarczać od 40 do 70% energii w diecie.

 

Skąd brać węglowodany?

Głównym źródłem węglowodanów w zdrowiej diecie są owoce, produkty zbożowe i niektóre warzywa. Częstym, ale niezbyt zdrowym źródłem węglowodanów są słodzone napoje i słodycze. Natomiast w diecie sportowców węglowodany często pochodzą też z odżywek węglowodanowych (żeli, proszków do rozpuszczania i napojów izotonicznych). Takie produkty mądrze zastosowane – szczególnie w czasie wysiłku –  są użytecznym źródłem węglowodanów. Należy być jednak ostrożnym, ponieważ w ten sposób łatwo dostarczyć organizmowi zbyt dużo energii.

  1. Jeukendrup AE, Gleeson M. Sport Nutrition: An Introduction to Energy Production and Performance. Human Kinetics; 2010.
  2. Thomas DT, Erdman KA, Burke LM. American College of Sports Medicine Joint Position Statement. Nutrition and Athletic Performance. Med Sci Sports Exerc. 2016;48(3):543-568. doi:10.1249/MSS.0000000000000852.
Najczęstsze mity w sporcie rekreacyjnym

Najczęstsze mity w sporcie rekreacyjnym

3.    MIT: Jeśli trenujesz to musisz przyjmować suplementy

Wprowadzenie niektórych suplementów może być pomocne i poprawić wydolność osób trenujących, jednak rzadko są one niezbędne, a wprowadzenie aktywności zazwyczaj tego nie zmienia. Nie należy nabierać się na slogany producentów witamin, które sugerują że po włączeniu aktywności fizycznej nasze zapotrzebowanie na witaminy wzrasta kilkukrotnie. Wzrost zapotrzebowania jest niewielki, dotyczy tylko niektórych składników i niemal zawsze udaje się go pokryć zdrową dietą.

4.    MIT: Piwo jest dobrym izotonikiem i warto je wypić po treningu

Ten mit prawdopodobnie wymyślił jakiś zapalony piwosz. Niestety piwo jest jednym z bardziej hipertonicznych napojów, co sprawia że nie jest idealnym napojem nawadniającym. Jednocześnie Piwo zawiera alkohol, który nasila diurezę (czyli wydalanie moczu) oraz utrudnia prawidłową regenerację. O ile okazjonalne wypicie jednego piwa po treningu lub zawodach nie będzie problemem, tak regularne picie większych ilości piwa po wysiłku nie jest dobrym pomysłem, jeśli zależy nam na dobrych wynikach sportowych i prawidłowym nawodnieniu.

5.    MIT: Skurcze mięśni są wynikiem niedoboru potasu i magnezu

Bezpośrednie przyczyny skurczów mięśni są gorzej przebadane niż mogłoby się wydawać. Wiemy, że rolę odgrywa odwodnienie, zaburzenia elektrolitowe oraz zmęczenie nerwowomięśniowe. Wielu sportowców wierzy, że uzupełnianie potasu i magnezu przynosi korzyść, jednak dane tego nie potwierdzają. Co więcej straty tych pierwiastków są niewielkie podczas wysiłku. Inaczej jest z sodem. Intensywny wysiłek fizyczny trwający godzinę może pozbawić nas 10% puli sodu w naszym organizmie. Stąd też uzupełnianie tego pierwiastka, razem z wodą, jest kluczowe w celu prewencji skurczów. Jednocześnie do skurczów, choć rzadziej, dochodzi również w sytuacji prawidłowego nawodnienia. Tutaj receptą może być odpowiednie stymulowanie układu nerwowego. Osoby, które często doświadczają skurczów powinny spróbować przyjmować preparaty z ostrych przypraw (np. imbiru, chili, musztardy) w celu podrażnienia zakończeń nerwowych w ustach. Pierwsze badania nad tym sposobem wskazują na jego skuteczność.

 

  1. Rosenbloom C. Sports nutrition myths that deserve to die but live on. Nutr Today. 2017;52(2):57-61. doi:10.1097/NT.0000000000000205.
  2. Miller KC. Rethinking the Cause of Exercise-Associated Muscle Cramping: Moving beyond Dehydration and Electrolyte Losses. Curr Sports Med Rep. 2015;14(5):353-354. doi:10.1249/JSR.0000000000000183.
  3. Thomas DT, Erdman KA, Burke LM. American College of Sports Medicine Joint Position Statement. Nutrition and Athletic Performance. Med Sci Sports Exerc. 2016;48(3):543-568. doi:10.1249/MSS.0000000000000852.

 

Białko w diecie sportowca

Białko w diecie sportowca

Zapotrzebowanie na białko osoby nieaktywnej fizycznie wynosi około 1 grama na kilogram masy ciała (g/kg mc), natomiast u niektórych osób trenujących celowe jest zwiększenie białka do około 2 g/kg mc. Nie znaczy to że osoby, które zaczynają trenować powinny spożywać 2 razy więcej produktów białkowych oraz dodać do diety odżywki białkowe. Większość ludzi je więcej białka niż potrzebuje i spożywa go około 1,5 g/kg mc. Są to ilości zbliżone do rekomendacji dla osób aktywnych fizycznie. Wartości te zostały przedstawione w tabeli.

 

Zapotrzebowanie na białko

Rodzaj aktywności

Przykład

około 1 g/kg mc

brak

osoba nieaktywna fizycznie

1,2 – 1,4 g/kg mc

wytrzymałościowy

bieganie, kolarstwo, pływanie

1,2 – 1,7 g/kg mc

siłowy
i wytrzymałościowo-siłowy

dwubój i trójbój siłowy, sport walki,

1,6 – 2,2 g/kg

trening nastawiony na budowanie masy mięśniowej

trening kulturystyczny

 

Dlatego większość osób zaczynająca aktywność fizyczną, szczególnie na poziomie rekreacyjnym, nie musi martwić się o zwiększenie podaży białka. Wyjątkiem będą osoby, które chcą zwiększyć masę mięśniową, u takich osób rzeczywiście może być potrzebne pewne (ale nie dwukrotne!) zwiększenie podaży białka. Ważne są natomiast inne aspekty związane z podażą białka – jakość produktów białkowych oraz dystrybucja białka w ciągu dnia.

Ważnym problem jest dostarczanie białka w postaci korzystnych żywieniowo produktów. Szczególnie jeśli zależy nam nie tylko na dobrej wydolności fizycznej, ale również długoterminowym zdrowiu. Częstym błędem jest dostarczanie białka w postaci przetworzonego mięsa (wędlin, parówek, kiełbas), tłustych kawałków mięsa i tłustych gatunkach nabiału oraz tzw. „fit-słodyczy”, które nie zawsze są lepszym wyborem niż zwykłe słodycze. Mniejszym, ale również widocznym problemem jest dostarczanie nadmiernych ilości białka w postaci odżywek białkowych.

 

Co jest źródłem białka?

Dobrymi źródłami białka w diecie osoby aktywnej fizycznie są ubogie w tłuszcz i niedosładzane produkty mleczne (nie muszą być o zerowej zawartości tłuszczu, ani oznaczone jako lekkie), chude gatunki mięs, ryby (w tym ryby tłuste) oraz w ograniczonych ilościach jaja. Nie wolno też zapominać o produktach roślinnych bogatych w białko. Warzywa roślin strączkowych, szczególnie soja i jej przetwory, są dobrym źródłem białka, a jednocześnie dostarczają wielu substancji o działaniu prozdrowotnym takich jak izoflawony, witaminy z grupy B, składniki mineralne, błonnik i skrobia oporna.

Wracając do kwestii odżywek białkowych. Nie są one niezbędne w dobrze zbilansowanej diecie. Jednak mogą być wygodnym sposobem dostarczenia białka. Zdarza się to szczególnie podczas podróży lub gdy próbujemy zjeść coś zdrowego będąc poza domem. Podobną rolę spełniają jogurty proteinowe, które stają się coraz popularniejsze. Należy przy tym mieć na względzie, że wysokie spożycie odżywek białkowych może doprowadzić do nadmiernego spożycia białka.

 

Dystrybucja białka

Ważną kwestią jest też dystrybucja białka w ciągu dnia. Najnowsze publikacje wskazują, że organizm najlepiej wykorzystuje 20–40 g białka dostarczanego co 3–4 godziny. Przy tym wiele osób zapomina uwzględnić źródła białka w posiłkach porannych (śniadanie i II śniadanie), natomiast przyjmuje duże ilości białka na obiad oraz kolację. W takiej sytuacji dobrym rozwiązaniem jest zmniejszenie ilości białka w tych posiłkach a dostarczenie jego porcji na śniadanie i II śniadanie. Zabieg taki ułatwi optymalne wykorzystanie białka przez tkanki, a co za tym idzie regenerację po wysiłku. Przykładem może być zmniejszenie spożycia mięsa na obiad, a w zamian za to dołożenie serka wiejskiego do owsianki na śniadanie.

 

Podsumowanie

Dobierając ilość i źródła białka w diecie należy mieć na uwadze rodzaj wysiłku jaki uprawiamy oraz jakość zdrowotną produktów, które wykorzystamy w diecie. Równocześnie warto pamiętać, że nadmierna podaż białka jest potencjalnie niebezpieczna i nie daje dodatkowych korzyści.

 

1. Thomas DT, Erdman KA, Burke LM. American College of Sports Medicine Joint Position Statement. Nutrition and Athletic Performance. Med Sci Sports Exerc.; 2016. 48(3):543-568. doi:10.1249/MSS.0000000000000852.

2. Schoenfeld BJ, Aragon AA. How much protein can the body use in a single meal for muscle-building? Implications for daily protein distribution. J Int Soc Sports Nutr.; 2018. 15(1):10. doi:10.1186/s12970-018-0215-1.

3. Jäger R, Kerksick CM, Campbell BI, et al. International Society of Sports Nutrition Position Stand: protein and exercise. J Int Soc Sports Nutr.; 2017. 14(1):65-77. doi:10.1186/S12970-017-0177-8.

4. Phillips SM, Chevalier S, Leidy HJ. Protein “requirements” beyond the RDA: implications for optimizing health. Appl Physiol Nutr Metab.; 2016. 572(February):1-8. doi:10.1139/apnm-2015-0550.